Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Co jak Fed nie zmieni stóp procentowych? Inwestorzy już wiedzą co robić

|
selectedselectedselected
Co jak Fed nie zmieni stóp procentowych? Inwestorzy już wiedzą co robić | FXMAG INWESTOR
materiał partnera
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Po wczorajszych danych o inflacji w USA Rezerwa Federalna ma szansę na utrzymanie jastrzębiego nastawienia bez uwzględnienia oczekiwań rynku. Jest bardzo prawdopodobne, że komisja będzie nadal utrzymywać stopy procentowe na wysokim poziomie, pozostawiając koszty kredytu na niezmienionym poziomie już trzecie posiedzenie z rzędu.

 

Przewiduje się, że po dwudniowym posiedzeniu Federalny Komitet Otwartego Rynku utrzyma stopy procentowe w przedziale od 5,25% do 5,5%. Decyzja w sprawie stóp procentowych i towarzyszące jej oświadczenia zostaną opublikowane po przemówieniu przewodniczącego Jerome'a Powella.

Niedawno Powell stwierdził, że jest zbyt wcześnie, aby mówić o tym, kiedy bank centralny zacznie obniżać stopy procentowe. Zamiast tego decydent podkreślił chęć zrobienia przerwy i oceny wpływu wyższych kosztów finansowania zewnętrznego na gospodarkę. Warto zaznaczyć, że takie stwierdzenia padały już od jesieni tego roku. Dlatego dzisiaj sytuacja raczej się nie zmieni, szczególnie w świetle ostatnich danych o inflacji.

 

Reklama

Chociaż Rezerwa Federalna poczyniła postępy, nadal pozostaje sporo do zrobienia, aby osiągnąć docelowy poziom około 2,0%. Z tego powodu Wall Street skoncentruje się na prognozach urzędników Fed dotyczących stóp procentowych, tzw. wykresie punktowym, który pokaże, kiedy regulator spodziewa się obniżek stóp procentowych w latach 2024 i 2025. Ekonomiści przewidują dwie obniżki stóp w przyszłym roku i kolejne pięć w 2025 roku, ale jest również wysoki stopień niepewności. Niektórzy obserwatorzy Fed uważają, że FOMC planuje obniżkę stóp procentowych o cały punkt procentowy w 2024 roku, podczas gdy inni nie widzą żadnych cięć.

Ważnym aspektem będzie także to, czy komisja dostosuje swoje prognozy inflacji. Ekonomiści oczekują, że średnia prognoza inflacji na 2023 rok spadnie do 3,1% z 3,3% we wrześniu, a preferowana miara inflacji Rezerwy Federalnej (wskaźnik cen osobistych wydatków konsumpcyjnych) spadnie do 3,5% z 3,7%.

Wczorajszy raport dotyczący wskaźnika cen towarów i usług konsumenckich w USA pokazał wzrost cen w listopadzie w porównaniu z październikiem, do czego przyczyniły się wyższe koszty mieszkań oraz ceny w sektorze usług. Dane te podkreślają niestabilny charakter powrotu do poziomu docelowego, o czym niedawno wspomniał prezes Fed, Jerome Powell.

Ekonomiści oczekują również, że FOMC podniesie prognozę wzrostu gospodarczego na 2023 rok po bardzo dobrym trzecim kwartale, wprowadzając jednocześnie niewielkie zmiany w prognozach na 2024 rok.

Jeśli chodzi o komunikaty FOMC, Rezerwa Federalna prawdopodobnie podtrzyma dotychczasowe zalecenia dotyczące stóp procentowych, pozostawiając otwartą możliwość dalszych podwyżek. Będzie to wyraźny sygnał niedźwiedzi dla ryzykownych aktywów, zwłaszcza dla euro, gdyż oczekuje się, że europejski regulator przyjmie łagodniejsze stanowisko, o czym dowiemy się jutro.

 

Zobacz także: Polska waluta (PLN) obserwuje wydarzenia polityczne, ale siedzi cicho...

Reklama

 

Na konferencji prasowej Powell prawdopodobnie powtórzy swój pogląd, że jest przedwcześnie, aby dyskutować o łagodzeniu polityki pieniężnej. Prawdopodobnie zostanie zapytany, czy zgadza się z prezesem Fed, Christopherem Wallerem, który przyznał, że bank centralny będzie gotowy rozważyć obniżki stóp procentowych, jeśli inflacja będzie nadal spadać. Zostanie także zapytany o swoje poglądy na temat warunków finansowych, w tym niedawnego spadku rentowności amerykańskich obligacji skarbowych. Odpowiedzi prezesa Fed będą miały wpływ na krótkoterminowy kierunek kursu dolara amerykańskiego.

Trudno jest odpowiedzieć na pytanie, jak ryzykowne aktywa zareagują na to wszystko. Łagodniejsza polityka prawdopodobnie doprowadzi do wzrostu, podczas gdy bardziej rygorystyczne podejście utrzyma presję na instrumenty handlowe.

 

Jeśli chodzi o analizę techniczną EUR/USD, kupujący powinni teraz rozważyć, jak odzyskać kontrolę nad 1,0790. Jeśli byki zamierzają odbić rynek, muszą dotrzeć do 1,0830, a następnie osiągnąć 1,0860, jednak bez wsparcia ze strony głównych traderów będzie to dość trudne. Ostatecznym celem jest szczyt przy 1,0890. W przypadku instrumentu handlowego spodziewam się aktywności ze strony kupujących dopiero w okolicach poziomu 1,0760. W przeciwnym razie warto byłoby poczekać na aktualizację dołka na poziomie 1,0725 lub rozważyć zajęcie długich pozycji przy 1,0670.

 

Reklama

Jeśli chodzi o perspektywy pary GBP/USD, hossa jest mało prawdopodobna. Dopiero konsolidacja powyżej 1,2570 przywróci byczą korektę do 1,2610, podtrzymując nadzieję na aktualizację maksimum 1,2640. W tym przypadku można spodziewać się mocniejszego wzrostu kursu funta w kierunku 1,2690. Jeśli para spadnie, niedźwiedzie będą próbowały przejąć kontrolę nad 1,2530. W przypadku udanej próby przebicie przedziału osłabi pozycje byków i zepchnie GBP/USD do minimum na poziomie 1,2500, a nawet do 1,2450.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Jakub Novak

Jakub Novak

Ekspert analityczny InstaForex - międzynarodowego brokera zapewniającego dostęp do światowych witryn finansowych: od rynku walutowego Forex na aukcjach w ECN po pracę z instrumentami pochodnymi i instrumentami towarowymi. Zostało otworzone wiele przedstawicielstw, które aktywnie działają w różnych częściach świata!


Reklama
Reklama