Dziś też o 10:00 NBP opublikuje cykliczny raport "Szybki Monitoring NBP. Analiza sytuacji sektora przedsiębiorstw". Fakt, że wiemy o tym z wyprzedzeniem już jest swego rodzaju niespodzianką. Doceniamy.
Kilka słów o budowlance
Wczoraj zaś GUS opublikował comiesięczny Biuletyn Statystyczny. Korzystamy z tego faktu i staramy się pogłębić wiedzę o przyczynach słabych wyników produkcji budowlano-montażowej w I kw. (czego dowodem jest choćby ostatni odczyt - nasz komentarz do marcowych danych można znaleźć tutaj). Tabela 51 z BS pozwala rozbić wynik budowlanki w I kw. na jeszcze więcej szczegółów.
Na początek musimy zaznaczyć, że przedstawiamy dane w cenach bieżących (tylko takie publikuje GUS) - nie są więc one spójne 1:1 z tym co znamy z miesięcznych obserwacji ale mimo wszystko pozwalają na nieco lepsze zrozumienie tego co w I kw. się zadziało. Tak prezentuje się produkcja budowlano-montażowa w cenach bieżących po kwartałach:
Za minusy w ujęciu rocznym w ostatnim czasie odpowiadała inżyniera lądowa i wodna. Zacznijmy jednak od budowy budynków. Tu sytuacja wydaje się być nieco lepsza, choć trzeba przyznać, że też jest ona silnie zależna od tego w jakim celu owe budynki powstają.
Kategorię na powierzchni utrzymuje budowa budynków mieszkalnych, wśród nich nie ma większego znaczenia czy mowa o budownictwie jednorodzinnym czy wielomieszkaniowym. Każda z tych kategorii kontrybuuje dodatnio do wyniku produkcji budowlano-montażowej.
Budynki komercyjne to już inna (smutniejsza) bajka. Dynamika tej kategorii jest w ujęciu rocznym na ujemnych terytoriach głównie za sprawą budynków przemysłowych i magazynowych i obiektów kulturalnych i zdrowotnych. To z jednej strony wina wysokiej bazy tych kategorii sprzed roku, a z drugiej też zapewne efekt słabszego wzrostu PKB ogółem w zeszłym roku (budynki przemysłowe) i dołka w samorządowych inwestycjach przed samymi wyborami, których większość z nich została zapewne oddana do IV kw. zeszłego roku (budynki kulturalne i zdrowotne).
Przejdźmy jednak do tego co najciekawsze, czyli budowy obiektów inżynierii lądowej i wodnej. Dlaczego najciekawsze? Z powodu, który przytoczyliśmy wyżej - to ta kategoria odpowiadała za roczne spadki budowlanki ogółem. Problem w tym, że nie ma tu nadmiernie co analizować. Poleciało niemal wszystko:
Dodatnie dynamiki odnotowały jedynie kategorie budowa dróg i budowa tuneli i mostów. Reszta odnotowała minusy w rocznych dynamikach - najsilniej spadła kategoria kolej. Tu szukalibyśmy przyczyn w końcu wydatków z poprzedniej unijnej perspektywy i jeszcze braku rozpędzenia wydatkowania nowych środków.
Powyższe szczegóły nie zmieniają naszej oceny perspektyw budowlanki na dalszą część roku. Tak pisaliśmy o tym w poniedziałek i zdanie to podtrzymujemy: Perspektywę psuje zakończenie robót publicznych przed wyborami samorządowymi oraz odsunięcie w czasie wprowadzenia nowego programu dopłat do kredytów mieszkaniowych. Słońce powinno wzejść dopiero bliżej końca roku, a na pełny jego blask przyjdzie poczekać do 2025 roku.