Styczniowe dane z rynku pracy w sektorze przedsiębiorstw są trudne do interpretacji. Na początku roku zmianie ulega baza statystyczna przedsiębiorstw, na której operuje GUS. W styczniu ’23 roczna dynamika przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia przyspieszyła do 13,5% r/r z 10,3% r/r w grudniu ’22 i była wyższa od naszych i rynkowych prognoz.
Oznacza to, że na początku roku wciąż mocno rosną płace w ujęciu nominalnym, co częściowo jest też zasługą solidnej podwyżki płacy minimalnej (ok. 16% r/r). Zatrudnienie w przedsiębiorstwach pozostaje historycznie wysokie. Z jednej strony zatrudnienie zwiększyło się w styczniu o ok. 25 tys. osób (0,4% m/m). Z drugiej strony w styczniu ’23 roczna dynamika zatrudnienia mocno się obniżyła do 1,1% r/r wobec 2,3% r/r w styczniu ’22. Sytuacja na rynku pracy jest raczej wciąż niezła na początku roku, ale na przestrzeni ‘23 spodziewamy się, że ulegnie lekkiemu pogorszeniu. W ujęciu realnym dynamika płac jest mniej więcej od połowy ub. roku wyraźnie ujemna, co negatywnie wpływa na konsumpcję, przy czym to też powinno być elementem obniżającym inflację. Spodziewamy się, że dopiero w drugiej połowie bieżącego roku pojawi się szansa na dodatnie wzrosty realnych płac. Więcej o danych pisaliśmy tutaj.
Przemysł na tak, ale głównie przez sektor energetyczny
W styczniu krajowa produkcja przemysłowa rosła o 2,6% r/r, a więc w takim ujęciu szybciej niż w grudniu’22, kiedy to dynamika wyniosła 1% r/r. Rozczytanie danych jednak nie jest oczywiste przez znaczące efekty statystyczne w poszczególnych sekcjach przemysłu. W ujęciu odsezonowanym przemysł podtrzymuje trend wzrostowy, ale... ponownie na uwadze należy mieć ww. zaskakująco mocną energetykę. Produkcja przemysłowa w styczniu rosła wg GUS o 0,3% m/m po wyrównaniu sezonowym. Dostajemy więc obraz kontynuacji trendu wzrostowego z drugiej połowy ub. roku. Trendu hamującego w styczniu, ale jednak wzrostowego. W przemyśle wciąż obserwujemy bardzo nierównomierne rozłożenie koniunktury pomiędzy poszczególnymi branżami. Publikacja styczniowych danych z przemysłu wpisuje się w obraz hamowania krajowej koniunktury w 1Q’23, w którym kondycję gospodarki będzie wspierać eksport netto, a popyt krajowy, w tym głównie konsumpcja, wypadnie słabo. Więcej o danych pisaliśmy tutaj.
Inflacja PPI oddala się od szczytów
Wskaźnik regularnie się obniża w ostatnich miesiącach, ale wciąż pokazuje mocno dwucyfrowe dynamiki w ujęciu r/r. PPI na poziomie 18,5% r/r jest jednak solidnie podciągana przez silnie drożejące ceny energii. W przetwórstwie przemysłowym PPI w styczniu’23 cofnęła się z 15,2% r/r do 13,5% r/r, wyznaczając kierunek dla inflacji konsumenckiej w nadchodzących miesiącach.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję