Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Sesja w poczekalni. Jak otworzy się dziś Stary Kontynent?

|
selectedselectedselected
Sesja w poczekalni. Jak otworzy się dziś Stary Kontynent?  | FXMAG INWESTOR
pexels.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Środowe notowania na większości rynków zostały podporządkowane czekaniu na wieczorny komunikat Rezerwy Federalnej. W efekcie bliższe i dalsze otoczenie GPW schowało się w najłatwiejszym do grania scenariuszu konsolidacyjnym, który owocował niską zmiennością i skromnymi przesunięciami głównych indeksów. GPW powieliła ten układ sił dokładając lekką korektę wczorajszej przeceny i neutralne dryf WIG20 w rejonie 2300 pkt.

 

 

Finalnie WIG20 zyskał 0,2 procent przy 1,1 mld złotych obrotu, gdy indeks szerokiego rynku WIG wzrósł o 0,14 procent przy blisko 1,18 mld złotych obrotu. Bilansem jest sesja, którą WIG20 skończył na poziomach kosmetycznie różnych od środka półki 2330-2270 pkt., co z perspektywy technicznej oznacza położenie najbardziej neutralne z możliwych. Konsolidacyjny charakter rozdania na GPW podkreśla spokojna sesja na rynku walutowym, gdzie złoty równie kosmetycznie – po 0,1 procent - umacniał się do dolara i euro, czym wspierał stabilizację w Warszawie. Z perspektywy dwóch kolejnych rozdań konsolidacja jawi się jako konieczność.

 

Reklama

W czwartek rynek zapewne otworzy się luką reagując razem ze Europą na dzisiejsze sygnały ze strony amerykańskiego banku centralnego, a w piątek zostanie zmuszony – zwłaszcza akcje w WIG20 – do podporządkowania się dniu rozliczenia grudniowej serii kontraktów terminowanych na WIG20, co zwykle wiąże się ze skokowym podniesieniem zmienności i aktywności rynku w ostatniej godzinie handlu. Lokalną zmienną pozostaje układ techniczny, który owocuje zamknięciem WIG20 na skromnej, sześćdziesięciopunktowej półce ograniczanej szczytem hossy oraz tegorocznym maksimum w rejonie 2330 pkt. i wsparciami na połamanym oporze w rejonie 2270 pkt. Bez przesilenie w tym układzie, każdy ruch rynku będzie czytany jako część konsolidacji i przyjmowany przymusem czekania na kolejny ruch cen.

 

Zobacz także: Stopy procentowe w USA – znamy decyzję! Czy warto teraz kupować dolary? Prognoza

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Adam Stańczak

Adam Stańczak

Przed rozpoczęciem współpracy z DM BOŚ szef analiz w jednym z biur maklerskich. Od kilku lat komentator Prosto z Rynku oraz twórca biuletynu Rynki walutowe i zagraniczne. Związany z rynkiem kapitałowym od lat 90-tych.


Reklama
Reklama