Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Dynamika zatrudnienia w czerwcu hamuje z piskiem

|
selectedselectedselected
Dynamika zatrudnienia w czerwcu hamuje z piskiem  | FXMAG INWESTOR
pexels.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Dane dotyczące przeciętnego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw (liczba niepełnych etatów przeliczana na pełne etaty) okazały się w czerwcu nieco słabsze od oczekiwań. Liczba zatrudnionych spadła w minionym miesiącu o 4,9 tys. etatów (0,1% m/m), co jest negatywną niespodzianką, szczególnie, że zwyczajowo czerwiec przynosił wzrost zatrudnienia.

Roczna dynamika przeciętnego zatrudnienia wyhamowała natomiast do 0,2% r/r z 0,4% r/r miesiąc wcześniej. W odniesieniu do czerwca minionego roku zatrudnienia spadło w administrowaniu i działalności wspierającej, budownictwie, a także w przetwórstwie przemysłowym. Te dwie ostatnie branże najsilniej odczuwają skutki wysokiej inflacji i wysokich stóp procentowych. Według informacji GUS zmniejszenie przeciętnego zatrudnienia w czerwcu było wynikiem, m.in. zwolnień pracowników w jednostkach oraz końcem umów terminowych. Być może także słabszy odczyt przeciętnego zatrudnienia, który odzwierciedla zatrudnienie w przeliczeniu na liczbę pełnych etatów, jest efektem zmniejszenia wymiaru czasu pracy części pracowników, co może być szczególnie widoczne w przemyśle. Weryfikacja tej tezy możliwa będzie po publikacji danych o liczbie pracujących. Dane te wskazują, że temperatura na rynku pracy zmniejsza się stopniowo, w ślad za wyhamowaniem dynamiki polskiej gospodarki. Biorąc pod uwagę uwarunkowania demograficzne, a także utrzymujący się wciąż na relatywnie wysokim poziomie niedobór pracowników wyspecjalizowanych, a także perspektywę stopniowego odbudowywania się wzrostu gospodarczego, przestrzeń do wzrostu bezrobocia nie jest duża.

Dynamika zatrudnienia w czerwcu hamuje z piskiem  - 1Dynamika zatrudnienia w czerwcu hamuje z piskiem  - 1

 

Dane dotyczące przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw były bliskie oczekiwaniom. Wzrost przeciętnej płacy wyniósł 11,9% r/r wobec 12,2% r/r w maju. Co warto odnotować, po raz pierwszy od lipca minionego roku realna dynamika wynagrodzeń była dodatnia i wyniosła 0,4% r/r. Dynamika wynagrodzeń utrzymuje się na podwyższonym poziomie. Dominującej liczbie sektorów dynamika płac pozostaje dwucyfrowa, a tylko w górnictwie była w czerwcu ujemna i wyniosła -4,9% r/r, co jest odreagowaniem solidnych zwyżek we wcześniejszych miesiącach. Presja płacowa utrzymuje się zatem na podwyższonym poziomie, choć nieco łagodnieje w stosunku do pierwszych miesięcy tego roku. Jest to spójne z badaniami koniunktury wskazującymi na stopniowe obniżanie się odsetka przedsiębiorstw planujących wzrost płac.

Reklama

 

Opublikowane dane wskazują na stabilizowanie się sytuacji na rynku pracy. Popyt na pracę stopniowo hamuje, w ślad za czym stabilizuje się też dynamika płac. W warunkach wciąż wysokiej inflacji, a także wysokich podwyżek płacy minimalnej (w przyszłym roku płaca minimalna może wzrosnąć o ponad 20% r/r) dynamika wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw pozostawać będzie na podwyższonym poziomie, choć jej dynamika nominalna będzie wyhamowywała. Niemniej jednak wraz ze spadkiem inflacji, jej siła nabywcza będzie się poprawiać i realna dynamika będzie stopniowo wzrastać. Z tego punktu widzenia dane te wpisują się w scenariusz stopniowej odbudowy popytu konsumpcyjnego. Przy ograniczonej przestrzeni do wzrostu bezrobocia, spadku inflacji i poprawy siły nabywczej dochodów z pracy, druga połowa roku powinna być okresem odbudowy popytu konsumpcyjnego. W warunkach odbudowy konsumpcji tempo dezinflacji w kolejnych miesiącach wyhamuje, przedsiębiorstwa będą miały przestrzeń do przerzucania rosnących kosztów produkcji na ceny detaliczne, choć nie w takiej skali jak na przełomie minionego i bieżącego roku.

 

Opublikowane dziś dane, łącznie z danymi o produkcji przemysłowej i cenach producenta, nie zmieniają oczekiwań co do perspektyw polityki pieniężnej. Po konferencji prezesa NBP po ostatnim posiedzeniu RPP prawdopodobieństwo cięcia stóp procentowych w tym roku jest wysokie i w naszej ocenie RPP rozpocznie cykl łagodzenia w październiku. Ostudzenie temperatury na rynku pracy, postępująca dezinflacja w cenach producenta oraz słaby wzrost gospodarczy, są informacjami wspierającymi tych członków Rady Polityki Pieniężnej, którzy większą uwagę poświęcają gospodarce realnej i rynkowi pracy. Tym samym powyższe dane mogą być jednym z argumentów dla rozpoczęcia obniżek stóp procentowych w Polsce już w tym roku. Zakładamy spadek stóp w 2023 r. łącznie o 0,50 pkt proc., a materializacja tej prognozy oznaczałaby odsunięcie w czasie osiągnięcia celu inflacyjnego, który lipcowej w projekcji NBP następuje dopiero w II poł. 2025 r.

Zobacz także: Dane o wynagrodzeniach w Polsce – płace rosną szybciej, niż ceny

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Millennium analizy i komentarze

Millennium analizy i komentarze

Bank Millennium jest ogólnopolskim, nowoczesnym bankiem oferującym swoje usługi wszystkim segmentom rynku poprzez sieć placówek, sieci indywidualnych doradców i bankowość elektroniczną. Wykorzystujemy najnowocześniejsze technologie i najlepsze tradycje bankowości, z powodzeniem konkurując we wszystkich segmentach rynku finansowego.


Reklama
Reklama