Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Przegląd wydarzeń ekonomicznych ze świata: Quo Vadis, Hungaria?

|
selectedselectedselected
Przegląd wydarzeń ekonomicznych ze świata: Quo Vadis, Hungaria? | FXMAG INWESTOR
Materiał własny
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

HUN:

Inflacja CPI w listopadzie wzrosła do 22,5% r/r (kons. 22,4% r/r) z 21,1% r/r w październiku. Procesy inflacyjne na Węgrzech coraz bardziej wymykają się spod kontroli. W listopadzie dynamika cen żywności zbliżyła się do 50% r/r i jest znacząco wyższa niż w regionie (22,3% r/r w Polsce i 25,1% r/r w Czechach; dane za październik), pomimo dalszego obowiązywania zamrożenia cen 6 podstawowych produktów spożywczych. Ze względu na odmrożenie cen nośników energii w sierpniu, ich ceny były w listopadzie wyższe o 65,9% r/r. Ograniczenie długoletniego programu „stałych” cen energii było wymuszone przez trudną sytuację budżetową. W listopadzie ceny paliw dla gospodarstw domowych były niższe o 3,3% r/r, za sprawą limitu cen paliw (480 HUF/l).

Przegląd wydarzeń ekonomicznych ze świata: Quo Vadis, Hungaria? - 1Przegląd wydarzeń ekonomicznych ze świata: Quo Vadis, Hungaria? - 1

Zniesienie tego limitu, które nastąpiło w nocy z 6 na 7 grudnia, skutkowało wzrostem cen o ok. 30-40%, co naszym zdaniem podbije inflację CPI za grudzień o 1,5-2pp r/r. Minister rozwoju gospodarczego M.Nagy szacuje wpływ zniesienia limitu na 2-2,3pp r/r. Ostatecznie wzrosty cen paliw mogą być wyższe ze względu na trwającą panikę i fizyczne niedobory paliw wynikające z ograniczenia pracy w jedynej węgierskiej rafinerii oraz ograniczenia importu paliw, m.in. z Rosji. W środę rząd podniósł stawkę podatku od ponadnormatywnych zysków dla firm naftowych do 95% z 40%. Szybko rosną nie tylko ceny energii i żywności, ale też inflacja bazowa, która w listopadzie wyniosła już 24,0% r/r (vs 22,3% r/r w październiku).

Przegląd wydarzeń ekonomicznych ze świata: Quo Vadis, Hungaria? - 2Przegląd wydarzeń ekonomicznych ze świata: Quo Vadis, Hungaria? - 2

Reklama

W kolejnych miesiącach należy oczekiwać dalszych wzrostów inflacji, w tym przekroczenia poziomu 25% r/r już w grudniu. W styczniu możliwy jest dalszy wzrost m.in. za sprawą corocznych aktualizacji cenników (przede wszystkim w usługach). Inflacja ma szansę zacząć nieznacznie spadać dopiero od 2q23, chociaż głównie za sprawą efektu wysokiej bazy, ponieważ impet inflacji (zmiany % m/m sa) nie tylko pozostaje wysoki, ale wręcz rośnie.

Przegląd wydarzeń ekonomicznych ze świata: Quo Vadis, Hungaria? - 3Przegląd wydarzeń ekonomicznych ze świata: Quo Vadis, Hungaria? - 3

 

HUN:

MNB pozostawił bez zmian 1-dniową stopę depozytową na poziomie 18%. Obecnie to ta stopa pełni rolę efektywnej stopy procentowej, a nie stopa bazowa wynosząca 13%.

Przegląd wydarzeń ekonomicznych ze świata: Quo Vadis, Hungaria? - 4Przegląd wydarzeń ekonomicznych ze świata: Quo Vadis, Hungaria? - 4

Reklama

 

CZE:

Członek zarządu CNB J.Frait (powołany wraz z nowym prezesem A.Michlem w lipcu 2022) w wywiadzie stwierdził, że inflacja w Czechach zacznie spadać w drugiej połowie 2023. Jego zdaniem nie ma podstaw by zakładać, że inflacja pozostanie na wysokich poziomach przez długi czas, ponieważ „nie jest to normalna inflacja”, ale kombinacja szoków. Jednocześnie nie wyklucza wznowienia cyklu podwyżek stóp w razie konieczności. Obecnie widoczne są sygnały stopniowego ograniczania skali zacieśniania monetarnego przez największe banki, co zwiększa ryzyko, że globalne warunki nie zostaną zaostrzone wystarczająco mocno, przez co globalna presja inflacyjna może się utrzymać. W takich warunkach Czechy stanęłyby przed dylematem, czy podnosić krajowe stopy procentowe, wbrew procesom w największych gospodarkach, tak, aby stłumić presję inflacyjną. Z kolei członkini zarządu CNB E.Zamrazilova w wywiadzie wskazywała na dysonans – oczekiwania inflacyjne gospodarstw na najbliższy rok są zdecydowanie wyższe niż 2%, ale jednocześnie konsumenci wskazują, że obecnie jest najgorszy czas na dokonywanie ważnych zakupów, co pozostaje sprzeczne z teorią ekonomii. Sugeruje to, że wysoka inflacja ogranicza konsumpcję. Członkini zarządu wskazała również na rozwój „gospodarki dualnej”, polegającej na tym, że część firm może korzystać z tańszego finansowania w EUR, uzyskując przewagę nad firmami finansującymi się w CZK. Dalsze podwyżki stóp uderzałyby więc głównie w firmy, które nie mogą finansować się w EUR, przy niewielkim wpływie na pozostałe. Podwyżki stóp byłyby jej zdaniem uzasadnione, jeśli płace lub zyski firm rosłyby zdecydowanie szybciej od oczekiwań banku. Tymczasem obecnie CNB dostrzega sygnały hamowania dynamiki płac oraz zysków firm.

 

USA:

Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w poprzednim tygodniu wyniosła 230 tys., zgodnie z konsensusem. Średnia 4-tygodniowa również wyniosła 230 tys. i minimalnie wzrosła względem zeszłego tygodnia. Dane wskazują na powolny wzrost liczby nowych wniosków. Jak na razie nie przekłada się to jednak na wzrost stopy bezrobocia.

Przegląd wydarzeń ekonomicznych ze świata: Quo Vadis, Hungaria? - 5Przegląd wydarzeń ekonomicznych ze świata: Quo Vadis, Hungaria? - 5

Reklama

 

EUR:

Prezes EBC Ch.Lagarde przemawiała wczoraj na corocznej konferencji Europejskiej Rady ds. Ryzyka Systemowego (ESRB). Zasugerowała, że obecnie żyjemy w okresie „ciągłych kryzysów”, co wytwarza ryzyka dla stabilności finansowej w Europie. Przypomniała, że ESRB we wrześniu po raz pierwszy od powstania w 2010 ogłosiła stan „ogólnej ostrożności”. Wskazała, że dla utrzymania stabilności finansowej potrzebne jest zwiększanie odporności m.in. poprzez politykę makroostrożnościową i dbanie o odpowiednie zarządzanie ryzykiem przez banki oraz instytucje pozabankowe (m.in. MMF, money market funds). Drugim ważnym obszarem są odpowiednie regulacje odpowiadające nowościom rynkowym (m.in. kryptoaktywa oraz zdecentralizowane finanse).

 

CHN:

Inflacja CPI spadła w listopadzie do 1,6% r/r z 2,1% r/r w październiku, a inflacja bazowa ustabilizowała się na poziomie 0,6% r/r. Ceny uzyskiwane przez producentów były w listopadzie o 1,3% niższe niż przed rokiem, a ich roczny spadek był taki sam jak przed miesiącem. Listopadowe dane potwierdzają, że w Chinach nie występuje obecnie presja na wzrost cen, co jest konsekwencją spadku aktywności w gospodarce (związanego z czynnikami strukturalnymi oraz pogłębianego przez lockdowny). Słabe dane pokazują, że bank centralny ma przestrzeń do luzowania polityki pieniężnej, w tym do obniżenia stóp procentowych. Oczekiwane luzowanie obostrzeń covidowych mogłoby jednak spowodować pojawienie się napięć inflacyjnych w przyszłości, tak jak obserwowaliśmy w ubiegłym roku we wszystkich „otwierających się” po pandemii gospodarkach.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama