Po poniedziałkowym wzrostowym odbiciu dla kontraktów terminowych na WIG20, wtorkową sesję cechowały już bardziej stonowane nastroje. Począwszy od otwarcia notowań, które miało miejsce kilka punktów powyżej kursu odniesienia, wycena kontraktów oscylowała blisko poprzedniego zamknięcia aż do zamknięcia sesji.
Zmienność w trakcie sesji na poziomie 14 pkt jest doprawdy niska
Na wykresie 60min notowania zbliżają się do linii ostatnich szczytów, z których najwyższy punkt jest na poziomie 2282 pkt., czyli tylko nieznacznie powyższej wczorajszego zamknięcia. Na MACD jest podtrzymany sygnał kupna, ale już na wskaźniku DMI zejście linii DM+ poniżej ADX jest sugestią osłabienia wzrostowego impetu.
Na wykresie dziennym notowania pozostają w trendzie bocznym,
co oprócz wizualnej obserwacji znajduje potwierdzenie w niskich wartościach linii ADX (komponent DMI). Bieżące wyceny są w strefie oporu tegorocznych szczytów (2272-2282 pkt.) tłumacząc ostrożność rynku przed mocniejszymi wahnięciami. Osłabienie wzrostowej dynamiki krajowym indeksów można powiązać z bardziej neutralnym zachowaniem rynków zachodnioeuropejskich.
Uwagę zwracają jednak akcje spółek amerykańskich gdzie indeksy S&P500 i Nasdaq Comp są na nowych historycznych maksimach, przy czym ten drugi przebił poziom 15 tys. pkt. Poranne notowania kontraktów terminowych na główne indeksy nie wykazują jednak znaczących odchyleń od wczorajszego popołudnia implikując neutralny początek sesji dla FW20.