Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Jak wygląda inflacja w strefie euro po pierwszym miesiącu 2024 roku?

|
selectedselectedselected

Czwartkowy kalendarz otwiera (godz. 9:00) styczniowy odczyt PMI z krajowego przemysłu. Nasza prognoza jest nieco poniżej rynkowych oczekiwań (47,1 pkt, kons. 48,2 pkt). Jeszcze przed południem (godz. 11:00) poznamy wstępny HICP ze strefy euro za styczeń. Biorąc pod uwagę dotychczas opublikowane wskaźniki cen odczyt powinien być zbliżony do rynkowego konsensusu (2,8% r/r oraz dla core’a 3,2% r/r).

Jak wygląda inflacja w strefie euro po pierwszym miesiącu 2024 roku?
depositphotos.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

O godz. 13:00 poznamy decyzję Banku Anglii o stopie BoE (kons. 5,25%, bez zmian). Tradycyjnie o 14:30 napłyną informacje o nowych zasiłkach dla bezrobotnych zza Oceanu (kons. 212 tys.), a pół godziny po otwarciu sesji na Wall Street opublikowany zostanie ISM z amerykańskiego przemysłu (kons. 47 pkt).

 

Krajowy PKB nie zachwycił

Według wstępnego szacunku GUS PKB w 2023 r. wzrósł o 0,2%. Odczyt był wyraźnie poniżej rynkowych szacunków oraz naszej prognozy (0,5%). Wczorajsze dane implikują znacznie niższa niż można było wcześniej oczekiwać roczna dynamiką agregatu w IV kw. Oczekiwaliśmy, że wyniesie ona ok. 2,0% r/r, a na podstawie obecnych, niepełnych danych może ona wynieść połowę tej wartości. Wyraźnie zawiodło spożycie gospodarstw domowych w ub. r., które obniżyło się o 0,8% wobec naszych szacunków spadku o 0,5%. Sprowadziło to spożycie ogółem poniżej kreski dla 2023 r. (kontrybucja -0,1 pkt. proc.). Wkład pozostałych komponentów był już zbliżonych do naszych prognoz. Inwestycje dodały 1,8 pkt proc. po wzroście o 8%. Wkład eksportu netto był silnie dodatni (+5,4 pkt proc.), a zapasów rekordowo ujemny (-6,9 pkt proc.).

 

Reklama

jak wyglada inflacja w strefie euro po pierwszym miesiacu 2024 roku grafika numer 1jak wyglada inflacja w strefie euro po pierwszym miesiacu 2024 roku grafika numer 1

 

Słaby IV kw. ub.r. nie zmienia naszej prognozy na 2024 r. Nadal oczekujemy dynamiki PKB na poziomie 3% w br. Będzie ona wspierana przez wzrost realnych dochodów gosp. dom. oraz transfery społeczne.

 

Jastrzębi zwrot FOMC w stronę obniżek

Zgodnie z rynkowym konsensusem oraz naszymi prognozami FOMC pozostawił stopę Fed na niezmienionym poziomie (5,25-5,50%). Sporo zmian natomiast pojawiło się w styczniowym komunikacie po posiedzeniu gremium. Zniknął fragment dotyczący „ciasnych warunków finansowych”, które mogą ciążyć na aktywności gospodarki (jastrzębie). Równoważyło to skasowanie części dotyczącej hipotetycznego zacieśnienia monetarnego (gołębie). Względnie jastrzębio natomiast brzmi nowy fragment komunikatu sugerujący, że obniżki stóp procentowych nie będą odpowiednie dopóki Komitet nie uzyska pewności dochodzenia inflacji do 2-procentowgo celu.

Reklama

Ciekawe przedstawiała się również konferencja prasowa. Przez pierwszą część J. Powell był ostrożny i nie sugerował kolejnych ruchów FOMC, ale później (bez związku z pytaniem) ocenił, że jest mało prawdopodobne by Komitet zdecydował się na złagodzenie polityki pieniężnej w marcu. Ten krótkoterminowy „forward guidance” należy również uznać za jastrzębi element wczorajszego przekazu.

Według nas ciekawym momentem (prawdopodobnie niezamierzonym) było także stwierdzenie, że członkowie FOMC w grudniowym „dot plot” zapisali „trzy obniżki stóp w tym roku”. Ponieważ mediana oczekiwań Komitetu to redukcja stóp o 75 pb., sugeruje to cięcie o 25 pb. na posiedzeniu. Część rynku mogła oczekiwać, że pierwsze kroki w łagodzeniu polityki pieniężnej mogą być większe (np. 50 pb.). W tym momencie ten scenariusz jest więc mało prawdopodobny.

Ogólnie wczorajszy przekaz z FOMC był względnie jastrzębi, co wypełniło nasze oczekiwania. Nie zmienia to jednak faktu, że nieuchronnie zbliżamy się do momentu łagodzenia polityki pieniężnej przez Fed. Według nas nastąpi ono albo na czerwcowym, albo na lipcowym posiedzeniu Komitetu.

 

Zobacz także: Fed z daleka od obniżek stóp! Polski PKB marnie wypadł

 

Fed nie był kluczowy dla wyceny bazowego FI

Reklama

Do ok. godz. 15:00 sytuacja na Treasuries była spokojna. Rynek zgodnie z oczekiwaniami zignorował słabszy od oczekiwań odczyt ADP z amerykańskiego rynku pracy (107 tys, przy kons. 145 tys.) przygotowując się na przekaz z FOMC. Sytuacja jednak wyraźnie zmieniła się jeszcze podczas otwarcia handlu na Wall Street. Było to spowodowane wyraźnym spadkiem (o ok. 40%) cen akcji jednego z nowojorskich banków. Inwestorzy przestraszyli się wyraźnego cięcia dywidendy przez bank i konieczności utworzenia rezerw na potencjalne straty związane z portfelem kredytów dla branży nieruchomości komercyjnych. Nerwowa reakcja rynku była również związana z tym, że w 2023 r. instytucja przejęła część aktywów Signature Banu, który stracił płynność podczas wydarzeń z początku ub. r. (upadek m.in. kalifornijskiego SVB). W rezultacie dochodowość tenora 10Y UST przed posiedzeniem FOMC była o 10 pb. poniżej wtorkowego zamknięcia (3,95%). Jastrzębi przekaz na krótko pobijał rentowność amerykańskiego długu (powyżej 4% na 10Y), ale ogólne nastroje na szerokim rynku nie sprzyjały osłabieniu Treasuries.

Ostatecznie na głównych węzłach dochodowość UST obniżyła się wczoraj o 9, 7 oraz 6 pb. do odpowiednio 4,27% (2Y), 3,99% (10Y) oraz 4,22% (30Y). Analogiczna sytuacja miała miejsce na Bundzie (sygnał napłynął z USA). Zmiana rentowności niemieckiego długu na głównych węzłach wyniosła -10, -10 oraz -9 pb. do odpowiednio 2,42% (2Y), 2,17% (10Y) oraz 2,40% (30Y).

W kolejnych godzinach spodziewamy się nerwowego handlu na bazowym FI. Moody’s zapowiedział przegląd ratingu nowojorskiego banku (tutaj) z perspektywa jego cięcia poniżej poziomu inwestycyjnego. Choć, na podstawie dostępnych informacji sytuacja nie ma znamion zagrożenia systemowego, to podobnie jak w przypadku wydarzeń sprzed roku, może na krótki czas zdominować impulsy dla FI.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


BGK - analizy ekonomiczne

BGK - analizy ekonomiczne

Bank Gospodarstwa Krajowego to polski bank rozwoju, jedyna taka instytucja w kraju. BGK wspiera zrównoważony rozwój społeczno-gospodarczy Polski. Jego działania wpływają na powstawanie miejsc pracy, budowę mieszkań, rozwój infrastruktury i poprawę jakości powietrza. Bank dba o przyszłe pokolenia - buduje kapitał społeczny, rozwija przedsiębiorczość i zapewnia odpowiedzialne finansowanie. Jest obecny w każdym regionie Polski, a także za granicą - ma swoje przedstawicielstwa w Brukseli, Londynie, Frankfurcie nad Menem i Amsterdamie. BGK wspiera eksport i ekspansję zagraniczną polskich firm. Jest pomysłodawcą, współzałożycielem i głównym udziałowcem Funduszu Trójmorza, który inwestuje w infrastrukturę transportową, energetyczną i cyfrową w krajach regionu Trójmorza. BGK, poprzez współpracę z biznesem, sektorem publicznym i instytucjami finansowymi, odpowiada na potrzeby gospodarcze oraz podejmuje szereg inicjatyw promujących zrównoważony rozwój.


Reklama
Reklama