W 3q22 nastąpiło wyraźne pogorszenie wyników. Spadły przychody (-4% q/q, +39% r/r), mocno zmalał wynik finansowy netto (1,4 mld zł; -56% q/q, -14% r/r). Spadki rentowności r/r notowały segmenty produkcji mydeł, detergentów i kosmetyków (PKD 20.4) oraz niektórych chemikaliów podstawowych, gdzie do problemu drogich surowców dołącza również słabnący popyt i spadek cen frachtu, który z kolei zwiększa atrakcyjność importu. Branża odnotowała wzrosty wolumenu produkcji większości chemikaliów w formach podstawowych, m.in. etylenu, propylenu, butadienu i tworzyw sztucznych (polistyrenu, polietylenu). Natomiast spadły wolumeny nawozów, pestycydów i farb.
Od 2q22 obserwujemy spadki cen wielu surowców, w tym ropy, nawozów i większości rodzajów tworzyw sztucznych, za co odpowiada pogorszenie się prognoz dotyczących wzrostu PKB na świecie. W przypadku tych ostatnich widać nawet nadpodaż niektórych rodzajów plastików na globalnym rynku. W UE nadal wielu firmom z branży najsilniej daje się we znaki wysoka cena gazu ziemnego. Przekłada się to na wyższe koszty produkcji m.in. mocznika, amoniaku, metanolu i produktów na nich bazujących, a pośrednio - poprzez wyższe koszty wodoru, energii elektrycznej i produkcji pary wodnej - również na inne produkty masowe. To w połączeniu ze spadkami cen produktów końcowych na rynku globalnym skutkuje niższymi marżami, a przez to również mniejszymi wolumenami oraz przerwami w produkcji nawozów w wielu lokalizacjach w Europie, a ostatnio również w Polsce. Wysokie ceny gazu ziemnego zwiększają atrakcyjność wykorzystania paliw ropopochodnych jako surowca do generacji energii elektrycznej, cieplnej, bądź jako wsad do reakcji chemicznych (tzw. Gas-to-oil switching; głównie diesla, HSFO i LPG). Międzynarodowa Agencja Energii nie przewiduje jednak by to zjawisko miało być powszechne (ok. 300 tys. b/d dodatkowego popytu w całej europejskiej gospodarce), a dotyczyć będzie głównie rafinerii.
Istotnym wydarzeniem może okazać się wchodzące w życie z dniem 5.02.2023 sankcje na rosyjskie produkty ropopochodne, w tym petrochemii (rosyjskie dostawy mają duże znaczenie głównie w łańcuchu polietylenu). Sankcjami będzie objęte ok. 1 mln b/d produktów, a dla porównania łączny import przez UE to ok. 2,2 mln b/d. Może to lekko wspierać marże lokalnych producentów chemii masowej, kosztem firm z sektora chemii specjalistycznej, choć nadal siła i zmiany w popycie ogółem w gospodarce wydają się bardziej istotne.
Szacujemy, że produkcja sprzedana branży w cenach stałych w całym 2022 wzrośnie o ok. 9% r/r. W dłużej perspektywie inwestycje związane z rozwojem mocy produkcyjnych polipropylenu w Polsce mogą oddziaływać w kierunku wzrostu przychodów branży w perspektywie kolejnych dwóch lat.
***Materiał pochodzi z raportu PKO BP: “Kwartalnik Branżowy 3q22. Analizy Sektorowe”, którego pełną zawartość możesz zobaczyć i pobrać klikając w poniższy przycisk: