Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Kontrakty terminowe na WIG20: Czy już czas na dalsze spadki?

|
selectedselectedselected
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Kontrakty terminowe na WIG20 w drugiej części minionego tygodnia najpierw wybiły w dół barierę 1650-60 i zeszły do wsparcia intra 1622-27, potem zaś odbiły się z powrotem do 1650-60. Powiększenie odbicia wzrostowego mogłoby de facto być potraktowane jako wydłużenie korekty fali spadkowej zainicjowanej 3.sierpnia, natomiast szybka kontynuacja spadków spod 1650-60 mogłaby przyśpieszyć ruch w stronę 1545-60.

 

Odbicie już teraz od strefy oporu 1650-60 w dół wzmocniłoby niedźwiedzie, które łatwiej mogłyby zdążać do 1605-13, a na dłuższą metę do 1545-60+. W rejonie 1605-13 mamy wsparcie intra 1607-13 oraz zasięgi formacji flagi (ok.1610) i podwójnego szczytu (ok. 1605) na interwale H1/H4. Z kolei wsparcie w okolicy 1545-60+ jest wzmocnione zniesieniem 50% całego odbicia wzrostowego, które nastąpiło po dołku z połowy marca.

Ewentualne powiększenie odbicia w stronę 1690 –700 lub nawet 1710-20 oznaczałoby natomiast tworzenie nadal korekty wyższego rzędu w formie tak zwanej korekty pędzącej.

Kontrakty terminowe na WIG20: Czy już czas na dalsze spadki?   - 1Kontrakty terminowe na WIG20: Czy już czas na dalsze spadki?   - 1

Reklama

W przypadku wersji optymistycznej dla Byków - w postaci podejścia kursu pod 1710-20 - na bazie wspomnianej korekty pędzącej  tworzyłaby się w ten sposób formacja 121 o charakterze pro spadkowym.

Za tą wersją wydarzeń może przemawiać układ świec dołkowych na D1 (formacja przenikania), ale z drugiej strony duże znaczenie strefy oporu 1650-60 może stać temu na przeszkodzie. Ponadto - co bardzo istotne fundamentalnie - sytuacja pandemiczna pogarsza się.

 

Kontrakty terminowe na WIG20: Czy już czas na dalsze spadki?   - 2Kontrakty terminowe na WIG20: Czy już czas na dalsze spadki?   - 2

Rano, przed piątkową sesją, w pierwszym planie tradingowym dla graczy uczestniczących w programie mentoringowym pisaliśmy: "Jeśli by miało faktycznie dojść do odbicia, to rynek musiałby obronić wsparcie 1622 –27. Wtedy mógłby próbować ruszyć w kierunku 1639+40-45 i 1650- 53, gdzie znajduje się dodatkowo zniesienie 38,2% i równość mniejszych korekt na m15. Nieco wyżej w rejonie 1658 mamy poprzedni dołek i równość większych korekt na M15."

Ta ocena okazała się trafna. Trudno było oczywiście rozpocząć zagranie na L już na samym początku sesji , gdyż trzeba było pamiętać o zachowaniu bezpieczeństwa w związku z wcześniejszymi bardzo mocnymi spadkami (poprzednia sesja).

Reklama

W rezultacie zagranie na L zrodziło się w trakcie mocnego ataku na opór 1639 +40-45. Celami były: 1650-53 i 1658+61- 63. Cel pierwszy został ładnie zaliczony. Potem jednak nastąpiło cofnięcie. Stąd nasza decyzja o ewentualnym przerwaniu trade’u i powrocie do niego w trakcie wybijania 1650-53. Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu!

 

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Miłosz Fryckowski

Miłosz Fryckowski

Trader i mentor inwestycyjny oraz analityk techniczny. Szefuje projektowi MentorFinansowy.pl, w ramach którego pomaga traderom rozwinąć swe umiejętności i odnieść sukces inwestycyjny. Pierwsze transakcje na rynkach finansowych zawierał w końcówce lat 80' na giełdzie londyńskiej. Prowadził szkolenia m.in. dla XTB, SATRF, Pro Webinar, Investing.com. Dwukrotnie nominowany do Nagrody Rynku Forex FxCuffs w kategorii Blog Roku 2014 i 2016.


Reklama
Reklama