Ten tydzień będzie obfitował w wydarzenia gospodarcze na świecie. Poznamy kilka ważnych publikacji makroekonomicznych, a na pierwszy plan wysuwają się posiedzenia najważniejszych banków centralnych, które zapewne zakończyły już cykl zacieśniania polityki pieniężnej, przechodząc w fazę obserwacji danych, które mogłyby uzasadniać początek obniżek stóp procentowych.
Po tym jak ostatnio decyzję o stabilizacji stóp procentowych podjęły banki centralne Kanady i Australii, w tym tygodniu oczekuje się takich samych rozstrzygnięć w przypadku Szwajcarskiego Banku Centralnego (wtorek), amerykańskiej Rezerwy Federalnej (środa), Banku Anglii i Europejskiego Banku Centralnego (czwartek). Wraz z decyzją o stopach procentowych poznamy nowy zestaw prognoz członków Fed, które obok retoryki komunikatu i prezesa J.Powella, będą w centrum uwagi. Sądzimy, że Fed nie wykluczy możliwości podwyżki stóp, aczkolwiek amerykańcy bankierzy centralni mogą sygnalizować, iż wraz z obniżającą się inflacją i mniejszą nierównowagą na rynku pracy USA rosną szanse przy obecnym koszcie pieniądza na realizację celu inflacyjnego w średnim okresie.
W przypadku prognoz najważniejszy będzie wykres dot-plot przedstawiający oczekiwania co do stóp proc. W szczególności interesująca będzie informacja, czy i w jakiej skali spodziewane są obniżki stóp w 2024 r. Obecnie rynki finansowe podzielone są co do terminu pierwszej obniżki stóp procentowych (pierwsze cięcie w marcu lub na początku maja 2024 r.). Odczyt inflacji CPI w listopadzie, który poznamy we wtorek, nie powinien wpływać na scenariusz makroekonomiczny dla Stanów Zjednoczonych.
Zobacz także: Inflacja w USA - są nowe dane! Jak reaguje kurs dolara (USD)?