Nowy tydzień rozpoczynamy od serii indeksów PMI za wrzesień. Za nami już publikacje z Azji (Australia, Japonia, Indie) przed nami indeks m.in. z krajowego podwórka. Spodziewamy się kolejnego recesyjnego wyniku, jakkolwiek indeks PMI w ostatnim czasie nieco histerycznie prezentuje kondycję polskiego przemysłu. We wtorek wypowie się publicznie Christine Lagarde z EBC. Możliwe ponowne zapowiedzi wyraźnych podwyżek stopy EBC.
W środę naszym zdaniem główny punkt uwagi krajowych inwestorów, czyli posiedzenie RPP. Sądzimy, że Rada podniesie stopy o 25 pb. do 7,0% w przypadku stopy referencyjnej. W okolicach tego wydarzenia zostaną opublikowane dane z USA: pełny bilans handlowy za sierpień oraz wrześniowy indeks ISM dla sektora usług.
Czwartek będzie z kolei dosyć spokojny. Kilka drugoligowych publikacji, choć może w minutes EBC znajdą się nowe wskazówki co do rozkładu siły w Radzie Gubernatorów. Natomiast tydzień zamkniemy ważnymi danymi z amerykańskiego rynku pracy. Zważywszy dobre cotygodniowe dane o nowych bezrobotnych inwestorzy mogą się przygotowywać na kolejny mocny odczyt NFP.
Inflacja nie odpuszcza. Winne ceny energii
Według wstępnego szacunku GUS inflacja we wrześniu przyspieszyła z 16,1% do 17,2% r/r. To odczyt powyżej zarówno rynkowych, jak i naszych oczekiwań. Źródeł niespodzianki należy szukać w inflacji bazowej oraz w cenach nośników energii. Ta pierwsza przyspieszyła wg naszych szacunków z 9,9% r/r do 10,7% r/r, podnosząc się do najwyższego poziomu od stycznia 1999. W ujęciu miesięcznym to przyspieszenie skali z +0,8% w sierpniu do imponującego +1,5% m/m we wrześniu. To najwyższy odczyt w historii zbieranych przez NBP danych. Choć nie znamy szczegółów, najpewniej należy tu upatrywać efektów „rozlewania się” cen energii i żywności na pozostałe pozycje koszyka. Potwierdza to deklarowaną już wcześniej przez przedsiębiorców (m.in. w Szybkim Monitoringu NBP) łatwość przerzucania rosnących kosztów na konsumenta.
Z kolei presja na ceny energii nie ustaje (+3,7% m/m) i utrzymała się blisko wyniku z sierpnia (+3,8% m/m). Przyspieszenie odnotowaliśmy także w cenach żywności (z 17,5% do 19,3%), natomiast spadki cen ropy na światowych rynkach przełożyły się na spowolnienie cen paliw z 23,3% do 18,3% r/r.
Rekordy inflacji także w strefie euro
Według wstępnego odczytu HICP dla strefy euro inflacja przyspieszyła z +0,6% w sierpniu do +1,2% m/m we wrześniu. Oznacza to roczną dynamikę na poziomie 10,0% (przyspieszenie z 9,1% w sierpniu). Do tak wysokiego wyniku kontrybuowały przede wszystkim ceny dóbr bazowych, które wyjaśniają 0,7 p.p. z miesięcznego przyrostu. Na drugim miejscu pozostają ceny energii, które dodały 0,3 p.p. (wysoko powyżej historii szeregu). Warto odnotować, że rekordowo mały pozostał sezonowy spadek cen usług we wrześniu. Pozostawia to momentum inflacji bazowej na poziomie +1,0% m/m. Naszym zdaniem obrazuje to, jak wciąż silna pozostaje presja cenowa w strefie euro.
Publikacja bez wątpienia będzie sprzyjała dalszemu zacieśnieniu polityki pieniężnej przez EBC. Sądzimy jednak, że odpowiedź władz banku nie przekroczy ostatniej decyzji (tzn. +75 pb.).
