Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Notowania Dow Jones powinny się załamać jeszcze raz

|
selectedselectedselected
Notowania Dow Jones powinny się załamać jeszcze raz | FXMAG
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Marcowe spadki były bardzo gwałtowne, jednak następujące po nich obecnie kilkutygodniowe odbicie, również może być zaskakujące dla wielu obserwatorów rynku. Czy najgorsze mamy już za sobą?

Co na to analitycy?

Wielu analityków uważa, że rynki finansowe prawdopodobnie będą ponownie testowały swoje dołki, gdy pandemia koronawirusa będzie w pełni widoczna w rzeczywistych danych dotyczących kondycji firm. Na bieżący sezon wyników miała ona jeszcze niewielki wpływ, ponieważ zahaczyła jedynie o jeden z trzech miesięcy raportowanego kwartału. Nowa analiza Ned Davis Research oferuje kontekst historyczny, pozwalający zrozumieć jak powinno to wyglądać w obecnej sytuacji. Informują oni, że: „wybór dat rozpoczęcia wodospadu jest subiektywnym ćwiczeniem, ponieważ spadki często zaczynają się od strużek”. Zakładając datę rozpoczęcia na 12 lutego 2020 roku, to ostatni „wodospad” był największym w historii, ale jego czas trwania był jedynie średni.

 tabela spadków DJItabela spadków DJI

Źródło: Ned Davis Research

Oczywiście autorowi powyższej statystyki wdarł się mały chochlik. Przedstawiony w tabeli rok 2029 dotyczy w rzeczywistości zdarzeń z 1929.

Jakie możemy wyciągnąć z tego wnioski?

Reklama

Jest pewna bardzo optymistyczna obserwacja. Poprzednie wodospady pokazują, że im większe zniesienie spadków podczas korekty wzrostowej, tym mniej dotkliwy kolejny test dołków. Analitycy napisali: „Pięć z sześciu najbardziej dotkliwych retestów odbyło się po korektach poniżej średniej. Trzy z czterech najłagodniejszych retestów dołka po korektach powyżej średniej”. Warto w tym momencie dodać, że obecny ruch korekcyjny zapoczątkowany w drugiej połowie marca jest historycznie rekordowy. Według analityków, płyną z tego 2 wnioski. Negatywny zapowiada, że prędzej czy później ponownie zejdziemy w stronę minimów. Pozytywny daje nadzieję, iż dzięki mocnemu odbiciu, nadchodzące spadki nie będą aż tak drastyczne jak było to możliwe. Nie jest to pierwsza analiza, zapowiadająca, że w niedalekiej przyszłości mogą nas jeszcze czekać zawirowania na rynku. Podobnego zdania jest również Jim Bianco.

Jakie jest obecnie nastawienie analityków Ned Davis Research względem amerykańskiej giełdy?

W swojej opinii zaznaczyli, że obecnie zmieniają swoją perspektywę z ostrożnej do neutralnej. Jest to spowodowane kontrariańskim nastawieniem do panującego ich zdaniem na rynku głębokiego pesymizmu inwestorów. Dodatkowym czynnikiem, który wpłynął na lekką zmianę jest też bezprecedensowa reakcja polityki pieniężnej i fiskalnej w Stanach Zjednoczonych.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama