Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Pozytywny wydźwięk polskiej produkcji daje nadzieję na poprawę. Protokół z posiedzenia FOMC już nieaktualny?

|
selectedselectedselected
Pozytywny wydźwięk polskiej produkcji daje nadzieję na poprawę. Protokół z posiedzenia FOMC już nieaktualny?
freepik
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Wiadomości zagraniczne

USA: Jastrzębi, ale nieco przedawniony protokół z ostatniego posiedzenia FOMC

  • Wczoraj został opublikowany protokół z ostatniego posiedzenia FOMC 30 kwietnia - 1 maja, na którym utrzymano stopy procentowe na niezmienionym poziomie 5,25-5,50% oraz obniżono miesięczne tempo redukcji bilansu Fed. Komunikat po posiedzeniu akcentował możliwość obniżki stóp dopiero wtedy gdy będzie pewność, że inflacja zmierza do celu 2%.
  • Podczas tego posiedzenia, członkowie Komitetu nie znali jednak kwietniowego odczytu inflacji konsumenckiej CPI, które przyniosły nieznaczne wyhamowanie zarówno inflacji ogółem i inflacji bazowej. Po tym odczycie dyskusja wśród przedstawicieli Fed skupiła się na rozważaniach czy pozytywne dane za kwiecień są początkiem serii i jak bardzo cierpliwy powinien być Fed przy kolejnych decyzjach.
  • Mając na uwadze ten kontekst oraz szybko zmieniającą się sytuację, z lektury minutes Fed można wyciągnąć następujące wnioski:
    • uczestnicy posiedzenia dyskutowali jak długo utrzymać obecną restrykcyjną politykę pieniężną, gdyby inflacja nie zbliżała się do celu 2%, niektórzy członkowie Komitetu są za podwyżkami stóp procentowych w razie potrzeby,
    • wielu członków FOMC wskazywało na niepewność co do wpływu obecnych wysokich stóp procentowych na gospodarkę, może on być mniejszy niż w przeszłości, a poziom stóp docelowych może być wyższy niż wcześniej szacowano,
    • odnośnie perspektyw inflacji, członkowie FOMC przyznali, że dane (dostępne do końca kwietnia) nie zwiększyły pewności, co do spadku inflacji w kierunku celu 2% w średnim okresie, czynnikiem sprzyjającym powinno być obniżenie inflacji usług mieszkaniowych w ślad za spadkiem stawek czynszów rynkowych, niższe napięcia w łańcuchach dostaw przyniosły dezinflację cen towarów, ale jej tempo może zwolnić,
    • członkowie FOMC uznali, że dla trwałej realizacji celu inflacyjnego kluczowe jest dobre zakotwiczenie oczekiwań inflacyjnych,
    • członkowie Komitetu spodziewają się spowolnienia wzrostu PKB w tym roku w porównaniu z rokiem ubiegłym, na co wskazują także dane za 1kw24, ale wzrost pozostanie solidny; pomimo wysokich stóp procentowych, w 1kw24 inwestycje mieszkaniowe rosły mocniej niż w 2poł23,
    • wielu uczestników posiedzenia wskazywało, że wyższa imigracja wspiera działalność gospodarcza, zwiększa podaż pracy i podnosi zagregowany popyt,
    • niektórzy członkowie Komitetu postulowali utrzymanie dotychczasowego tempa redukcji bilansu Fed.

 

Strefa euro: Nawet Isabel Schnabel widzi obniżkę stóp EBC w czerwcu

  • Isabel Schnabel z zarządu EBC, zaliczana do „jastrzębiego” skrzydła EBC, przyznała wczoraj, że widać nieznaczne ożywienie w gospodarce strefy euro, a jednocześnie inflacja zwalnia, co daje nadzieje na powrót do stabilności cen bez doświadczenia recesji. Schnabel stwierdziła, że obniżka stóp procentowych EBC w czerwcu jest prawdopodobna, jeśli projekcje inflacyjne i nowe dane potwierdzą spadek inflacji do celu. Wspomniała o stopniowo zwalniającej dynamice wynagrodzeń i spadku ryzyka spirali płacowo-cenowej.
  • Schnabel powiedziała, że EBC powinien być ostrożny z kolejnymi obniżkami stóp po czerwcu i – podobnie jak prezes Bundesbanku Joachim Nagel – ostrzegła przed ryzykiem zbyt wczesnego złagodzenia polityki pieniężnej.

 

Dziś wstępne PMI za maj

  • Dziś poznamy odczyty wstępne wskaźników PMI w Europie i USA. Nie spodziewamy się istotnych zmian, raczej niewielkiej poprawy przemysłowych oraz umiarkowanej usługowych PMI w stosunku do kwietnia. Rynki finansowe będą jednak bardzo wyczulone na sygnały płynące z porównania PMI w Europie i USA. Majowe PMI pomogą potwierdzić, czy ożywienie w Europie ma się lepiej niż w USA, tym bardziej że ostatnie dane przyniosły wiele negatywny zaskoczeń z amerykańskiej gospodarki. Również wyniki spółek za 1kw24 sugerują stopniowe odbicie gospodarki europejskiej oraz słabszą kondycję popytu konsumpcyjnego w USA. W ślad za tym popłynął kapitał na europejskie rynki akcji, który spowodował wzrost €/US$. Dlatego PMI pozwolą zweryfikować czy cykliczne ożywienie w Europie jest kontynuowane.
  • Dla strefy euro prognozujemy PMI na poziomie 45,7pkt. w przemyśle, podobnie jak w kwietniu, ale konsensus jest nieco bardziej optymistyczny w ocenie europejskiego przemysłu. Widzimy PMI na poziomie 53,5pkt. w usługach po 53,3pkt. miesiąc wcześniej.
  • Dla Niemiec prognozujemy lekką poprawę po wielu miesiącach negatywnych zaskoczeń, tj. wzrost indeksu PMI w przemyśle do 43pkt. po 42,5pkt. miesiąc wcześniej, w usługach 53,8pkt. po 53,2pkt. w kwietniu)
  • Dziś poznamy również sprzedaż domów na rynku pierwotnym w USA w kwietniu (nasza prognoza 0,680mln, poprzednio 0,693mln).

 

Zobacz także: Kwietniowe dane z kraju cieszą i zawodzą jednocześnie... Zobacz, jak kształtuje się obraz polskiej gospodarki

 

Wiadomości krajowe

Dziś dane z detalu i budownictwa

  • Sprzedaż detaliczna towarów odbudowuje się stopniowo od początku 2024, chociaż popyt na dobra trwałego użytku pozostaje przytłumiony, a skłonność do oszczędzania podwyższona. Według naszych prognoz w kwietniu sprzedaż wzrosła o 7,0%r/r (konsensus: 5,2%r/r), po wzroście o 6,1%r/r w marcu. Niezmiennie liczymy, że imponująca odbudowa realnych dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych w połączeniu z lepszymi nastrojami konsumenckimi i stabilną sytuacją na rynku pracy przełożą się na dalszy systematyczny wzrost zakupów.
  • Spodziewamy się, że kumulacja projektów infrastrukturalnych finansowanych z funduszy UE w 2023 będzie nadal ciążyła na wynikach budownictwa w tym roku. Także branża deweloperska raportuje spadek aktywności. Prognozujemy, że w kwietniu produkcja budowlano-montażowa obniżyła się o 7,1%r/r (konsensus: -5,0%r/r), po spadku o 13,3%r/r w marcu.
Reklama

 

Odbicie produkcji przemysłowej w kwietniu po słabym marcu. Po słabszym marcu nie zrewidowaliśmy całorocznej prognozy PKB i kwietniowe odbicie produkcji sugeruje, że kolejne miesiące przyniosą kontynuację ożywienia

  • Produkcja przemysłowa wzrosła w kwietniu o 7,9%r/r (ING: 6,2%; konsensus: 5,6%) po spadku o 5,6%r/r (po rewizji) w marcu. Dane odsezonowane wskazują na wzrost produkcji o 7,0%m/m, co oznacza, że przemysł odrobił marcowy spadek. Uśredniając ostatnie dwa miesiące, ożywienie w przemyśle postępuje. Również dane alternatywne wskazują, że odbicie jest kontynuowane.
  • Duża zmienność wyników przemysłu wynika m.in. z układu kalendarza. Słaby wynik w marcu był m.in. konsekwencją dwóch dni roboczych mniej i wczesnej Wielkanocy. Z kolei kwiecień tego roku miał dwa dni więcej niż rok wcześniej, co podbiło wyniki przemysłu.
  • Wzrost produkcji odnotowano w zdecydowanej większości działów przemysłu (31 z 34), a spadki miały miejsce w produkcji urządzeń elektrycznych, górnictwie i produkcji metali. Solidnie rosła produkcja dóbr konsumpcyjnych, zarówno trwałych (12,9%r/r), jak i nietrwałych (9,9%r/r), co pozwala z optymizmem patrzyć na perspektywy konsumpcji, gdzie spodziewamy się systematycznej poprawy. Nieco wolniej rosła produkcja dóbr inwestycyjnych (7,6%r/r).
  • Ceny producentów nadal w głębokiej deflacji. W kwietniu indeks PPI obniżył się o 8,6%r/r (ING: -8,2%; konsensus: -8,3%), po spadku o 9,9%r/r (po rewizji z -9,6%). W porównaniu do marca ceny producentów wzrosły o 0,2%, głównie za sprawą wyższych cen w górnictwie (+4,2%m/m), podczas gdy w pozostałych sekcjach poziom cen był stabilny. Główna część korekty poziomu cen producenckich jest już prawdopodobnie za nami. Kolejne miesiące przyniosą stopniową skalę redukcji rocznej deflacji, a na przełomie 2024/25 powinniśmy obserwować już wzrost PPI w ujęciu rocznym.
  • Biorąc pod uwagę wysoką zmienność produkcji spowodowaną efektami kalendarzowymi, stan koniunktury łatwiej ocenić patrząc łącznie na ostatnie dwa miesiące. Obraz, który się wyłania z marcowych i kwietniowych danych sugeruje, że na przełomie 1kw24 i 2kw24 ożywienie było kontynuowane, ale w umiarkowanym tempie. Na wynikach krajowego przetwórstwa cieniem kładą się problemy niemieckiej gospodarki, która jest pod rosną presją konkurencyjną innych krajów.
  • Pomimo niesprzyjającego otoczenia zewnętrznego, pozostajemy optymistami w kontekście dalszego ożywienia gospodarczego w Polsce. Po słabszym marcu nie zrewidowaliśmy całorocznej prognozy PKB i kwietniowe odbicie sugeruje, że kolejne miesiące przyniosą kontynuację ożywienia. Wzrost realnych dochodów do dyspozycji w skali nie obserwowanej od ponad dwóch dekad będzie kołem zamachowym konsumpcji w 2024 i, w naszej ocenie, jest bardzo prawdopodobne, że odbicie koniunktury nastąpi za sprawą odbudowy popytu krajowego. Pomimo mocnego złotego, słabego popytu zewnętrznego i wyhamowania inwestycji publicznych, liczymy, że wzrost PKB w tym roku wzrośnie o 3%, a  w 2025 przyspieszy dzięki wzrostowi aktywności inwestycyjnej.

 

Wolniejszy wzrost płac i pogłębienie spadku zatrudnienia z kwietniu

  • Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w kwietniu o 11,3%r/r, nieco wolniej od konsensusu (12,1%r/r), po wzroście o 12,0%r/r miesiąc wcześniej. W ujęciu realnym skutkuje to utrzymaniem rocznej dynamiki płac blisko rekordowych poziomów od przełomu lat 90 i 2000. Presję płacową podtrzymuje bardzo niskie bezrobocie (w ujęciu Eurostatu najniższe w UE, równe jak w Czechach), a także zmiany regulacyjne, jak bardzo wysoka podwyżka płacy minimalnej. W szeregu branż, szczególnie produkcyjnych, widoczne są symptomy pogorszenia koniunktury, ale ciągle mają one ograniczony charakter. Jednocześnie silnie rosną dochody z tytułu świadczeń społecznych oraz w sektorze publicznym. W efekcie popyt krajowy pozostaje dostatecznie silny, aby do dużego pogorszenia kondycji rynku pracy nie doszło, a dynamika płac pozostała wysoka.
  • Przeciętne zatrudnienie pogłębiło roczny spadek do 0,4%r/r (konsensus: -0,3%r/r), po -0,2%r/r w marcu. Choć ze sporym opóźnieniem, poziom zatrudnienia stopniowo reaguje na słabszą koniunkturę, którą obserwowaliśmy w już 2023, jednak skala pogorszenia jest nieznaczna. Na razie najwyraźniejsze spadki etatów notują niektóre branże eksportowe. Główną barierą dla wzrostu zatrudnienia pozostaje ograniczona podaż pracy, a nie niski popyt na pracowników. Jednocześnie, gdzie to możliwe firmy nie chcą redukować zatrudnienia, obawiając się, że nie znajdą pracowników, gdy koniunktura się poprawi.
  • Mocny rynek pracy (i utrzymanie dwucyfrowej dynamiki płac w tym roku) najprawdopodobniej stopniowo doprowadzi do odbicia wydatków konsumpcyjnych, które w naszej ocenie będą głównym motorem wzrostu PKB w tym roku.

 

RPP: Ewentualne cięcia stóp w 2025 bardzo stopniowe – I. Duda

  • Jeżeli Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zacznie rozważać cięcia stóp w 2025, to będą one bardzo stopniowe i obecnie jest za wcześnie, żeby określić skalę luzowania w tej perspektywie – powiedziała I. Duda z Rady. W jej ocenie głównym ryzykiem dla inflacji w 2024 jest dynamika płac i niepewność kształtowania się cen energii.

 

Senat proponuje zwolnienie gospodarstw domowych z opłaty mocowej

  • Jedna z poprawek Senatu do ustawy w sprawie osłon dla odbiorców energii zakłada czasowe zwolnienie gospodarstw z opłaty mocowej, co miałoby ograniczyć prognozowany wzrost rachunków za energię elektryczną od 1 lipca. Opłata mocowa jest opłatą za gotowość do zabezpieczenia dostarczania prądu i  w 2024 wynosi od PLN2,66 do PLN14,90 netto miesięcznie w zależności od zużycia energii elektrycznej.

 

Rząd przyjął Narodowy Program Obrony (NPO) na kwotę PLN10mld

  • Rada Ministrów przyjęła Narodowy Program Obrony (NPO) na lata 2024-28, który będzie kosztować co najmniej PLN10mld, a część wydatków będzie finansowana z funduszy Unii Europejskiej (UE) – powiedział w Sejmie minister obrony W. Kosiniak-Kamysz.
  • Podczas wystąpienia minister obrony zadeklarował, że rząd chciałby, aby połowa wydatków na modernizację armii, na zakup sprzętu, była realizowana w kraju.
Reklama

 

MRPiPS: Renta wdowia będzie początkowo kosztowała PLN8-10mld rocznie

  • Z szacunków Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że roczne koszty tzw. renty wdowiej na początek wyniosą PLN8-10mld rocznie. Zgodnie z tą propozycją, owdowiała osoba będzie mogła zachować swoje świadczenie i powiększyć je o 50% renty rodzinnej po zmarłym małżonku lub pobierać rentę rodzinną po zmarłym małżonku i 50% swojego świadczenia. Obecnie można korzystać tylko z jednego świadczenia (własnego lub zmarłego małżonka).

 


 

Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)!  Obserwuj FXMAG>>

 


Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


ING Bank Śląski analizy i komentarze

ING Bank Śląski analizy i komentarze

Bank komercyjny z siedzibą w Katowicach, świadczący usługi bankowe dla klientów indywidualnych oraz firm i instytucji. Jest 5. bankiem w Polsce pod względem wartości aktywów. W II kwartale 2021 bank obsługiwał ponad 4,3 mln klientów detalicznych oraz ponad 504 tys. klientów korporacyjnych.

Obserwuj autoraTwitterLinkedInYouTube


Reklama
Reklama