Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Komentarz dzienny – Dziś superpiątek w danych makro, czyli rozszerzony zestaw publikacji z Polski i USA

|
selectedselectedselected
Komentarz dzienny – Dziś superpiątek w danych makro, czyli rozszerzony zestaw publikacji z Polski i USA | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

§  PL: Dziś o godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny opublikuje tzw. szybki szacunek PKB w 1Q br. Według naszych obliczeń polska gospodarka urosła w okresie styczeń-marzec o 1,5% kw/kw (po korekcji sezonowej) po spadku o 0,5% kw/kw przed kwartałem, pomimo rekordowego nasilenia się pandemii COVID-19 i wielu restrykcji dla działalności gospodarczej. Oznacza to, że Polsce, w przeciwieństwie do strefy euro udało się uniknąć drugiej technicznej recesji od wybuchu pandemii COVID-19. Zgodnie z naszymi obliczeniami dynamika r/r PKB pozostała jednak ujemna – wyniosła w 1Q br. -0,8% r/r wobec -2,7% r/r w 4Q 2020 r.

§  PL:

O godz. 10:00 poznamy też finalny szacunek inflacji CPI w Polsce w kwietniu oraz szczegóły zmian cen w koszyku konsumpcyjnym. Według wstępnych danych wskaźnik CPI wzrósł do 4,3% r/r z 3,2% w marcu. Nasze szacunki wskazują, że indeks bazowy (CPI po wyłączeniu cen żywności i energii) obniżył się do 3,7% r/r z 3,9% r/r, a informacje GUS będą pomocne do określenia czynników odpowiedzialnych za tę zmianę. W maju powinniśmy spodziewać się jeszcze wyższego odczytu inflacji CPI niż w kwietniu.

§  PL: 

O godz. 14:00 Narodowy Bank Polski przedstawi natomiast dane o bilansie płatniczym w marcu br. Według naszej prognozy nadwyżka na rachunku obrotów bieżących wyniosła 1,48 mld EUR wobec 1,62 mld EUR w lutym. Spodziewamy się ponadto bardzo silnego przyspieszenia wzrostu r/r eksportu i importu. GUS nie przedstawi dziś szczegółów struktury PKB, niemniej dane NBP powinny potwierdzić dodatni wkład salda obrotów z zagranicą do rocznej dynamiki PKB w 1Q br.

§  US: 

Dziś poznamy także kwietniowe dane z gospodarki realnej w Stanach Zjednoczonych. Według konsensusu prognoz sprzedaż detaliczna (publikacja o godz. 14:30) wzrosnąć ma tylko o 0,2% m/m jako odreagowanie po bardzo silnym wzroście w marcu, który wyniósł 9,8% m/m. Natomiast produkcja przemysłowa (godz. 15:15) wzrosła według mediany prognoz rynkowych o 1,9% m/m po wzroście o 1,4% m/m w marcu. Realizacja tych oczekiwań potwierdziłaby dalsze ożywienie amerykańskiej gospodarki na początku 2Q br., a rozczarowanie w danych non-farm payrolls w kwietniu nie było wywołane słabnącym wzrostem popytu na pracę.

Wydarzenia i komentarze

Reklama

§  US: Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA złożonych w tygodniu kończącym się 7 maja wyniosła 473 tys. wobec 507 tys. tydzień wcześniej. Dane te są najniższe od początku pandemii COVID-19, co utwierdza przekonanie, że słabsze dane non-farm payrolls w kwietniu nie były spowodowane słabnącym ożywieniem na rynku pracy, a bardziej ograniczeniami podażowymi. Wydaje się bowiem, że część osób w USA, które straciły w konsekwencji nasilenia pandemii zatrudnienie nie kwapią się z powrotem do pracy w obawie przed zachorowaniem, a decyzję taką ułatwiają transfery społeczne z budżetu i zwiększone zasiłki dla bezrobotnych. Ponadto, część pracowników mogła zmienić branże pozostawiając lukę w zasobach pracy o odpowiednich kwalifikacjach.

Rynki na dziś

Przed nami niezwykle intensywny dzień na rynkach finansowych z uwagi na fakt, iż kalendarium dzisiejszej sesji jest silnie rozbudowane i zawiera kilka potencjalnych impulsów przemawiających za zmiennością. Dla krajowego rynku finansowego istotne - w kontekście trwających przyspieszonych oczekiwań na normalizację polityki pieniężnej – będą dane dotyczące inflacji CPI w kwietniu i PKB w pierwszych trzech miesiącach tego roku. Sprzyjać one mogą utrwaleniu obowiązujących trendów tj. zwyżki dochodowości skarbowych papierów wartościowych oraz umocnienia złotego w kierunku bariery 4,50 za EUR. Jest to tym bardziej prawdopodobne, gdyby piątkowy zestaw danych makro z USA przyniósł pozytywną niespodziankę napędzając dodatkowo trendy reflacyjne. Uzupełnieniem wydarzeń będzie publikacja opisu z ostatniego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego. Nie powinna ona jednak w istotny sposób wpływać na nastroje.

Rynek krajowy

Złoty umacniał się wczoraj wyznaczając najniższe od miesiąca zamknięcie na poziomie 4,5230 za EUR. Źródłem zmian był sentyment globalny, gdyż w czwartek siła widoczna była także wśród innych walut regionu. Na wartości do euro zyskiwała czeska korona i węgierski forint. W przypadku złotego dodatkowym argumentem za umocnieniem były wypowiedzi przedstawicieli Rady Polityki Pieniężnej, które wpisywały się w bieżące trendy rynkowe (oczekiwania reflacyjne). E.Gatnar stwierdził, że RPP powinna podwyższyć w czerwcu stopy procentowe o 10-15 bps, a Narodowy Bank Polski powinien kontynuować program skupu aktywów do momentu, w którym do Polski zaczną napływać unijne środki stymulacyjne na odbudowę po pandemii.

Nie mniej ciekawa była wypowiedź innego z członków RPP J.Żyżyńskiego,

który wbrew wcześniejszym stwierdzeniom rozważa obecnie podwyżkę stóp procentowych o 10-15 bps dla zakotwiczenia oczekiwań inflacyjnych. Komentarze – obok trendów globalnych – wywołały również dynamiczne zmiany na krajowym rynku długu. Czwartek był kolejnym dniem brutalnej przeceny polskich obligacji skarbowych. Tylko jednego dnia dochodowość 10-latki wzrosła o 11 bps (od poniedziałku aż o 24 bps) osiągając poziom 1,95% - maksimum z marca 2020 roku. O 10 bps do 1,31% zwyżkowała wczoraj rentowność 5-latki (34 bps od początku tygodnia). Gwałtownie zwyżkowały stawki asset swap na długim końcu, a 10-letni ASW wzrósł nawet powyżej zera. Pogłębieniu do nowych minimów uległy zaś stawki ASW dla 2 i 3 lat.

Rynki zagraniczne

Eurodolar zanotował wczoraj zwyżkę będącą nieśmiałą próbą odwrócenia zmian z środy, gdy amerykańska waluta dynamicznie zyskała na wartości w relacji do euro na skutek publikacji zdecydowanie silniejszej od oczekiwań inflacji CPI w USA. W efekcie kurs EUR/USD osiągnął poziom 1,21, a o dalszych losach głównej pary walutowej zadecyduje prawdopodobnie wymowa dzisiejszych danych ze Stanów Zjednoczonych. Do spadku powrócił zaś kurs EUR/CHF, który od trzech dni bezskutecznie próbował sforsować barierę 1,0980. Na bazowych rynkach długu czwartek był dniem względnie spokojnych zmian, choć nadal kontynuowały one zwyżkę dochodowości. Rentowność 10-latki niemieckiej zwyżkowała o 2 bps do -0,12% konsekwentnie kierując się w stronę 0,0%, czyli przeszło 2-letniego maksimum. 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Bank Millennium

Bank Millennium

Bank Millennium SA – bank komercyjny z siedzibą w Warszawie utworzony w 1989 roku jako Bank Inicjatyw Gospodarczych SA.


Tematy

Reklama
Reklama