Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Polska energetyka – czy przyszedł czas na wybicie?

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Od spadków w lutym indeks WIG-ENERG systematycznie spadał. Chociaż jeszcze rok temu zapowiadano, że energetyka będzie żyłą złota, ostatnie miesiące pokazały co innego. Złe zarządzanie? Słaby czas dla spółek? Czy może przejściowy trend, który musiał nastąpić?

 

Spółki państwowe

Władzę nad energetyką sprawuje skarb państwa, co może już w pewnym sensie tłumaczyć spadki z okolic lutego i marca. Nie chcę tutaj zarzucać nieudolności w sprawowaniu władzy nas spółkami przez instrument państwowy, jednak warto spojrzeć na sytuację opisywaną w tym artykule. W tamtym czasie kapitalizacja spółek państwowych stopniała o prawie 29 mld zł.

 

Czas wzrostów

Spoglądając na wykresy czterech największych spółek z sektora energetyki, można śmiało stwierdzić, że w ostatnich dniach zauważalna jest tendencja pozytywna. Co jest przyczyną takiego odbicia?

FXMAG akcje polska energetyka – czy przyszedł czas na wybicie? pge energa enea tauron wig-energ 1FXMAG akcje polska energetyka – czy przyszedł czas na wybicie? pge energa enea tauron wig-energ 1

Wykres porównawczy głównych spółek energetycznych i WIG-ENERG w zakresie 3 miesięcy. 
Reklama

 

Jak widać na wykresie, moment przełamania spadków rozpoczął się w kwietniu. Być może, za część tych wzrostów odpowiadają co raz to ciekawsze doniesienia na temat działań spółek energetycznych. Poza tym, w ostatnich dniach rynek zagraniczny również wykazuje większy spokój, reakcje na nowe działania w wojnie handlowej pomiędzy USA i Chinami, przyjmowane są już z większym spokojem.
Kolejną przyczyną zmiany kierunku wykresu może być po prostu ruch inwestorów w kierunku energetyki. W końcu podstawy techniczne i fundamentalne głównych spółek energetycznych są wyjątkowo przejrzyste i korzystne. Dodatkowo niektóre spółki planują podzielić się zyskiem z akcjonariuszami.

 

Największy przegrany

Niewątpliwie największe straty poniosła spółka Tauron, która straciła od stycznia ponad 26% swojej wartości. W obecnym momencie fora poświęcone inwestowaniu zawrzały stwierdzeniami: „Taniej już nie będzie”, co właściwe ma swoje potwierdzenie w kursie spółki z ostatnich dni. Akcjonariusze zostali pozytywnie zaskoczeni komunikatem spółki na temat rozwiązania rezerwy o łącznej wartości 229 mln zł., co podwyższy zysk operacyjny za pierwszy kwartał 2018 roku. Chociaż akcjonariuszom marzy się dywidenda, prawdopodobnie do 2020 roku spółka nie zdecyduje się na podział zysku. Jako argumentację podaje zaangażowanie w program inwestycyjny, pocieszeniem może być jednak zapewnienie zarządu o planowanym powrocie do regularnych wypłat.

 

Przetarg na Ostrołękę

Planowana budowa bloku energetycznego Ostrołęka C o mocy 1000 MW została w końcu rozstrzygnięta. Jednak, rozstrzygnięcie postępowania nie jest równoznaczne z wyrażenie zgody na zawarcie kontraktu z generalnym wykonawcą. Kwestie decyzyjne mają rady nadzorcze Energi i Enei. Planowana inwestycja ma pochłonąć ponad 4 mld złotych. W długofalowym spojrzeniu ma to swój sens. Wiadomość docenili akcjonariusze spółek, które mają swoje udziały w Elektrowni Ostrołęka. Dodatkowo całemu rynkowi energetyki sprzyja PFR, czyli Polski Fundusz Rozwoju, który wyraził swoją chęć inwestycji w projekt Ostrołęka C.

Reklama

 

Sytuacja PGE

Spoglądając na wykres widoczny na początku artykułu, można zauważyć, że PGE podążało za indeksem WIG-ENERG. Co nie oznacza, że spółka zachowała swój kapitał. Wizja kończących się zasobów węgla brunatnego z okolic Bełchatowa została zniwelowana przez decyzję środowiskową dla Złoczewa. Spółka PGE uzyskała zgodę Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na stworzenie nowej kopalni odkrywkowej węgla brunatnego. W połowie 2018 roku spółka planuje złożyć wniosek dotyczący koncesji. Przed spółką pozostaje jeszcze kilka miesięcy zbierania dokumentacji, jednak prace inwestycyjne są wielce prawdopodobne. Jak przy większości planowanych inwestycji rozbrzmiewają głosy przeciwników i zwolenników. Główne wątpliwości budzi fakt, że węgiel brunatny jest mniej wydajny od węgla kamiennego. Krytyka inwestycji wiąże się także z ewentualną katastrofą dla środowiska, elektrownia Bełchatów już teraz ponosi ogromne koszty ze względu na zanieczyszczenie powietrza. Z drugiej strony potencjał inwestycyjny to wzniesienie poziomu rozwoju gmin, na których terenie ma powstać nowa kopalnia. Nowa kopalnia to także nowe miejsca pracy.

 

Największy wygrany

Szukając akcjonariusza, który odniósł największe zyski z rozwoju spółek, śmiało można wskazać na skarb państwa. Miliardowe zyski dla państwa z racji podatków to fakt. Tak czy inaczej, jest to ciekawy przejaw przepływu pieniędzy z jednego sektora do drugiego. Chociaż wydaje się to śmieszne, w końcu spółki ponoszą znaczne koszty na rzecz swojego głównego akcjonariusza i twórcy, to raczej nie będzie w tej sprawie postępu. Podatki w przypadku spółek energetycznych to istna żyła złota, której skarb państwa tak łatwo nie zostawi.

 

Prognozy na przyszłość

Wizje przyszłości co do polskiej energetyki są bardziej pozytywne, niż się wydaje. Spółki z punktu widzenia fundamentalnego na długim dystansie czasowym wydają się niedocenione. Inwestycje, które rozpoczęły się niedawno teoretycznie powinny oddać swój efekt na przestrzeni przyszłych lat. Warto pamiętać także o już od dawna głoszonych planach stworzenia elektrowni jądrowej, jednak od planów do realnych efektów jeszcze daleko. W końcowym efekcie czas wyjawi, kto wybrał dobrą spółkę dla swych inwestycji, chociaż najlepiej by było, gdyby każdy wybór okazał się celny.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Szymon Maj

Szymon Maj

Działacz społeczny, autor. Zwolennik analizy fundamentalnej, przy jednoczesnej obserwacji wartości wolumenu. Po godzinach baczny obserwator społecznego aspektu giełdy.


Reklama
Reklama