Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Inflacja w USA wskazówką dla dalszych działań Fedu. PKB mocno rozczarowało

|
selectedselectedselected
Inflacja w USA wskazówką dla dalszych działań Fedu. PKB mocno rozczarowało
freepik
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Inflacja zza Oceanu kończy tydzień

Podobnie jak wczoraj, dziś znowu przedpołudniowy kalendarz makro jest pusty. Główna porcja piątkowych danych napłynie dopiero o godz. 14:30 z USA. Uwagę przede wszystkim zwróci marcowa dynamika wydatków (kons. 0,6% m/m) oraz dochodów (kons. 0,5% m/m) Amerykanów. Poza tym raport BEA będzie również zawierał preferowany przez FOMC wskaźnik inflacji. Konsensus zakłada, że zarówno agregat, jak i bazowy komponent PCE wyniosą 0,3% m/m. Teoretycznie po danych o CPI za marzec jak i deflatorze PKB można w miarę dobrze oszacować dynamikę inflacji PCE. Jednak jak historia pokazuje nowcast Fed z Cleveland (tutaj) często wyraźnie odbiega od ostatecznego odczytu. W ub. tyg. przewodniczący FOMC J. Powell szacował, że w marcu bazowy PCE wyniósł 2,8% r/r. Bez rewizji implikowałoby to odczytem miesięcznym 0,3-0,4%. O godz. 16:00 Uniwersytet Michigan opublikuje finalny odczyt nastrojów Amerykanów oraz ich oczekiwania inflacyjne w kwietniu (wstępnie było to 3,1% r/r na najbliższy rok).

 

Silne inwestycje przy nieco wyższej presji deflatora PCE

Teoretycznie wczorajszy odczyt PKB zza Oceanu zawiódł. Dynamika wzrostu w I kw. obniżyła się z 3,4% k/k SAAR do 1,6% k/k (kons. 2,4%, nowcast Fed Atlanta wskazywał 2,7%). Pod maską publikacja nie wygląda jednak źle. Kontrybucja konsumpcji prywatnej wyniosła 1,68 pp. Jednocześnie najsilniejszy od ośmiu kwartałów był wkład inwestycji (0,91 pp.) – napędzany głównie sektorem nieruchomości i wydatkami przedsiębiorstw na oprogramowanie.

 

Reklama

inflacja w usa wskazowka dla dalszych dzialan fedu pkb mocno rozczarowalo grafika numer 1inflacja w usa wskazowka dla dalszych dzialan fedu pkb mocno rozczarowalo grafika numer 1

 

Agregat PKB spychał ujemny wkład eksportu netto (-0,86 pp.) oraz zmiana zapasów (-0,35 pp.). Relatywnie niski wkład miały wydatki sektora publicznego (0,21 pp. vs poprz. 0,79 pp.), a w przypadku tych federalnych kontrybucja była ujemna pierwszy raz od sześciu kwartałów. W górę delikatnie zaskoczył natomiast deflator PKB, a szczególnie ten w ujęciu bazowym (3,7% k/k SAAR, kons. 3,4%).

Ogólnie wczorajsze dane oceniamy jako zbieżne z dobrą koniunkturą płynącą z miesięcznych odczytów. Niższa od oczekiwań dynamika PKB wynikała przede z ograniczenia wydatków publicznych i negatywnego wkładu zapasów oraz eksportu netto. Presja inflacyjna pozostaje podwyższona, ale jej dynamika szczególnie mocno nie zaskoczyła biorąc pod uwagę miesięczne dane PCE oraz CPI, a także annaulizowany charakter odczytu.

 

Zobacz także: Amerykańska gospodarka rośnie znacznie wolniej, a inflacja wręcz przeciwnie...

Reklama

 

Nastawienie bazowego FI nadal podażowe

Choć po danych o PKB z USA dochodowość tenora 10Y UST poszybowała w okolice naszych wczorajszych szacunków (+7 pb. do 4,72%), to jednak widać było, że rynek ma większy apetyt na kontynuację trendu niż na jego zanegowanie, a publikacja została odebrana wybiórczo. Sam odczyt, jak zwracaliśmy uwagę w poprzednim akapicie, nie był szczególnie zły (negatywne zaskoczenie głównie spoza bieżącej koniunktury), ale również nie pokazywał poprawy koniunktury w porównaniu z poprzednim kwartałem. Teoretycznie można było skupić się na wyższym od oczekiwań bazowym deflatorze PKB. Jednak ten trop jest również można łatwo zanegować ze względu fakt, że kwartalne dane są annualizowane i nawet relatywnie niewielkie różnice w szacunkach powodują dość silne zmiany w ostatecznym odczycie. W rezultacie oceniamy, że wczorajsza reakcja rynku raczej pokazuje utrzymujące się obawy o presję inflacyjna i hipotetyczną niechęć Fed do cięcia stóp procentowych, niż wyjątkowe zaskoczenie publikacją BEA.

Ostatecznie na głównych węzłach amerykańska krzywa przesunęła się w górę o 7, 5 oraz 4 pb. do odpowiednio 4,96% (2Y), 4,70% (10Y) oraz 4,82% (30Y). Skala i moment zmiany wyceny Bunda na środku i długim końcu krzywej był zbieżny z zachowaniem UST. Niemiecka krzywa przesunęła się na głównych węzłach o -2, +4 oraz +3 pb. do odpowiednio 3,02% (2Y), 2,63% (10Y) oraz 2,77% (30Y).

Sesja azjatycka nie przyniosła większych ruchów na UST. Dochodowość 10Y rozpoczyna europejskie notowania blisko poziomu 4,70%. Po południu rynek głównie będzie zwracał uwagę na wydatki oraz dochody Amerykanów. Inflacja PCE również może być ważna, ale warto zauważyć, że rynek już na nią dwukrotnie reagował (raz po publikacji CPI, drugi raz po wczorajszym deflatorze). Ostatecznie oceniamy, że potencjał do dalszego osłabienia bazowego FI jest w tym momencie ograniczony

 


Reklama

 

Nie przegap najciekawszych artykułów! Obserwuj nas w Wiadomościach Google (GOOGLE NEWS)!  Obserwuj FXMAG>>

 


Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


BGK - analizy ekonomiczne

BGK - analizy ekonomiczne

Bank Gospodarstwa Krajowego to polski bank rozwoju, jedyna taka instytucja w kraju. BGK wspiera zrównoważony rozwój społeczno-gospodarczy Polski. Jego działania wpływają na powstawanie miejsc pracy, budowę mieszkań, rozwój infrastruktury i poprawę jakości powietrza. Bank dba o przyszłe pokolenia - buduje kapitał społeczny, rozwija przedsiębiorczość i zapewnia odpowiedzialne finansowanie. Jest obecny w każdym regionie Polski, a także za granicą - ma swoje przedstawicielstwa w Brukseli, Londynie, Frankfurcie nad Menem i Amsterdamie. BGK wspiera eksport i ekspansję zagraniczną polskich firm. Jest pomysłodawcą, współzałożycielem i głównym udziałowcem Funduszu Trójmorza, który inwestuje w infrastrukturę transportową, energetyczną i cyfrową w krajach regionu Trójmorza. BGK, poprzez współpracę z biznesem, sektorem publicznym i instytucjami finansowymi, odpowiada na potrzeby gospodarcze oraz podejmuje szereg inicjatyw promujących zrównoważony rozwój.


Reklama
Reklama