Rynki finansowe w USA z niepokojem odebrały słabsze dane z amerykańskiego rynku nieruchomości i niższe od oczekiwań wyniki największego światowego detalisty (Walmart), które zostały odebrane jako kolejny sygnał hamowania konsumpcji. W nocy wyniki Microsoft i Alphabet poprawiły jednak nieco nastroje.
Rentowności obligacji na rynkach bazowych minimalnie spadały wczoraj w oczekiwaniu na dzisiejszą decyzję FOMC. Złoty osłabił się na fali globalnej awersji do ryzyka, która w Europie nasilana jest dodatkowo przez obawy przed kryzysem energetycznym (odzwierciedlone w gwałtownym wzroście cen gazu). Kolejny dzień spadały rentowności krajowych obligacji (wzdłuż całej krzywej), przy braku istotnych zmian stawek FRA, które zakładają szybkie zakończenie cyklu podwyżek stóp NBP.
Najważniejszym wydarzeniem dnia, ale też całego tygodnia będzie wieczorne (20.00) posiedzenie FOMC, na którym stopa funduszy federalnych zostanie najprawdopodobniej podniesiona (zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami większości członków Komitetu) o 75pb do 2,25-2,50%. Zdecydowanie mniej prawdopodobna, ale możliwa jest podwyżka o 100pb motywowana utrzymującym się mocnym impetem inflacji. Szanse na tak duży ruch ograniczają jednak wypowiedzi przedstawicieli jastrzębiego skrzydła FOMC (C.Waller i J.Bullard), którzy opowiadali się raczej za i tak znaczącym ruchem o 75pb. Z USA poznamy również mniej ważne dane – zamówienia na dobra trwałe (cze) oraz bilans handlowy (cze).
W Europie opublikowane zostaną dane o podaży pieniądza (cze), które powinny wskazać na stopniowe hamowanie ekspansji monetarnej (kons. 5,4% r/r vs 5,6% r/r w maju).
Dziś w #DziennikEkonomiczny najwięcej uwagi poświęcamy wynikom Szybkiego Monitoringu NBP oraz rewizji prognoz MFW dla globalnej gospodarki. Zapowiadamy też dzisiejsze posiedzenie FOMC i kolejną podwyżkę stóp w USA.https://t.co/s4LFwOGU6W pic.twitter.com/qwAqmgjhBL
— PKO Research (@PKO_Research) July 27, 2022