Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Rynek pracy w USA fundamentem siły dolara (USD). Wypowiedź Powella istotniejsza niż sama decyzja Fed

|
selectedselectedselected
Rynek pracy w USA fundamentem siły dolara (USD). Wypowiedź Powella istotniejsza niż sama decyzja Fed
depositphotos
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

RYNEK FINANSOWY - POLSKA I ŚWIAT

Za nami mocno zmienny tydzień na globalnych rynkach finansowych. W pierwszej części tygodnia obserwowaliśmy m.in. wpływ wyborów w Meksyku i Indiach na przejściowe spadki tamtejszych indeksów giełdowych. Wzrost ryzyka politycznego ciążył na postrzeganiu rynków rozwijających się, co również miało przełożenie na korektę krajowego rynku akcji. Było to równocześnie powiązane z osłabieniem się złotego względem EUR albo USD. Z drugiej strony słabsze od oczekiwań dane z USA wspierały tamtejszy rynek akcji pod kątem przyspieszenia oczekiwań na pierwszą obniżkę stóp procentowych i spadające rentowności obligacji skarbowych.

W drugiej części tygodnia obserwowaliśmy poprawę nastrojów na rynkach, na co mogła m.in wpłynąć decyzja EBC. Zgodnie z przewidywaniami podczas posiedzenia w czwartek 6 czerwca Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego (EBC) obniżyła stopy procentowe o 25pb, w tym stopę depozytową do poziomu 3,75%. W trakcie swojej konferencji prezes EBC Christine Lagarde zaznaczyła, że ruch stóp procentowych w dół nie jest „zobowiązaniem” do dalszych takich działań, a kolejne decyzje będą zależeć od napływających danych i mogą być podejmowane na każdym z nadchodzących posiedzeń. Rynek wycenia obecnie około 25%-owe prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych EBC o 25pb na posiedzeniu 18 lipca i około 75%-owe na posiedzeniu 12 września. Analitycy BNP Paribas zakładają, że następne cięcie stóp procentowych nastąpi we wrześniu. W czerwcu analitycy banku centralnego przedstawili nowe projekcje ekonomiczne i zrewidowali w górę o 0,2pp profil inflacji HICP (obecnie średniorocznie ma ona wynieść 2,5% w tym i 2,2% w 2025 roku). W obliczu tych zmian i obaw o utrwalenie się pro-inflacyjnych procesów płacowo–cenowych (w pierwszym kwartale dynamika wynagrodzeń w strefie euro nieco przyspieszyła i wyniosła 5,1%) członkowie Rady Prezesów EBC mogą wykazywać się wstrzemięźliwością jeśli chodzi o przyszłe ruchy stóp procentowych w strefie euro.

Bez zaskoczeń odbyło się także ostatnie posiedzenie Rada Polityki Pieniężnej (RPP), która pozostawiła stopy procentowe bez zmian, w tym stopę referencyjną na poziomie 5,75%. Podobnie jak w poprzednich miesiącach Rada oceniła, że obecny poziom stóp procentowych NBP sprzyja osiągnięciu celu inflacyjnego NBP w średnim okresie, a dalsze decyzje Rady będą uzależnione od napływających informacji na temat perspektyw inflacji i koniunktury gospodarczej. Istotnym zmianom nie uległ także przekaz czwartkowej konferencji prasowej Prezesa NBP Adama Glapińskiego. Rada koncentruje się na tym, aby inflacja trwale znalazła się na poziomie spójnym z wynoszącym 2,5% (+/- 1pp) celem NBP, a tym samym mimo wyraźnego wyhamowania dynamiki cen w ostatnim czasie w ocenie RPP póki co nie ma przesłanek do obniżenia stóp procentowych w Polsce.

Zaskakująco mocne dane z amerykańskiego rynku pracy opublikowane w piątek wpłynęły na silniejsze wzrosty rentowności obligacji skarbowych oraz spadki kursu EUR/USD (umocnienie dolara). Aprecjacja dolara była także widoczna na parze USD/PLN, która powróciła ponad okrągły poziom 4,0 zł.

 

Reklama

 

Zobacz także: Złoto „do końca roku będzie jeszcze droższe” – Kuczyński o głównych metalach

 

rynek pracy w usa fundamentem sily dolara usd wypowiedz powella istotniejsza niz sama decyzja fed grafika numer 1rynek pracy w usa fundamentem sily dolara usd wypowiedz powella istotniejsza niz sama decyzja fed grafika numer 1

 

SYTUACJA MAKROEKONOMICZNA - POLSKA I ŚWIAT

W minionym tygodniu najistotniejszymi danymi były te z amerykańskiego rynku pracy. Liczba nowych miejsc pracy utworzona w maju okazała się być wyraźnie powyżej oczekiwań (272 tys. vs 185 tys. konsensus i 165 tys. w kwietniu). Równocześnie silniejszą dynamikę wykazały płace (+4,1% r/r vs 4,0% przed miesiącem i +3,9% wg oczekiwań). Z drugiej strony szczegóły raportu okazały się być bardziej „zrównoważone” – to znaczy nadal za większość nowych etatów odpowiadają sektory takie jak ochrona zdrowia albo zatrudnienie rządowe, przy słabszej kreacji miejsc pracy w bardziej cyklicznych gałęziach gospodarki. Ponadto wcześniejsze raporty jak ADP albo JOLTS wskazywały w większym stopniu na chłodzenie rynku pracy przez pryzmat np. spadającej liczby nowych ogłoszeń o pracę albo wolnych wakatów w relacji do bezrobotnych. Na zwiększającą się podaż pracowników wskazuje także rosnąca stopa bezrobocia, która wyniosła 4,0% wobec 3,9% w kwietniu i wg oczekiwań.

Drugą pulą istotnych danych ze Stanów Zjednoczonych były indeksy ISM dla przemysłu i usług. Podobnie jak w przypadku analogicznych danych PMI, wskaźnik ISM dla przemysłu był poniżej oczekiwań, a dla usług powyżej prognoz. W pierwszym przypadku było to 48,7 pkt. vs 49,6 pkt. konsensus. W drugim przypadku było to 53,8 pkt. vs 50,8 pkt. konsensus. Podobnie jak w przypadku wcześniejszych danych dla strefy euro, w USA mamy podobną tendencję utrzymującej się lepszej koniunktury w usługach i dość powolnego odbicia przemysłu. W kraju inwestorzy zwracali natomiast uwagę na dane o PKB i PMI. Według wstępnych danych GUS w pierwszym kwartale Produkt Krajowy Brutto wzrósł w Polsce o 0,5% kw/kw i 2% r/r. Dane okazały się nieznacznie lepsze od szybkiego szacunku opublikowanego w połowie maja. Na przełomie 2023 i 2024 roku doszło do znaczącej zmiany struktury wzrostu. O ile jeszcze pod koniec ubiegłego roku inwestycje rosły w tempie przekraczającym 15% r/r, w okresie styczeń-marzec nakłady na środki trwałe spadły o blisko 2% r/r. Tymczasem konsumpcja gospodarstw domowych po stagnacji jesienią, na początku roku silnie odbiła i zwiększyła się o 4,6% r/r.W ocenie ekonomistów BNP Paribas tempo wzrostu gospodarczego będzie w kolejnych kwartałach przyspieszać, napędzane przez wydatki konsumpcyjne. Ryzykiem dla skali ożywienia pozostaje niepewna koniunktura zagraniczna ciążąca na polskim przemyśle.

Reklama

W maju wskaźnik PMI dla sektora przetwórstwa przemysłowego niespodziewanie spadł do 45,0 pkt. z 45,9 pkt. w kwietniu. Na poziom indeksu wpłynęła zwłaszcza gorsza ocena bieżących zamówień sugerująca utrzymanie się niskiego popytu, który naszym zdaniem szczególnie dotyka sektorów nastawionych na eksport.

W nadchodzącym tygodniu najważniejszym wydarzeniem będzie środowa decyzja (12 czerwca) Rezerwy Federalnej w sprawie wysokości stóp procentowych w USA. Jako że nie spodziewamy się zmiany w koszcie pieniądza uwaga rynków skupiona będzie na towarzyszącej decyzji konferencji Prezesa Fedu Jerome’a Powella. Po majowej decyzji Fedu komunikat po posiedzeniu i wypowiedzi prezesa Powella zostały odebrane przez inwestorów jako raczej gołębie. Na ton przekazu Fedu w czerwcu wpływ mogą mieć publikowane tego samego dnia (12 czerwca) majowe dane o inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych. Rynek spodziewa się, że ceny konsumpcyjne wzrosły o 0,1% m/m i 3,4% r/r. Po wyłączeniu cen energii, paliw i żywności prognoza zakłada zwyżkę cen bazowych o 0,3% m/m i 3,5% r/r. W ostatnich miesiącach relatywnie „lepka” inflacja odsunęła w czasie przewidywany moment pierwszej obniżki stóp procentowych w USA. Jeśli dane okazałyby się wyższe od prognoz prawdopodobieństwo ruchu stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych w nadchodzących miesiącach może ponownie spaść. Obecnie rynek przypisuje około 80%-owe prawdopodobieństwo cięcia stóp procentowych we wrześniu, a taka decyzja do listopada/grudnia jest w ocenie rynku praktycznie przesądzona. Rynek nie wyklucza też dwóch obniżek stóp procentowych przed końcem roku. W ocenie analityków BNP Paribas Fed zdecyduje się obniżyć stopy procentowe tylko raz w tym roku o 25 pb w grudniu.

W strefie euro w czwartek 13 czerwca przedstawione zostaną kwietniowe dane o produkcji przemysłowej. Kondycja europejskiego przemysłu od początku roku pozostaje dość słaba na co wskazują między innymi indeksy PMI. W maju wskaźnik dla sektora przetwórstwa przemysłowego wyniósł 47,3 pkt i pozostał wyraźnie poniżej granicznego neutralnego poziomu 50 pkt. (wskazania powyżej 50 pkt sugerują ożywienie w sektorze).

 

rynek pracy w usa fundamentem sily dolara usd wypowiedz powella istotniejsza niz sama decyzja fed grafika numer 2rynek pracy w usa fundamentem sily dolara usd wypowiedz powella istotniejsza niz sama decyzja fed grafika numer 2

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


BNP Paribas Biuro Maklerskie

BNP Paribas Biuro Maklerskie

Biuro Maklerskie Banku BNP Paribas S.A. jest jednym z pierwszych biur maklerskich w Polsce - działa na rynku papierów wartościowych od 1992 roku. Materiały analityczne tworzone są przez Zespół Doradztwa Inwestycyjnego w skład którego wchodzą Lukas Cinikas, Szymon Nowak, Michał Krajczewski i Adam Anioł.


Reklama
Reklama