Dane o PKB i z przemysłu Wielkiej Brytanii za maj okazują się lepsze od oczekiwań. Trudno jednak powiedzieć, żeby napawały optymizmem, pokazują bowiem bardzo trudną sytuację wyspiarskiej gospodarki. Na funcie spora zmienność, ale dziś do USD zyskuje on ledwie 0,15% (stan na 8:45).
- Maj okazał się recesyjny dla brytyjskiej gospodarki.
- Zaszkodziły dni wolne od pracy z uwagi na koronację króla.
- Niepokoi malejąca aktywność przemysłu brytyjskiego.
- Zdaniem ekspertów, dane za maj nie powstrzymają Banku Anglii przed podwyżką stóp w sierpniu.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Najnowsze odczyty z gospodarki brytyjskiej nie są pozytywne, ale okazały się lepsze od oczekiwań. W maju PKB Wielkiej Brytanii spadł o -0,4% r/r (prognoza: -0,7%). W ujęciu m/m spadł o -0,1% (prognoza: -0,4%). W ujęciu k/k tempo wzrostu PKB wyniosło 0% (prognoza: -0,1%).
Wyniki produkcji przemysłowej okazały się dość pesymistyczne, ale również nieco lepsze od oczekiwań. Produkcja przemysłowa w ujęciu rok do roku spadła o -2,3%, tak jak oczekiwano. Przetwórstwo przemysłowe poszło w dół o -1,2%, choć oczekiwano spadku o -1,7%.
Monthly GDP MoM in the United Kingdom decreased to -0.10 percent in May from 0.20 percent in April of 2023.https://t.co/2wSH3pYLbQ pic.twitter.com/gsYCm8aXrm
— TRADING ECONOMICS (@tEconomics) July 13, 2023
Industrial Production in the United Kingdom decreased 0.60 percent in May of 2023 over the previous month.https://t.co/QmazMYmZvA pic.twitter.com/fiE71AK5Jn
— TRADING ECONOMICS (@tEconomics) July 13, 2023
Koronacja zaszkodziła
Na skurczenie się brytyjskiej gospodarki w maju o -0,1% z pewnością miały wpływ trzy dni wolne od pracy, w tym koronacja króla Karola. Office for National Statistics (ONS) zwrócił również uwagę na to, iż produkcja, wytwarzanie energii i budownictwo nie miały dobrego czasu.
British economy contracted 0.1% month-over-month in May of 2023, following a 0.2% growth in April. Since 2022, the UK GDP has been essentially stagnant (although not in a severe recession).
— MacroMicro (@MacroMicroMe) July 13, 2023
More Info: https://t.co/ONLbmlhnWH pic.twitter.com/uh03hysYCm
Dane o PKB pojawiają się w momencie, w którym Bank Anglii przygotowuje się do podniesienia stóp procentowych po raz 14. z rzędu, w związku z rosnącymi obawami o wysoką i lepką inflację. Suren Thiru, dyrektor ekonomiczny w Institute of Chartered Accountants w Anglii i Walii, powiedział, że najnowsze dane raczej nie dadzą bankowi centralnemu powodu do wstrzymania się od podwyżki.
"Biorąc pod uwagę opóźnienie między podwyżkami stóp procentowych a ich wpływem na realną gospodarkę, dalsze zacieśnianie może zaszkodzić perspektywom wzrostu. Korekta błędu z przeszłości może być nadmierna, za daleko idąca. Gospodarka może odbić się w czerwcu, jednak coraz większa presja ukrytych podwyżek podatków i rosnących stóp procentowych nie będzie dla niej korzystna” – skomentował Thiru.
Zobacz również: Inflacja w USA znów zaskakuje! Kurs dolara znów spada, ale o końcu podwyżek stóp nie ma mowy
Jak ślimak
W trzymiesięcznym zakresie, do końca maja, gospodarka brytyjska nie wykazała wzrostu, ponieważ aktywność w dominującym brytyjskim sektorze usług spadła. Budownictwo wzrosło o 0,2%, podczas gdy produkcja - obejmująca produkcję, wytwarzanie energii i górnictwo - wzrosła o 0,4%.
Kanclerz skarbu Jeremy Hunt powiedział, że najlepszym sposobem na ponowne pobudzenie wzrostu gospodarczego jest zmniejszenie presji na gospodarstwa domowe poprzez obniżenie inflacji. "Podczas gdy dodatkowy dzień wolny od pracy miał wpływ na wzrost w maju, wysoka inflacja pozostaje kotwicą hamującą wzrost gospodarczy" - podkreślił.
Spadek aktywności gospodarczej na Wyspach w maju był oczekiwany, ponieważ dodatkowe dni wolne od pracy zazwyczaj prowadzą do spadku produkcji, a wpływ jednego dnia pracy mniej w biurach, fabrykach i budownictwie zwykle nie jest w stanie zrównoważyć wzrostu związanego z aktywnością rekreacyjną.
Paul Dales, główny brytyjski ekonomista w firmie konsultingowej Capital Economics, powiedział, że majowe wyniki są lepsze, niż oczekiwano. "Ogólnie rzecz biorąc, święto i strajki utrudniają ocenę prawdziwej kondycji gospodarki. Jednak w naszym odczuciu podstawowa aktywność wciąż rośnie, choć w ślimaczym tempie" - stwierdził.
Zobacz także: Inflacja w lipcu - ile wyniesie? Mamy najnowsze szacunki!
KOMENTARZ ANALITYKA:
Jeremy Batstone-Carr, europejski strateg w Raymond James Investment Services
"Spadek PKB w maju jest powodem do niepokoju, ale jeszcze nie do paniki. Spadek aktywności gospodarczej można przypisać niemal bezpośrednio mniejszej liczbie dni roboczych w maju ze względu na koronację króla. Dane, które widzieliśmy po czerwcu i wrześniu ubiegłego roku, pokazują wpływ dodatkowych dni wolnych od pracy na aktywność gospodarczą, co jest szczególnie widoczne w maju w stłumionej produkcji w przemyśle, budownictwie i sektorze usług.
Ta słabość majowa powinna być rozumiana jako jednorazowa. W czerwcu można spodziewać się poprawy danych. Czy to wystarczy, by pojawił się wzrost w całym II kwartale – to się okaże, ale zapewne będzie on nieznaczny. Najbardziej niepokojące są coraz gorsze dane dotyczące produkcji i przemysłu, które pokazują ciągłą słabość aktywności krajowej i popytu zagranicznego.
Jest mało prawdopodobne, aby te słabe odczyty gospodarcze skłoniły osoby ustalające stopy procentowe w Banku Anglii do odstąpienia od dalszej podwyżki stóp procentowych na początku sierpnia. O ile nie nastąpi poprawa produktywności, prawdopodobna jest recesja, choć o wiele płytsza, niż ta, którą pamiętamy z czasów pandemii".