Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Kontrakty terminowe na WIG20: Czy to tylko przygrywka do spadków?

|
selectedselectedselected
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Kontrakty terminowe na WIG20 w pierwszych dniach bieżącego tygodnia nie zdołały mocniej i w sposób bardziej trwały wybić w górę strefy oporu 1650-60. W rezultacie ciągle im grozi zejście w stronę 1605-13, gdzie wypadają zasięgi dwóch formacji typu flaga oraz podwójnego szczytu, utworzonego wewnątrz większej z flag.

Poniedziałkowy poranny, niezbyt udany atak popytu na opór intra 1675- 77 - w połączeniu z późniejszym wybiciem w dół strefy 1650- 60 - dał nadzieję podaży na powrót kursu do spadków i ruch w stronę wsparć: 1622-27 i 1605- 13. Potwierdzeniem tych aspiracji niedźwiedzi musiałoby jednak być wybicie wsparcia 1639+ 40-45.

Przypominam, że jest ono wzmocnione zniesieniem 38,2% (poziom 1639) całego odbicia wzrostowego, rozpoczętego dołkiem w połowie marca.  W poniedziałek w podsumowaniu sesji dla graczy swingowych pisałem: "Jeśli to wsparcie (nad 1639) będzie się bronić, to sytuacja nadal będzie trochę problematyczna, a byki będą na tym etapie mogły marzyć przynajmniej o kontynuacji konsolidacji miedzy ok. 1640 a ok. 1650-60".

I faktycznie, we wtorek można było mówić dokładnie o takiej właśnie sytuacji. Co ciekawe, zasięg formacji, która się tworzy w ramach tej konsolidacji, czyli flagi pro spadkowej na interwale M15/H1 (ozn. kolor brązowy) pokrywa się mniej więcej z zasięgiem wcześniej budowanej dużej flagi pro spadkowej na H4/D1 (ozn. kolor niebieski) . Obydwa wypadają kilka punktów nad poziomem 1600.

Kontrakty terminowe na WIG20: Czy to tylko przygrywka do spadków? - 1Kontrakty terminowe na WIG20: Czy to tylko przygrywka do spadków? - 1

Reklama

Kontrakty terminowe na WIG20: Czy to tylko przygrywka do spadków? - 2Kontrakty terminowe na WIG20: Czy to tylko przygrywka do spadków? - 2

Tak więc wydaje się, że obojętnie, czy będzie kontynuowana konsolidacja z wtorkowej sesji, czy też nie, następnym celem może stać się strefa cenowa położona bezpośrednio nad poziomem 1600 (a na dłuższą metę - strefa 1545- 60+, o której pisałem w poprzednim artykule).

Uczestnicy programu mentoringowego zarówno w poniedziałek, jak i we wtorek, grali na spadki spod 1661-63 w stronę 1650- 53 i 1639+ 40-45. W obydwu przypadkach kurs dość precyzyjnie zaliczył cele zagrania.

Wtorkowa sesja była jednak o tyle trudna, że opisany tu trade był na początku przeznaczony przede wszystkim dla graczy agresywnych. W związku ze zwiększonym ryzykiem sugerowałem także wzięcie małej pozycji.

Wątpliwości co do tego zagrania wynikały m.in.z tego, że wolumen spadkowy był w istotnym momencie zdecydowanie mniejszy niż wcześniejszy wolumen wzrostowy. Ponadto - skorelowany z naszym rynkiem o poranku DAX - odbijał się w czasie naszego trade'u na S w górę i to dosyć mocno. Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu!

 

Reklama

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Miłosz Fryckowski

Miłosz Fryckowski

Trader i mentor inwestycyjny oraz analityk techniczny. Szefuje projektowi MentorFinansowy.pl, w ramach którego pomaga traderom rozwinąć swe umiejętności i odnieść sukces inwestycyjny. Pierwsze transakcje na rynkach finansowych zawierał w końcówce lat 80' na giełdzie londyńskiej. Prowadził szkolenia m.in. dla XTB, SATRF, Pro Webinar, Investing.com. Dwukrotnie nominowany do Nagrody Rynku Forex FxCuffs w kategorii Blog Roku 2014 i 2016.


Reklama
Reklama