Początek tygodnia przyniósł kilkupunktowe spadki rentowności amerykańskiego i polskiego długu. Jednocześnie papiery niemieckie nie partycypowały we wzrostach. Na rynku walutowym obserwowaliśmy kontynuację zwyżek na głównej parze walutowej. Z kolei notowania złotego względem euro pozostawały względnie stabilne w rejonie 4,60. W Polsce nie było również większej chęci grania niższych stóp procentowych i to pomimo sporego rozczarowania wczorajszą paczką danych. Głównie o niej piszemy w dzisiejszym komentarzu.
Co nas dzisiaj czeka?
Z krajowej gospodarki poznamy marcową podaż pieniądza M3. Nasza prognoza zakłada kontynuację zaskoczeń w górę obserwowaną od początku roku oraz wyraźniejszy transfer zwrotów podatkowych z sektora publicznego. W rezultacie zakładamy wzrost o 7,6% r/r.
W godzinach popołudniowych warto rzucić okiem na decyzję węgierskiego banku centralnego (konsensus nie zakłada zmian), a także dane z USA: ceny domów za luty, sprzedaż domów z rynku pierwotnego za marzec, regionalny indeks Fed z Richmond oraz indeks zaufania konsumentów Conference Board - dwie ostatnie publikacje za kwiecień.
Polska: W danych realnych wszędzie minusy
Wszystkie odczyty z realnej gospodarki za marzec podążyły w jednym kierunku - w dół. Wśród nich najsłabiej prezentowała się sprzedaż detaliczna, która spadła o 7,3% r/r. Dane są spójne z naszą prognozą spadku PKB w I kw. 2023 w ujęciu rocznym (i kwartalnym). Celujemy nadal w -1,2% r/r i czujemy się z tą prognozą - dzięki wczorajszym danym - bardziej komfortowo. Prawdopodobieństwo zaskoczenia w dół wzrosło. – link do komentarza
Garść newsów makroekonomicznych
Polska:
Zwroty podatkowe wraz z dopłatami dla rolników zaczynają się składać już nie na taki mały impuls fiskalny.
Zdaniem @MorawieckiM kwota zwrotów z PIT w tym roku sięgnie ok. 20 mld zł. Przypominamy, że dodatkowo przeznaczone ma być 10 mld zł dla rolników. To składa się już na transfer z sektora publicznego w pobliżu 1% PKB - nie tak mało. Będzie to pomagać konsumpcji, przeszkadzać CPI.
— mBank Research (@mbank_research) April 24, 2023
Polska:
Ceny producentów kontynuują ruch spadkowy, co jest zgodne z oczekiwaniami rynku. Co sądzimy o zależności między PPI a CPI? Krótki komentarz w poniższym tweecie.
Zdaniem @MorawieckiM kwota zwrotów z PIT w tym roku sięgnie ok. 20 mld zł. Przypominamy, że dodatkowo przeznaczone ma być 10 mld zł dla rolników. To składa się już na transfer z sektora publicznego w pobliżu 1% PKB - nie tak mało. Będzie to pomagać konsumpcji, przeszkadzać CPI.
— mBank Research (@mbank_research) April 24, 2023
RPP (Dąbrowski):
"My jesteśmy gotowi podnosić stopy, jeśli będzie taka potrzeba. Na razie nie widzimy takiego powodu. Stopy oddziałują odpowiednio na gospodarkę". Dodał również, iż "pewna przestrzeń do obniżek stóp procentowych w Polsce może się pojawić pod koniec roku". (PAP)
Polska:
Bank Gospodarstwa Krajowego na przetargu 26 kwietnia, w ramach emisji na rzecz Funduszu Przeciwdziałania COVID-19, zaoferuje papiery serii FPC0328, FPC0631, FPC0733 oraz FPC0342; podaż wyniesie minimum 250 mln zł - podał bank w komunikacie. (PAP)
Niemcy:
Od kolegów z Commerzbanku pożyczyliśmy ciekawy fragment dotyczący kształtowania się presji płacowej. Krótkie podsumowanie - związki zawodowe sektora publicznego doszły do porozumienia z przedstawicielami rządu ws. podwyżek płac. Te w ciągu najbliższych 2 lat wynieść mają między 8,2% a 16,9% (średni wzrost to 11,5%). Umowa ta obejmuje ok. 2,5 mln pracowników.Warto dodać, że nie była to jedyna taka runda negocjacyjna, gdyż podobne odbywają się również w sektorze prywatnym. Przykładem jest związek zawodowy Verdi, który rozpoczął negocjacje płacowe od żądania 15%-owej podwyżki dla pracowników sektora detalicznego (ok. 2,6 mln).
Niemcy:
Wskaźnik nastrojów biznesowych IFO wzrósł marginalnie w kwietniu do 93,6 wobec 93,2 miesiąc wcześniej. Lekkiej poprawie uległ wskaźnik oczekiwań. Z kolei ten opisujący bieżącą sytuację minimalnie osłabił się. Rozbijając indeks oczekiwań na poszczególne branże otrzymujemy całkiem ciekawe wyniki. Przede wszystkim sporą poprawę odnotowaliśmy w przetwórstwie przemysłowym. Ponadto pogorszyła się sytuacja w przypadku usług, a mniej pesymistyczny obraz malowany jest w handlu. Jeśli chodzi o budownictwo, kwiecień przyniósł poprawę oczekiwanej sytuacji gospodarczej, choć czynników ryzyka na horyzoncie nie brakuje.
USA:
Opublikowany wczoraj indeks Fed opisujący sytuację w sektorze przemysłowym w Dallas spadł do -23,4 wobec -15,7 przed miesiącem. Do tej pory z trzech poznanych wskaźników zaskoczeniem w górę pochwalił się jedynie Nowy Jork. Wcześniej rozczarowującą wartość zaprezentowała Filadelfia. Z badania oddziału Fed z Dallas można doszukać się ciekawego komentarza z branży metalurgicznej. Sugeruje on potencjalne problemy z odnawianiem linii kredytowych. Jeśli problem ten stanie się powszechny, bardziej tyczy się to mniejszych banków, wówczas nie można wykluczać pewnych problemów płynnościowych w sektorze przedsiębiorstw, a przynajmniej w niektórych branżach.