W ubiegłym tygodniu Rada Polityki Pieniężnej podjęła zaskakującą decyzję o obniżeniu stóp procentowych o 75 pb. Stopa referencyjna wynosi obecnie 6,00%. Zdaniem Rady presja popytowa w polskiej gospodarce jest mniejsza od oczekiwań, co sprzyja szybszemu powrotowi inflacji do celu inflacyjnego NBP.
Stanowi to, w ocenie RPP, główny argument na rzecz obniżki stóp procentowych, którą Rada określiła mianem „dostosowania” sprzyjającego realizacji celu inflacyjnego NBP w średnim okresie. Skala łagodzenia polityki pieniężnej w ubiegłym tygodniu była silniejsza od zakładanej przez nas i konsensus rynkowy (25 pb), co wymagało rewizji naszego scenariusza stóp procentowych (patrz poniżej).
Zobacz także: Inflacja w Polsce jest pod kontrolą? Członek RPP nie pozostawia złudzeń po konferencji Glapińskiego
Saldo bilansu handlowego w Chinach zmniejszyło się w sierpniu do 68,4 mld USD wobec 80,6 mld USD w lipcu, kształtując się poniżej oczekiwań rynku (73,9 mld USD). Dynamika eksportu zwiększyła się do -7,3% r/r wobec -12,4%, a dynamika importu wzrosła do -8,8% wobec -14,5%. Oba wskaźniki ukształtowały się powyżej oczekiwań rynku (odpowiednio -9,2% w przypadku eksportu i -9,0% w przypadku importu). Tym samym w sierpniu została odnotowana nieznaczna poprawa w handlu zagranicznym wynikająca jednak głównie z odziaływania efektów bazy. Popyt zagraniczny (w szczególności z USA i UE) wciąż utrzymywał się na obniżonym poziomie. Natomiast szczegółowe dane o imporcie zasygnalizowały poprawę popytu krajowego, zwłaszcza w segmencie surowców. Uważamy, że w kolejnych miesiącach będziemy obserwowali stopniowe ożywienie popytu wewnętrznego w Chinach oddziałujące w kierunku wzrostu importu. Po części będzie to związane z ostatnimi działaniami rządu ukierunkowanymi na pobudzenie aktywności na rynku nieruchomości. Naszym zdaniem stopniowe wyhamowywanie globalnego trendu redukcji zapasów przedsiębiorstw będzie stanowiło impuls dla wzrostu eksportu z Chin. Wynikową tych dwóch czynników będzie dalszy spadek nadwyżki w chińskim handlu zagranicznym. Taki scenariusz jest spójny z naszą prognozą, zgodnie z którą dynamika PKB w Chinach zwiększy się w 2023 r. do 5,1% r/r wobec 3,0% w 2022 r., co będzie zgodne z ustalonym przez chiński rząd celem dla tempa wzrostu PKB na poziomie „ok. 5%”.
W ubiegłym tygodniu poznaliśmy istotne dane z niemieckiej gospodarki. Dynamika produkcji przemysłowej zwiększyła się w lipcu do -0,8% m/m wobec -1,4% w czerwcu, kształtując się poniżej oczekiwań rynku (-0,5%). W kierunku zwiększenia tempa wzrostu produkcji przemysłowej oddziaływała jej wyższa dynamika w energetyce i w budownictwie, podczas gdy przeciwny wpływ miało jej obniżenie w przetwórstwie. W ujęciu sektorowym na uwagę zasługuje utrzymujący się od kwietnia br. spadek produkcji w kategorii „meble” (po uwzględnieniu efektów sezonowych produkcja w tej kategorii osiągnęła w lipcu najniższy poziom od kwietnia 2020 r.). Jest to czynnik hamujący aktywność w polskiej branży meblarskiej, która jest ważnym dostawcą dóbr pośrednich do Niemiec.
W ubiegłym tygodniu poznaliśmy również dane o zamówieniach w przetwórstwie, których dynamika zmniejszyła się w lipcu do -11,7% m/m wobec +7,6% w czerwcu, kształtując się wyraźnie poniżej oczekiwań rynku (-4,0%). Zgodnie z komunikatem urzędu statystycznego silny spadek zamówień w ujęciu m/m w lipcu był powiązany głównie z efektem wysokiej czerwcowej bazy. Wówczas złożone zostały duże zamówienia w sektorze lotniczym i kosmicznym ujmowanym w ramach kategorii „pozostały sprzęt transportowy” (+72,4% m/m w czerwcu wobec -54,5% w lipcu). Nowe zamówienia ogółem z wyłączeniem dużych kontraktów zwiększyły się o 0,3% m/m w lipcu wobec spadku o 2,8% w czerwcu. W świetle dalszego pogorszenia koniunktury obserwowanego w wynikach badania PMI (por. wykres i MAKROmapa z 4.09.2023) oczekujemy dalszego spadku zamówień w kolejnych miesiącach. Taką ocenę wspiera również szeroki zakres osłabienia popytu na produkty wytwarzane przez niemieckie przetwórstwo. Spadek zamówień w lipcu został bowiem odnotowany w zarówno w przypadku zamówień zagranicznych (ze strefy euro jak i spoza obszaru wspólnej waluty), jak i zamówień krajowych. W ubiegłym tygodniu poznaliśmy również dane nt. bilansu handlu zagranicznego w Niemczech, którego saldo zmniejszyło się w lipcu do 15,9 mld EUR wobec 18,8 mld EUR w czerwcu. Odnotowano spadek dynamiki eksportu (-0,9% m/m w lipcu wobec +0,2% w czerwcu) oraz wyraźny wzrost dynamiki importu 1,4% wobec -3,2%). Lipcowe dane wskazują, że niemiecki handel zagraniczny nadal pozostaje pod wpływem spowolnienia w światowej gospodarce. Czynnikiem oddziałującym w kierunku ograniczenia aktywności w światowym handlu, które dotyka niemiecki przemysł, jest dostosowanie poziomu zapasów do słabszej koniunktury. Lipcowe dane z niemieckiej gospodarki sygnalizują ryzyko w dół dla naszej prognozy wzrostu PKB w Niemczech w III kw. (0,2% kw/kw wobec 0,0% w II kw.)
