Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Rynek pracy w kłopotach. Czy nadciąga fala zwolnień?

|
selectedselectedselected

Pogarszanie się kondycji rynku pracy pokazują dane o zatrudnieniu – poinformował ekonomista ING Banku Śląskiego Piotr Popławski w komentarzu do środowych danych GUS. Ocenił, że skala pogorszenia jest ciągle niewielka.

Pogorszenie kondycji rynku pracy. Czy mamy się czego obawiać?
freepik.com | Pogorszenie kondycji rynku pracy. Czy mamy się czego obawiać?
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

W środę GUS podał dane o przeciętnym wynagrodzeniu i zatrudnieniu w lipcu. Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w wyniosło 8 tys. 278,63 zł, co oznacza wzrost o 10,6 proc. w ujęciu rocznym.

„Dynamika płac stopniowo hamuje, choć odbywa się to przede wszystkim z uwagi na mniejsze wypłaty premii w górnictwie i energetyce (2023 był rokiem wyborczym). Generalnie wysokiej dynamice płac w samym lipcu, szczególnie w przetwórstwie i budownictwie, sprzyjał natomiast układ dni roboczych (tj. o 2 więcej niż w 2023) oraz kolejna podwyżka płacy minimalnej” – zwrócił uwagę Popławski.

 


Partnerem portalu FXMAG jest Interactive Brokers. Załóż rachunek w IB w kilka minut i ciesz się najniższymi prowizjami na rynku już od pierwszej transakcji.


 

Reklama

 

>> Czytaj też: Zatrudnienie w Polsce. Spadki w przemyśle i energii. Wzrosty w usługach i budownictwie

 

Urząd podał także dane o zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw w lipcu. Spadło ono w stosunku do analogicznego miesiąca roku ubiegłego o 0,4 proc.

W opinii Popławskiego dane o zatrudnieniu pokazują "pogarszanie się kondycji rynku pracy". Jak dodał, "relatywnie słabo radzą sobie szczególnie branże produkcyjne, borykające się ze słabą koniunkturą w strefie euro (szczególnie w Niemczech) i silną konkurencją z Azji". "Skala pogorszenia jest jednak ciągle niewielka (Polska ma np. drugą najniższą stopę bezrobocia w UE, po Czechach) z uwagi na sytuację demograficzną oraz odpływ migrantów z Ukrainy" – ocenił ekonomista.

 

>> Czytaj też:  Minimalne wynagrodzenie rośnie. Jak zmiany w płacach wpłynęły na wynagrodzenia w przedsiębiorstwach?

Reklama

 

Jego zdaniem w takiej sytuacji firmy nadal bardzo niechętnie decydują się na redukcję etatów z obawy, że mogą mieć problemy ze znalezieniem pracowników, kiedy koniunktura się poprawi.

„Stopniowe odbicie koniunktury, demografia i istotny wzrost płacy minimalnej w 2025 sugerują utrzymanie silnej dynamiki płac także w przyszłym roku, chociaż nie będzie ona już dwucyfrowa. Wzrost wydatków konsumpcyjnych powinien pozostać kluczowym motorem wzrostu gospodarczego. Wysoki wzrost kosztów pracy oznacza jednak ryzyko dalszej kompresji marż przedsiębiorstw, szczególnie w przemyśle i budownictwie” – stwierdził Piotr Popławski. (PAP)

 

>> Zobacz też: Kolosalne wzrosty płac w sektorów przedsiębiorstw. GUS opublikował dane za lipiec

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


PAP

PAP

Polska Agencja Prasowa Spółka Akcyjna – publiczna agencja prasowa, jedyna państwowa agencja informacyjna w Polsce. Zgodnie ze statutem do jej zadań należy uzyskiwanie i przekazywanie odbiorcom rzetelnych, obiektywnych i wszechstronnych informacji z kraju i z zagranicy. Agencja jest także zobowiązana do upowszechniania stanowiska Sejmu, Senatu, Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i Rady Ministrów, a także umożliwia innym naczelnym organom państwa prezentowanie swoich stanowisk w ważnych sprawach państwowych.


Reklama
Reklama