Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Rynek silnie spolaryzowany: blue chipy notowane niżej

|
selectedselectedselected
Rynek silnie spolaryzowany: blue chipy notowane niżej | FXMAG INWESTOR
pexels.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Czwartkowe notowania na rynku warszawskim skończyły się skromnymi zmianami najważniejszych indeksów. WIG20 spadło o 0,05 procent, gdy indeks szerokiego rynku WIG wzrósł o 0,11 procent. Zmiany indeksów mWIG40 i sWIG80 wyniosły – odpowiednio – 0,8 procent i 0,01 procent. Przesunięcia średnich nie oddają jednak dynamiki handlu.

 

W pierwszych minutach sesji WIG20 szukał przeszło procentowej zwyżki, by w skrajnym punkcie dnia tracić ponad 2 procent i zakończyć rozdanie ledwie 1 punkt od poziomu wczorajszego zamknięcia. Podniesieniu i tak już wysokiej zmienności towarzyszyło przeszło 1,2 mld złotych obrotu licząc tylko dla WIG20 i blisko 1,4 mld złotych na całym rynku.

 

W klasycznym odczytaniu sesja miała w sobie zarówno element polaryzacji, jak i przesilenia w trendzie, co zrozumiałe, gdy uwzględni się fakt, iż w skrajnym punkcie sesji spadek WIG20 od szczytu hossy w rejonie 1955 pkt. zbliżył się do 15 procent. Inaczej mówiąc korekta jawi się już na tyle głęboka, że wejście do gry większych kapitałów jest zrozumiałe. Z ocenami jakości odbicia warto jednak poczekać do czasu, aż rynek wyjdzie z cienia marcowej serii kontraktów terminowych na WIG20, które same w sobie mogą wywoływać takie ruchy kapitału ze strony inwestorów zainteresowanych dobrą ceną rozliczenia. Również ocena techniczna rynku blue chipów musi brać pod uwagę fakt, iż część ostatnich ruchów kapitału może generować szum na wykresie WIG20. Niezależnie od tych zastrzeżeń rozdanie czwartkowe miało w sobie element, na którym popyt może budować swoje szanse.

Reklama

 

 

Na wykresie dziennym indeksu pojawiły się jednocześnie naruszenie, jak i obrona strefy wsparcia w rejonie 1700-1682 pkt. Pierwszy element ostrzega przed ryzykiem spadku w WIG20 w rejon 1600 pkt., gdy drugi – zwłaszcza uzupełniony o wielkość obrotu – zachęca kupujących do łapania dołka z założeniem, iż fala spadkowa znajdzie teraz przynajmniej korektę. W drugim scenariuszu strategią bazową będzie operowanie z blisko stawianymi zleceniami obronnymi, które ochronią przed ryzykiem realizacji scenariusza pierwszego.

 

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama