Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Ostatnie takie spotkanie odbyło się ponad 4 lata temu! Co nowego wnosi szczyt UE-Chiny?

|
selectedselectedselected
Ostatnie takie spotkanie odbyło się ponad 4 lata temu! Co nowego wnosi szczyt UE-Chiny? | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

7 grudnia w Pekinie odbył się 24. szczyt Unia Europejska–Chiny. Było to pierwsze od 2019 r. osobiste spotkanie unijnych liderów – Ursuli von der Leyen i Charles’a Michela – z przewodniczącym Xi Jinpingiem i premierem Li Qiangiem. Oczekiwania względem szczytu były niskie, gdyż relacje UE–ChRL pogrążone są w największym od dekad kryzysie. Politycznie UE i Chiny silnie poróżniło ekonomiczne i dyplomatyczne wsparcie Pekinu dla Rosji po jej agresji na Ukrainę. Kością niezgody w sferze gospodarki pozostaje rosnący deficyt handlowy UE z ChRL, przekraczający 400 mld euro rocznie, wynikający z nierównego wzajemnego dostępu do rynku i z eksportu chińskich nadwyżek produkcyjnych do Europy.

 

Redefinicja priorytetów ekonomicznych Pekinu za rządów Xi Jinpinga – z szybkiego wzrostu PKB na osiągnięcie bezpieczeństwa ekonomicznego – doprowadziła również do niebezpiecznych z perspektywy UE posunięć Chin. Jej obawy budzą wprowadzone przez to państwo ograniczenia eksportowe na surowce kluczowe dla rozwoju nowoczesnych technologii (m.in. w zakresie transformacji energetycznej i w sektorze zbrojeniowym), a także subsydia mające redukować zależności od zagranicy, wzmacniać rozbudowę krajowych zdolności technologicznych oraz stopniowo wypierać europejskie przedsiębiorstwa z rynków, na których konkurują z Chinami. Ponadto pandemia i asertywna polityka zagraniczna ChRL przyczyniły się do znacznego pogorszenia wizerunku tego kraju wśród europejskich społeczeństw (zob. Views of China). Trendowi temu towarzyszy też postrzeganie Unii przez Chińczyków jako organizacji coraz słabszej. Jako najliczniejsza globalnie grupa respondentów uważają oni, że UE rozpadnie się w ciągu najbliższych 20 lat (zob. Living in an à la carte world: What European policymakers should learn from global public opinion).

 

Zobacz także: Co jak Fed nie zmieni stóp procentowych? Inwestorzy już wiedzą co robić

 

Strategiczne cele dialogu

Reklama

Szczyt w Pekinie stanowił pierwszy sprawdzian „geopolitycznej UE” (geopolitical EU) po przyjęciu przez wspólnotę w czerwcu br. strategii bezpieczeństwa gospodarczego, w której Komisja Europejska przedstawiła kompleksowy plan redukcji zależności gospodarczej od Chin. Kadencja obecnej Komisji Europejskiej zakończy się jesienią 2024 r., tym samym szczyt był jedną z ostatnich okazji do podkreślenia asertywnej agendy UE wobec Pekinu, sformułowanej i wdrażanej przez szefową KE Ursulę von der Leyen. Z perspektywy Brukseli szczyt odbył się również w dogodnym momencie na podejmowanie z Chinami spornych kwestii, takich jak wsparcie Rosji przez ChRL czy eksport chińskich nadwyżek produkcyjnych na rynek unijny. Pekin dąży bowiem obecnie do ocieplenia stosunków z Europą w obliczu napiętej rywalizacji z USA i coraz większych trudności z dostępem do amerykańskiego rynku. Chińska gospodarka rośnie zaś wolniej niż przed pandemią (zob. Rozczarowujące odbicie po COVID-19. Chiny na ścieżce długotrwałego spowolnienia). ChRL potrzebuje więc inwestycji zagranicznych, w tym europejskich, aby zapewnić sobie nowy impet i stworzyć miejsca pracy w obliczu wysokiego bezrobocia wśród młodych (zob. Rekordowe bezrobocie wśród młodych Chińczyków).

Z punktu widzenia Pekinu najważniejszym celem szczytu stało się spowolnienie unijnej agendy de-riskingu (ograniczania zależności od Chin w strategicznych sektorach) oraz przeciwdziałanie konsolidacji współpracy transatlantyckiej, przede wszystkim w zakresie bezpieczeństwa (w ramach NATO) i nowoczesnych technologii (m.in. w ramach TTC). Szczyt UE–Chiny miał również potwierdzić, że w obliczu niepewności wynikających z nadchodzącego roku wyborczego w Stanach Zjednoczonych, UE i na Tajwanie polityka Europy wobec ChRL pozostanie przewidywalna. Wielomiesięczne przygotowania do niego – poprzedzone trzema dialogami wysokiego szczebla i wizytami ośmiu unijnych komisarzy w Chinach – uzmysłowiły Pekinowi, że lista oczekiwań gospodarczych UE jest bardzo długa, a na poziomie politycznym jego relacje z Rosją będą silnie oddziaływały na kształt dalszej współpracy z Europą. Komisarze podnosili kwestie barier rynkowych dla europejskich przedsiębiorstw, polityki przemysłowej doprowadzającej do nadwyżek produkcyjnych, subsydiowania eksportu, dyskryminujących przepisów w zakresie transgranicznego przepływu danych czy niewystarczającego zaangażowania władz w Pekinie w ograniczenie emisji metanu i zwiększanie zdolności wytwarzania energii odnawialnej. Stąd sygnały wysyłane przez Chiny tuż przed szczytem – umożliwienie wjazdu bezwizowego do ChRL obywatelom pięciu państw UE (Francji, Niemiec, Włoch, Holandii i Hiszpanii) oraz zniesienie presji gospodarczej na Litwę – miały pokazać wolę dialogu w obliczu licznych kwestii spornych.

 

Czytaj dalej na osw.waw.pl

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Ośrodek Studiów Wschodnich

Ośrodek Studiów Wschodnich

Ośrodek powstał w 1990 r. jako jednostka budżetowa administracji publicznej. Państwową osobą prawną stał się w roku 2012 na mocy ustawy z lipca 2011 r. Zgodnie z ustawą głównym zadaniem Ośrodka jest opracowywanie oraz udostępnianie organom władzy publicznej RP informacji o istotnych wydarzeniach i procesach politycznych, społecznych i gospodarczych w otoczeniu międzynarodowym Polski, przygotowywanie analiz, ekspertyz i studiów prognostycznych. Obecnie obszar naszych zainteresowań obejmuje Rosję, Kaukaz i Azję Środkową, Europę Środkową i Wschodnią, Bałkany, Niemcy, kraje nadbałtyckie (Skandynawię oraz Litwę, Łotwę i Estonię), Chiny, Turcję i Izrael. W Ośrodku pracuje na stałe kilkudziesięciu analityków. Podstawowa działalność Ośrodka jest w całości finansowana ze środków publicznych.


Reklama
Reklama