USA:
Proces dezinflacji w amerykańskiej gospodarce ma się dobrze. Inflacja CPI w grudniu obniżyła się zgodnie z oczekiwaniami, do 6,5% r/r z 7,1% r/r w listopadzie, przy spadku inflacji bazowej do 5,7% r/r z 6,0% r/r. Co więcej, w ujęciu miesięcznym inflacja zawędrowała w ujemne rejony po raz pierwszy od 2,5 roku i wyniosła -0,1% m/m, do czego przyczynił się przede wszystkim spadek cen paliw. Ceny żywności rosły wolniej niż w listopadzie (0,3% m/m vs 0,5% m/m). Miesięczne dynamika inflacji bazowej była jednak nieco wyższa niż miesiąc wcześniej (0,3% m/m vs 0,2% m/m) za sprawą normalizacji cen usług z wyłączeniem „schronienia”. Dynamika cen tego ostatniego komponentu przyspieszyła bowiem do 0,8% m/m z 0,6% m/m, chociaż kwestią czasu wydaje się być reakcja tej kategorii na widoczne wyraźnie schłodzenie na rynku nieruchomości. Dalej obniżały się ceny samochodów używanych oraz – po raz pierwszy od stycznia 2021 – również nowych aut. W najbliższych miesiącach inflacja powinna dalej się obniżać ze względu nie tylko na statystyczny efekt bazy i normalizację cen energii, ale także słabnącą presję popytową, co sygnalizują już odczyty indeksów cenowych ISM oraz plany cenowe firm. Wydaje się zatem, że Fed powinien czuć się komfortowo obniżając skalę podwyżki na posiedzeniu w lutym do 25pb.
USA:
Liczba tygodniowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (w tygodniu zakończonym 7 stycznia) obniżyła się do 205 tys. z 206 tys. tydzień wcześniej (odczyt zrewidowany w górę), wbrew oczekiwaniom rynkowym na wzrost tej miary. Odczyt był najniższy od 3 miesięcy, wskazując, że rynek pracy w USA pozostaje napięty (zgodnie z ocenami m.in. szefa Fed).
CZK:
Sprzedaż detaliczna w listopadzie (z wyłączeniem samochodów) spadła o 8,7% r/r (vs -9,9% w listopadzie) oraz o 0,3% m/m. Jednocześnie w okresie styczeń-listopad sprzedaż detaliczna obniżyła się o 3,1% r/r wobec spadków w okolicach 1% w „kryzysowym” 2009 i 2012. Odczyt jest zgodny z obrazem płynącym z rachunków narodowych, czyli głębokim spadkiem konsumpcji prywatnej w 3q22, do czego najbardziej przyczynia się spadek realnych dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych. J.Frait z CNB oczekuje, że w styczniu inflacja wzrośnie powyżej 18% ze względu na znaczący wzrost cen energii elektrycznej, ale będzie to ostatni taki „wyskok” inflacji, a w kolejnych miesiącach impuls inflacyjny będzie wygasać. W jego ocenie czeską gospodarkę czeka łagodna recesja (spadek PKB o ok. 1% w 2023), ale bez gwałtownego spadku produkcji lub wzrostu bezrobocia.
EUR:
Według najnowszej ankiety EBC za listopad oczekiwania konsumentów w strefie euro co do przyszłej sytuacji gospodarczej poprawiły się. W szczególności obniżyła się średnia oczekiwana inflacja w horyzoncie roku (z 5,4% do 5,0%). Spadły też oczekiwania w 3-letnim horyzoncie (z 3,0% do 2,9%). Towarzyszyło temu poprawienie się oczekiwań dotyczących wzrostu gospodarczego, które nadal kształtują się jednak poniżej zera, oraz obniżenie spodziewanego poziomu bezrobocia w kolejnych 12 miesiącach (choć ma on być wyższy niż obecnie).
USA:
P.Harker (Philadelphia Fed) oczekuje jeszcze kilku podwyżek stóp procentowych Fed w krokach po 25pb (jego wypowiedź została opublikowana chwilę po odczycie grudniowej inflacji CPI, ale prawdopodobnie go nie uwzględnia). P.Harker nie spodziewa się recesji w amerykańskiej gospodarce Oczekuje wzrostu PKB o ok. 1% w tym roku oraz o ok. 2% w 2024 i 2025. W jego opinii bezrobocie wzrośnie do 4,5% w 2023 i obniży się do 4% w dwóch kolejnych latach. J.Bullard (St.Louis Fed) opowiedział się za jak najszybszym podniesieniem stóp powyżej 5%, choć w jego opinii wczorajszy odczyt inflacji zmierza w dobrą stronę, a 2023 będzie rokiem dezinflacji. Wykluczył jednak możliwość obniżki stóp w tym roku. T.Barkin (Richmond Fed) uważa, że ścieżka stóp procentowych będzie mniej stroma, ale za to pozostanie podwyższona przez dłuższy czas. Podkreślił, że choć średnia inflacja obniża się to mediana dynamiki cen towarów i usług jest wciąż wysoka. Co więcej, Barkin wyraził preferencję, aby w bilansie Fedu przeważały amerykańskie obligacje skarbowe.
