Wczorajsza sesja przyniosła wzrost rentowności obligacji skarbowych na rynkach bazowych, co zwłaszcza dotyczyło niemieckich papierów. Zwyżki skupiły się przede wszystkim na dłuższym końcu krzywej dochodowości. Na rynku krajowym w dużej mierze odwzorowaliśmy ruch u zachodniego sąsiada, niemniej większe wzrosty mogły być hamowane przez solidną aukcję SPW. Słabiej radził sobie również złoty. W kalendarzu wiele się nie działo, stąd skupiamy się na dwóch tematach. Analizujemy kwartalną ankietę kredytową EBC oraz piszemy o punkcie widzenia inwestorów zagranicznych w kontekście polskich aktywów.
Co nas dzisiaj czeka?
Dzień zaczynamy od wstępnych indeksów PMI dla usług i przemysłu z krajów europejskich. Z Polski poznamy stopę bezrobocia za grudzień, gdzie oczekujemy potwierdzenia wstępnego szacunku ministerstwa na poziomie 5,1%.
Po południu dane PMI spłyną z USA. Poza tym czeka nas decyzja ws. stóp procentowych w Kanadzie, a także krajowa podaż pieniądza M3 za ubiegły miesiąc.
Strefa euro: jak wygląda sytuacja na rynku kredytowym na początku roku?
Europejski Bank Centralny opublikował wczoraj kwartalną ankietę kredytową, z której zawsze można wyciągnąć godne uwagi wnioski w kontekście oddziaływania polityki monetarnej na realną sferę gospodarki. Co wynika z badania przeprowadzonego między 8 grudnia a 2 stycznia?
Sektor przedsiębiorstw
Zacznijmy od przedsiębiorstw, gdzie w ubiegłym kwartale ankietowane banki po raz kolejny zacieśniły standardy kredytowe. Niemniej skala zacieśnienia była najniższa od 3 lat. Taki wynik był efektem jedynie ciaśniejszych standardów w niemieckiej gospodarce, podczas gdy u innych odnotowaliśmy już neutralne poziomy. W kontekście obecnych problemów fiskalnych w Niemczech (hamulec zadłużenia) oraz stagnacji w sferze realnej, dane te nie wróżą rychłego odbicia aktywności.
W pierwszym kwartale 2024 banki dostrzegają potencjał do zacieśnienia standardów, co jest też ciekawe z uwagi na oczekiwane przez rynek luzowanie polityki pieniężnej. Być może wynika to z antycypowanego przedłużenia stagnacji w gospodarce, a co za tym idzie ze wzrostu ryzyka kredytowego. Przy okazji dodajmy, że standardy kredytowe definiowane są jako wewnętrzne wytyczne banków lub kryteria zatwierdzania kredytów. Z kolei warunki udzielania kredytów (terms and conditions) określone są jako rzeczywiste warunki stosowane do nowego kredytu, zgodnie z umową kredytową. W kontekście tych drugich widać największe poluzowanie we Włoszech, głównie ze względu na niższe marże dla przeciętnych kredytów.
Popyt na kredyt wśród firm zniżkował (ponownie najsłabiej obraz wygląda dla Niemiec), choć banki oczekują symbolicznego wzrostu w obecnym kwartale.
Rzut oka na poszczególne branże wskazuje, że najtrudniej o kredyt jest w branży nieruchomości komercyjnych. Z kolei najbardziej przystępne standardy kredytowe mają szansę otrzymać przedsiębiorstwa usługowe. Obraz ten odzwierciedlony jest w popycie na kredyt, gdzie w usługach oczekiwany jest pierwszy wzrost od blisko 2 lat.
Gospodarstwa domowe - kredyty hipoteczne
W przypadku kredytów hipotecznych poprzedni kwartał przyniósł już tylko marginalnie zacieśnienie standardów kredytowych, a w głównych gospodarkach strefy euro odnotowaliśmy w zasadzie neutralne poziomy. Co więcej, faktyczne warunki udzielania takich kredytów uległy złagodzeniu po raz pierwszy od kilku lat. Podobnie jak w sektorze przedsiębiorstw był to głównie efekt poprawy we Włoszech.
Wraz z poprawą dostępności kredytowej coraz lepiej wygląda perspektywa popytu. Niemniej w tym przypadku bardziej zasadne byłoby stwierdzenie "mniej źle". Większość banków raportowało w dalszym ciągu spadek popytu na kredyt w ubiegłych 3 miesiącach. Oczekiwania kreślone przez banki wskazują, że w bieżącym kwartale istnieje szansa ujrzenia symbolicznego wzrostu.
Gospodarstwa domowe - kredyty konsumpcyjne
Standardy kredytowe w przypadku kredytów konsumpcyjnych są bardziej zmienne, a w ostatnim kwartale odnotowaliśmy dalsze ich zacieśnienie. Podobnie banki zapatrują się na rozpoczęty właśnie kwartał. Najtrudniejsza sytuacja zdaje się być we Włoszech, gdzie z uwagi na spadek tolerancji do ryzyka po stronie banków o ten rodzaj finansowania istotnie ciężej. Warunki udzielania kredytów nie uległy istotnej zmianie.
Jeśli chodzi o popyt na kredyty konsumpcyjne, ten lekko spadał w poprzednim kwartale, ale oczekiwania banków nie rysują zauważalnie lepszego obrazu w tym kwartale.
Podsumowując, pod względem kreacji kredytu strefa euro najgorsze wydaje się mieć za sobą. Jednocześnie brak oznak poprawy w najbliższym czasie, co z pewnością nie pomoże w ożywieniu aktywności ekonomicznej. Podobne wnioski wyciągamy z innego rodzaju ankiet na poziomie całej strefy euro, ale też na poziomie krajów (Niemcy). Bez istotnych obniżek stóp procentowych w 2024 roku czeka nas stagnacja, o czym pisaliśmy w naszych scenariuszach makro.
Jakie są nastroje zagranicznych inwestorów portfelowych i co ich najbardziej interesuje?
Odpowiedź na tak postawione pytanie może pomóc w określeniu co na rynku zostało już wycenione lub zgrane, a co dopiero będzie (lub już jest) nowym tematem. Dla ekonomisty to szczególnie ważny wątek, gdyż w naszej działce czas płynie wolniej niż u inwestorów portfelowych. Poza tym jakby nie patrzeć sporo się dzieje i sporo będzie się jeszcze działo. Rynek cały czas coś wycenia i dobrze wiedzieć kiedy się czymś nudzi. Mamy za sobą spotkania z całkiem sporą grupą inwestorów. Oto co zaprząta ich głowy.
Garść newsów makroekonomicznych
- Polska: Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje serii OK0426, WS0429, WZ1129, DS1030, DS1033 i WS0447 za łącznie 10,0 mld zł, przy popycie 16,0 mld zł. Ministerstwo Finansów, w ramach sprzedaży dodatkowej, sprzedało papiery serii OK0426, WZ1129, DS1030, DS1033 i WS0447 za 890 mln zł - podał resort w komunikacie. Popyt na wczorajszej aukcji skupiał się przede wszystkim na 5-letnim papierze zmiennokuponowym. (PAP)
- Polska: Ministerstwo rozwoju i technologii skierowało we wtorek do uzgodnień i konsultacji projekt przepisów wprowadzających wakacje składkowe dla przedsiębiorców – poinformował resort w komunikacie. Z wakacji będzie mogło skorzystać około 1,8 mln osób, a ich koszt w 2024 roku sięgnąć może 1,73 mld zł. (PAP)
- USA: Regionalny indeks Fed z Richmond, mierzący koniunkturę w tamtejszym przemyśle, obniżył się w styczniu do -15 z -11 miesiąc wcześniej. Konsensus wskazywał na poprawę w kierunku -6 punktów. Publikowane dotychczas wskaźniki regionalne nie pokazują jakiegokolwiek ożywienia, a słabość skupiła się przede wszystkim na okręgu nowojorskim. Na poziomie krajowym także bez przełomu, o czym świadczy balansowanie przemysłowego ISM poniżej 50 punktów.
- USA: Donald Trump wygrał zdecydowanie w prawyborach w New Hampshire zdobywając 55% głosów. Jego główna rywalka Nikki Haley musiała zadowolić się poparciem na poziomie 43%.
- Niemcy: Instytut IFO zrewidował w dół tegoroczną prognozę wzrostu PKB dla niemieckiej gospodarki do 0,7% z 0,9%. Cytowanym powodem była niepewność związana ze zmianami w budżecie federalnym po werdykcie Trybunału Konstytucyjnego.
