Hossa AI trwa, choć zdaniem wielu obserwatorów rynkowych entuzjazm może nie nadążyć za rzeczywistym rozwojem. Ekonomiści Goldman Sachs prognozują sytuację na amerykańskiej giełdzie, wskazując na spółki o sporym potencjale.
- Pierwsze sześć miesięcy na rynkach zostało zdominowanych przez spółki z sektora technologicznego.
- Rajd podyktowany był wzrostami spółek: Apple, Amazon, Microsoft, Alphabet, Mety, Tesli oraz nVidii.
- Ekonomiści Goldman Sachs wskazują, które spółki mają największy potencjał wzrostowy w II połowie 2023 r.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Co dalej z hossą giełdową?
Po półrocznym rajdzie spółek technologicznych na Wall Street inwestorzy zadają sobie pytanie, czy rozwój nadąży za entuzjazmem. Coraz częściej pojawiają się obawy dotyczące “nadmiernej nadziei” powiązanej ze wzrostem cen.
Przez pierwsze miesiące roku wzrost był wspierany przez tzw. Siódemkę Wspaniałych. To termin, który na stałe przyjął się w amerykańskich mediach, obrazując wzrost S&P 500 dyktowany przez Apple, Amazon, Microsoft, Alphabet, Metę, Teslę oraz nVidię.
Zobacz również: Poznaj najlepszy indeks I połowy 2023 na GPW! Te spółki najmocniej zaskakiwały inwestorów
Notowania indeksu S&P500 wraz z siedmioma spółkami dyktującymi wzrost - YTD
Źródło: TradingView
Na które spółki warto zwracać uwagę?
Zespół ekonomistów Goldman Sachs kierowany przez Davida Kostina ma kilka prognoz dotyczących kontynuacji rajdu w drugiej połowie roku. Ekonomista zwraca uwagę, że często pierwsza połowa roku oznacza dobrą końcówkę roku.
W celu prognozowania sytuacji w II połowie 2023 r., analitycy GS opracowali metodę „Reguły 10”, która ma pozwolić na wskazanie spółek ze sporym potencjałem wzrostu. To podmioty, które odznaczają się zrealizowanym i przyszłym wzrostem sprzedaży większym niż 10% w okresie 2021-2025. Wspólną płaszczyzną jest wzrost postępujący szybszym tempie niż szerszy indeks od 2010 r., z wyjątkiem 2022 r.
“Największe akcje spółek technologicznych na amerykańskim rynku akcji jasno pokazują, że identyfikacja firm zdolnych do odnotowania trwałego wzrostu sprzedaży o ponad 10% na początkowych etapach może być satysfakcjonująca dla inwestorów. Szybki i konsekwentny wzrost sprzedaży był wspólną cechą dzisiejszych największych spółek, które wspinały się w rankingach” - komentują ekonomiści GS cytowani przez MarketWatch.com.
Źródło: FactSet/Goldman Sachs
Obecnie kryteria te spełnia 20 spółek, a wśród nich jest m.in. Tesla. Zawężając, wśród 10 spółek o największym potencjale znajdują się zatem: Enphase Energy, Tesla, SolarEdge, Palo Alto Networks, ServiceNow, Paycom Software, Fortinet, DexCom oraz Insulet.
Aby wyniki miały potwierdzenie w pozostałych danych, zestawiono screener akcji oparty na wzroście dochodu netto. Muszą one wykazywać wzrost dochodu netto o ponad 10% rocznie w latach 2021–2025. W obecnych warunkach 18 spółek spełnia te kryteria, natomiast na obu listach znajduje się osiem firm: Paycom, Fortinet, Insulet, Salesforce, Intuit, Cadence Design Systems i Aptiv.
Zobacz również: Nigdy nie zgadniesz, jaką klasę aktywów polecają obecnie kanadyjscy zarządzający
Notowania indeksu S&P 500 wraz z ośmioma wybranymi spółkami - YTD
Źródło: TradingView
Wybierając spółki, warto mieć na uwadze, że ten półroczny wzrost spowodowany był nadreprezentacją spółek technologicznych, które mogły zaburzyć rzeczywisty obraz innych sektorów gospodarki. Z tego powodu Mike Wilson, ekspert Morgan Stanley ostrzega przed zjawiskiem zwanym erozją marż. Według niego spadająca inflacja może przełożyć się na słabszy popyt.
“Dotychczasowa stopniowa erozja marż była głównie funkcją rozdętych struktur kosztów. Jeśli/kiedy przychody zaczną rozczarowywać, degradacja marży może być znacznie bardziej nagła i wtedy rynek może nagle znaleźć się przed prognozowanym przez nas spadkiem zysków” - przekazał analityk w notatce dla klientów.
