W obliczu rosnących stóp procentowych, inflacji oraz ciągłej niepewności związanej z wojną w Ukrainie analitycy finansowi proponują kilka sposobów na przygotowanie portfela do przetrwania obecnego spowolnienia gospodarczego.
Inwazja Rosji na Ukrainę wkracza w czwarty tydzień. Sankcje wobec Rosji, zakłócenia w łańcuchu dostaw i niepewność związana z wojną (oraz możliwość jej rozprzestrzenienia się poza granice Ukrainy) spowodowały przewrót na światowych giełdach, pogarszając już i tak nie najlepszy dla inwestorów początek roku 2022.
Zobacz też: Obligacje skarbowe: większość papierów dłużnych nie pokona inflacji!
Inwestowanie w złoto sprawdzonym sposobem na inflację
Złoto tradycyjnie uznawane jest za jedno z najbezpieczniejszych aktywów inwestycyjnych w obliczu rosnącej inflacji. Wojna w Ukrainie stymuluje wzrosty notowań złota. Zdecydowana większość inwestorów postrzega ten metal szlachetny jako bezpieczną przystań, która pomaga chronić kapitał w trudnych czasach.
Zobacz też: Tarcza antyinflacyjna zadziałała. Ale i tak zaraz inflacja będzie dwucyfrowa
Inwestowanie w nieruchomości jednym z ulubionych sposobów Polaków na walkę z inflacją
W ciągu ostatnich 15 lat ceny mieszkań w Polsce rosły najszybciej w Europie. Stawki za lokale w polskich miastach wciąż rosną. Wojna w Ukrainie i związany z nią gigantyczny napływ uchodźców może jeszcze zintensyfikować wzrosty cen mieszkań w naszym kraju. Wydaje się, że zatrzymanie tego wzrostowego trendu mogłaby spowodować tylko rozprzestrzenienie się konfliktu zbrojnego na terytorium Polski.