W poszukiwaniu narzędzi opartych na AI (Sztuczna Inteligencja) trafiłem na interaktywny czytnik dokumentów PDF, który może być doskonałym ułatwieniem w obróbce na przykład raportów finansowych.
Takie raporty ze spółek potrafią mieć kilkadziesiąt stron spisanych „ciężkim” pismem rachunkowo-ekonomiczno-marketingowym, więc lektura tego nie jest lekkim zajęciem. Ułatwi to:
ChatPDF
oparty na funkcjonalności ChataGPT, czyli interaktywnej łączności użytkownika z maszyną. I to maszyna tutaj czyta za nas dokumenty, a my odpytujemy ją z treści i zadajemy pytania w kwestiach, które nas w tej masie tekstu interesują.
Poniżej krótka instrukcja jego obsługi w tym celu.
1. Wchodzimy na stronę
2. Ładujemy raport w formacie PDF (zwykle raporty finansowe są w PDF sporządzane, jeśli nie, to trzeba najpierw do PDF zapisać). Sposoby ładowania są 4:
a/ Przesunięcie manualne z dysku/pulpitu do punktu „Drop PDF here” na owej stronie
b/ Kliknięcie w „Browse my computer” i poszukanie go na dysku
c/ „From URL”, czyli wpisujemy po kliknięciu adres internetowy raportu
d/ „find a PDF” zlecamy stronie znalezienie dokumentu po nazwie
3. ChatPDF czyta i przetwarza dokumenty w kilka sekund! Po przetworzeniu otwiera się nowe okno dialogowe. Chat sam sugeruje tematy, ale oczywiście możemy wpisać dowolne pytania i sugestie.
Ja wrzuciłem tam do przetestowania raport CD Projet za zeszły rok, ściągnięty z ich strony, a mający 110 stron! Zadałem kilka trywialnych pytań po to tylko, aby przeegzaminować jego możliwości. Tak wyglądała ta krótka interakcja:
4. Wrzucać można dokumenty w dowolnym języku i konwersować również
5. W wersji darmowej nie trzeba się rejestrować i oczywiście nic płacić, ale istnieją ograniczenia:
- Maksymalnie 10 Mb wielkość PDFa
- Maksymalnie 3 dokumenty dziennie
- Maksymalnie 120 stron
- Maksymalnie 50 pytań dziennie
Upgrade do wersji bez ograniczeń kosztuje 5$/mies.
Zobacz także: Ta technologia była niedawno wielkim hitem, a teraz coraz mniej się w nią inwestuje. Co się stało i czy odzyska ona blask?
***
Trzeba brać pod uwagę, że to nie jest maszyna typowo analityczna, tylko lingwistyczna. Nie zrobi nam więc na podstawie tego rekomendacji, ale przynajmniej w 2-3 minuty w sumie, bo tyle mi to zajęło, dowiemy się spraw, które nas interesują, bez mozolnego czytania.
W takim razie najważniejsze w tym jest UMIEJĘTNE ZADAWANIE PYTAŃ połączone z suflowaniem interesujących nas warunków brzegowych, co fachowo nazywa się w działaniach z GPT „prompts”. Można więc testować granice jego poznania i funkcjonalności, zadając wszelkie możliwe pytania i patrząc, co tak naprawdę potrafi z czytanego dokumentu wyczarować pożytecznego dla nas.
Nie tylko sama oszczędność czasu jest tu naszym zyskiem. Otóż dokumenty można tam załadować w dowolnym języku, a pytać możemy potem po polsku i po polsku otrzymywać wszystkie odpowiedzi! Jakież ułatwienie dla inwestujących za granicą, bariera językowa przestaje mieć znaczenie!
p.s. Gdyby ktoś trafił na jakiś serwis AI z dziedziny finansów, będę wdzięczny za podzielenie się tą wiedzą, ja chętnie te strony odwiedzę, potestuję i opiszę tutaj
Chcesz więcej? Sprawdź najnowsze artykuły na blogi.bossa.pl.
Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności, oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.
