Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Maleją szanse na wznowienie notowań GetBack - spółka znów przesuwa termin publikacji sprawozdania finansowego

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Na początku przyszłego tygodnia nie należy spodziewać się publikacji przez GetBack sprawozdania finansowego za I kwartał bieżącego roku. Spółka poinformowała wczoraj o przesunięciu daty publikacji swoich wyników. Na ten moment nie wiemy kiedy poznamy wyniki finansowe spółki, która w ubiegłym roku odnotowała stratę na poziomie 1,35 mld zł.

 

Po tym jak GetBack przez 2 miesiące przeciągał publikację sprawozdania finansowego za 2017 rok, teraz rozpoczyna się kolejna saga związana z odwlekaniem publikacji wyników spółki. Przypomnijmy, że publikacja sprawozdania za 2017 rok miała mieć miejsce 30 kwietnia, ale była pięciokrotnie odkładano ją w czasie. Powodem miał być brak opinii audytora do sprawozdania. Ostatecznie do publikacji doszło na początku lipca, a audytor odstąpił od wyrażenia opinii, podając szereg zastrzeżeń.

GetBack pierwotnie miał opublikować swoje wyniki finansowe za I kwartał 2018 roku w dniu 30 czerwca. Do tego czasu spółce nie udało się jednak opublikować nawet sprawozdania rocznego za ubiegły rok. Termin publikacji sprawozdania za I kwartał przesunięto wtedy na 23 lipca. Teraz spółka po raz kolejny przesuwa termin publikacji, nie podając już jednak kolejnej daty. W raporcie nr 101/2018 wskazano jedynie, że data ta zostanie podana do wiadomości w przyszłości w raporcie bieżącym. Podobnie jak w przypadku poprzedniego przesunięcia terminu, spółka nie podała powodu takiego zabiegu.

 

Zmarnowana szansa powrotu na GPW?

Reklama

Publikacja sprawozdania za I kwartał ma istotne znaczenie  z perspektywy osób posiadających akcje GetBacku.

Obecnie na GPW nie ma możliwości handlu akcjami spółki windykacyjnej, gdyż obrót nimi został zawieszony w połowie kwietnia. Powodem była potencjalna manipulacja związana z podaniem przez spółkę do wiadomości publicznej informacji o negocjacjach toczących się z bankiem PKO BP i Polskim Funduszem Rozwoju w sprawie udzielenia spółce finansowania w wysokości 250 mln złotych. Obie instytucje zaprzeczyły informacjom przekazanym przez GetBack w raporcie numer 39/2018. Komisja Nadzoru Finansowego uznała w takiej sytuacji, że „sposób informowania przez Spółkę o rzekomo prowadzonych negocjacjach w zakresie pozyskania finansowania może przyczyniać się do szkodliwej dla rynku dezinformacji, a także może wprowadzać w błąd uczestników rynku co do rzeczywistej sytuacji Spółki.”

 

Publikacja raportu za I kwartał 2017 roku może sprawić, że obrót akcjami GetBacku zostanie wznowiony, o ile nie pojawią się inne przesłanki uzasadniające dalsze zawieszenie notowań. Rzecznik KNF, Jacek Barszczewski, przyznał na początku lipca, że w takim przypadku notowania spółki na GPW a zostaną wznowione drugiego dnia po publikacji wspomnianego raportu.

Publikacja raportów kwartalnych i rocznych jest jednym z obowiązków informacyjnych spółek notowanych na GPW. Aktualnie spółki giełdowe publikują już raporty za II kwartał, podczas gdy GetBack wykroczył już dawno poza deadline dla publikacji raportu za I kwartał. Spółka ma jednak to szczęście, że KNF może nie przykładać już wagi do kolejnego sprawozdania –za II kwartał. II kwartał roku obrotowego dla danej spółki (który w przypadku GetBack pokrywa się z rokiem kalendarzowym) jest jedynym, dla którego nie ma obowiązku publikacji raportu kwartalnego. Dobrą praktyką wśród spółek jest jednak publikacja takiego sprawozdania.

 

Coraz mniejsze zainteresowanie na Novej Giełdzie

Reklama

Aktualnie pewną alternatywą dla inwestorów jest obrót instrumentami opartymi na walorach GetBacku na Novej Giełdzie. Platforma stworzona przez Mariusza Patrowicza umożliwia handel opcjami konwertowanymi na tokeny związane ze spółką GetBack. Każdy token daje prawo do wymiany na jedną akcję zwykłą nieuprzywilejowaną spółki GetBack.

GetBack jest notowany na Novej Giełdzie od 2 lipca i, zwłaszcza z początku, radził sobie na niej całkiem nieźle. Ceną odniesienia dla pierwszych notowań był poziom 3,75 zł – bazujący na ostatniej transakcji przeprowadzonej przed zawieszeniem notowań spółki na GPW. W pierwszych dniach notowania GetBacku na Novej Giełdzie wzrosły nawet do 13,40 zł, czyli o 257%. Później cena spadła nawet do 4,02 zł. W ostatnich dniach handel jednak wyraźnie przygasa, a z nim również zmienność. Aktualnie jednak notowana cena jest wciąż wyraźnie wyższa od początkowej i wynosi 9,20 zł.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Jakub Wilk

Jakub Wilk

Redaktor portalu FXMAG. Zwolennik łączenia analizy technicznej i fundamentalnej, ze szczególnym uwzględnieniem polityki banków centralnych. Pasjonat rynku metali szlachetnych.


Reklama
Reklama