Wczorajsza sesja niewiele zmieniła w nastrojach rynkowych. Notowania kontraktów FW20U2020 wystartowały na lekkim plusie z poziomu 1812, w ciągu kolejnej godziny kurs zdołał 1830, po czym w rozpoczęło się studzenie nastrojów.
W efekcie w drugiej części sesji notowania skorygowały się do minimum na 1802 by dzień zakończyć na 1810 (0,56%). Dzienny wolumen wzrósł symboliczne o około 1/10 do 18,6 tys. sztuk. W trakcie wczorajszej sesji uwagę rynków przykuwały jedynie publikacje z USA i były to dane o zamówieniach na dobra oraz zamówieniach w przemyśle za czerwiec. Dane te wypadły powyżej oczekiwań i sprzyjały poprawie nastrojów w ostatniej godzinie handlu.
Z technicznego punktu widzenia nadal sytuacja wygląda bez zmian. Od czerwca dominuje konsolidacja w relatywnie wąskim zakresie (jej dolna banda to 1735-60, a górna to 1855-87). Z uwagi jednak na fakt konsolidowania się kursu przy maksimach odbicia, jakie trwa od marca – można przypuszczać, że większą szansę na realizację ma scenariusz wybicia górą z konsolidacji.
Dziś w USA opublikowany zostanie raport ADP z rynku pracy w lipcu, który będzie wstępem do piątkowych rządowych danych. Ponadto w ciągu dnia podane zostaną kolejne odczyty PMI (i ISM w USA) dla sektora usług w lipcu, co powinno sprawić, że dzisiejsza sesja może być ciekawsza niż wczorajsza. /tk/
FW20 w układzie dziennym