USA:
Federalny Komitet Otwartego Rynku, zgodnie z oczekiwaniami i jednogłośnie, podniósł stopy procentowe o 75pb oraz przewiduje, że uzasadnione będzie dalsze zacieśnianie polityki pieniężnej w USA. Ponadto Komitet będzie kontynuował proces zmniejszania swojego zasobów papierów wartościowych (QT). Po podwyżce główna stopa funduszy federalnych wynosi 2,25-2,50%. Od początku cyklu stopy w USA wzrosły o 225pb, w tym o 150pb na dwóch ostatnich posiedzeniach, co jest największym wzrostem stóp w USA od początku lat 80. W komunikacie po posiedzeniu Fed zauważył, że w ostatnim czasie osłabiły się dane dotyczące wydatków i produkcji, jednak wzrost liczby miejsc pracy był znaczny, a stopa bezrobocia pozostaje niska. Inflacja pozostaje wysoka, odzwierciedlając nierównowagę podaży i popytu związaną z pandemią, wyższymi cenami żywności i energii oraz szerszą presję cenową. Ponadto Fed potwierdził swoją determinację w dążeniu do 2-procentowego celu oraz zapowiedział, że będzie nadal monitorował wpływ napływających informacji na perspektywy gospodarcze.
Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu przewodniczący J.Powell doprecyzował, że kolejny niezwykle duży wzrost stóp może być odpowiedni na następnym posiedzeniu, jednak ta decyzja będzie zależeć od napływających danych. Przyznał przy tym, że dla FOMC nadszedł czas, aby działać na zasadzie „od posiedzenia do posiedzenia” i nie publikować forward guidance. Zdaniem J.Powella, w miarę procesu zaostrzania polityki pieniężnej właściwe stanie się spowolnienie tempa podwyżek, gdy Fed będzie oceniać wpływ dotychczasowych zmian na gospodarkę i inflację.
Przewodniczący ocenił, że stopy w USA osiągnęły poziom neutralny, a celem FOMC jest dojście do poziomu umiarkowanie restrykcyjnego. Celem Fed jest nadal miękkie lądowanie dla gospodarki, chociaż jego osiągnięcie nie będzie proste – spowolnienie wzrostu spowoduje osłabienie koniunktury na rynku pracy, jednak bez znaczącego wzrostu bezrobocia. J.Powell nie uważa, żeby USA znajdowały się obecnie w recesji. Jego zdaniem zbyt wiele obszarów gospodarki radzi sobie zbyt dobrze, w szczególności chodzi o rynek pracy. Sytuacja Fed nie jednak jest obecnie komfortowa. Rezerwa stara się nie popełnić błędu, jednak widzi dwustronne ryzyko– z jednej strony zbyt dużego zacieśnienia i wywołanie nadmiernego spowolnienia, z drugiej zbyt małej skali podwyżek i pozostawienie gospodarki z głęboko zakorzenioną inflacją.
POL:
Nadwyżka budżetu państwa w okresie styczeń-czerwiec wyniosła 27,7 mld PLN wobec 12,1 mld PLN po maju. Wynik budżetu w samym czerwcu to imponujące 15,6 mld PLN, do czego przyczynił się przede wszystkim wzrost dochodów niepodatkowych wynikający z wpłaty zysku NBP za 2021 w wysokości 10,4 mld PLN. Nawet pomijając wpływ zysku NBP bieżąca sytuacja dochodowa budżetu pozostaje bardzo dobra, choć coraz bardziej na niej ciążą Tarcze Antyinflacyjne i reforma PIT.
W pierwszym półroczu dochody budżetowe wzrosły o 12,7% w porównaniu do pierwszych sześciu miesięcy 2021, a wydatki o 14,5% r/r. W przypadku dochodów podatkowych (za ostatnie 12 miesięcy) najszybciej rosną dochody z CIT (+44,3% r/r), ale na plusie są również obarczone wpływem wyżej wspomnianych czynników dochody z PIT (13,6% r/r) oraz VAT (9,1% r/r). W przypadku dwóch ostatnich obserwujemy jednak hamowanie dynamik rocznych, a średnia 6m dochodów z tytułu obu podatków kurczy się już od lutego 2022. W samym czerwcu uwagę zwraca słaby wynik dochodów z tytułu VAT (13,0 mld PLN vs 18,5 mld PLN w maju, -24,6% r/r). Miesięczne dochody z VAT w czerwcu były słabe również na tle sezonowości (por. wykres na marginesie), co jest zapewne konsekwencją ich ograniczenia przez obowiązywanie Tarcz Antyinflacyjnych. Nie można wykluczyć, że efektywny fiskalnie wysoki nominalny wzrost PKB powoli przestaje wystarczać na pokrycie ubytku dochodów wynikającego z obniżenia stawek VAT. Po stronie wydatkowej nie obserwujemy znaczących zmian - za wzrost wydatków odpowiada m.in. wyższa dotacja do FUS (w związku z wypłatą Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego oraz waloryzacją świadczeń i wypłatą od czerwca 500+ przez ZUS) oraz zwiększenie wydatków na obronę narodową i realizację zakupów rezerw strategicznych.
Dane o budżecie państwa wskazują na znaczne bufory na nadchodzący okres spowolnienia gospodarczego – m.in. 63,8 mld PLN środków przeniesionych z zeszłego roku oraz 117,3 mld PLN znajdujących się na lokatach (głównie w NBP i BGK). Jak na razie koszty obsługi długu nie rosną, ale wg prognoz (naszych jak i MF) w najbliższym czasie mogą zwiększyć się do ok. 2% PKB z ok. 1% PKB obecnie. Deficyt całego sektora finansów publicznych (wg ESA, czyli z uwzględnieniem m.in. funduszy pozabudżetowych) w kolejnych kwartałach według nas pogłębi się z 1,6% PKB (po 1q22) do ok. 2,8% PKB za cały 2022. Pomimo pewnego pogorszenia sytuacja sektora finansów publicznych powinna nadal być dobra.
EUR:
Podaż pieniądza M3 w strefie euro wzrosła w czerwcu o 5,7% r/r wobec 5,8% r/r w maju. W największym stopniu wyhamowała dynamika węższego agregatu M1 - w ujęciu nominalnym do 7,2% r/r wobec 7,9% r/r w maju. Z kolei po uwzględnieniu inflacji miara ta kurczy się o 1,4% r/r, co sugeruje hamowanie gospodarki. W ujęciu nominalnym w czerwcu przyspieszyła dynamika kredytów dla rezydentów strefy euro (6,2% r/r vs 6,0% r/r w maju), przy czym rosła dynamika kredytów dla sektora prywatnego (6,1% r/r vs 5,6% r/r) i spadła dla sektora publicznego (8,5% r/r vs 8,9% r/r).
USA:
Zamówienia na dobra trwałe w czerwcu wzrosły o 1,9% m/m (kons: -0,5% m/m) wobec zrewidowanego w górę wyniku 0,8% m/m w maju. Najszybciej rosły zamówienia na sprzęt transportowy (5,1% m/m) oraz zamówienia wojskowe w lotnictwie (80,6% m/m, ta kategoria cechuje się podwyższoną zmiennością). Po wyłączeniu zamówień wojskowych zamówienia wzrosły o 0,4% m/m wobec 0,7% m/m w maju. Popyt na dobra trwałe w USA jak na razie pozostaje solidny, ale warto pamiętać, że wszystkie powyższe dane są podawane w ujęciu nominalnym, co wskazuje, że w ujęciu realnym najprawdopodobniej zamówienia już spadają.
USA:
Indeks podpisanych umów kupna domów w czerwcu obniżył się o 8,6% m/m, co jest największym spadkiem od I fali pandemii (za wyjątkiem lutego 2021). W czerwcu podpisano o 20% mniej umów niż przed orkiem. Są to kolejne dane wskazujące na hamowanie w sektorze nieruchomości wynikające ze wzrostu kosztu kredytu po podwyżkach stóp Fed oraz spadku siły nabywczej dochodów w związku z wysoką inflacją, co przekłada się na słabszy popyt na nieruchomości.
USA:
Deficyt handlowy w czerwcu był niższy od oczekiwań i wyniósł 98,2 mld USD wobec 104 mld USD w maju. Eksport dóbr wzrósł o 2,5% m/m (najszybciej żywność +5,3% m/m i przemysłowe dobra pośrednie, do których zalicza się również ropa naftowa i gaz +6,5% m/m), a import obniżył się o 0,5% m/m, głównie za sprawą niższego o 7,8% m/m importu samochodów.
EUR:
Gazprom zasygnalizował kolejne problemy z turbinami w gazociągu Nord Stream 1, co skutkowało kolejnymi wzrostami cen gazu na europejskim rynku (Dutch TTF) powyżej 200 EUR/1MWh.