Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Kontrakty terminowe na WIG20. Czy Byki odnajdą w sobie „power” do wybicia?

|
selectedselectedselected
Kontrakty terminowe na WIG20. Czy Byki odnajdą w sobie „power” do wybicia? | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Kontrakty terminowe na WIG20 w pierwszych dniach nowego tygodnia kontynuowały konsolidację, której umiejscowienie pod maksimami bieżącego odbicia wzrostowego daje Bykom nadzieję na kontynuację odreagowania. Popyt jednak w poniedziałek i wtorek nie popisał się specjalnym zaangażowaniem, co z kolei nie rokuje jego zwolennikom już tak dobrze.

W czasie wtorkowej sesji doszło do modyfikacji ostatniej kilkudniowej konsolidacji. Obecnie - z perspektywy interwału M15 - można mówić nie o trójkącie symetrycznym, a o prostokącie. Natomiast jeśli bierzemy pod uwagę interwał godzinowy, to można opisać bieżącą sytuację jako tworzenie trójkąta zwyżkującego na H1.

Kontrakty terminowe na WIG20. Czy Byki odnajdą w sobie „power” do wybicia? - 1Kontrakty terminowe na WIG20. Czy Byki odnajdą w sobie „power” do wybicia? - 1
Ponadto można traktować ów prostokątna M15 jako flagę pro wzrostową intra.

Tak więc nadal warto brać pod uwagę wybicie górą i atak na opór na interwale dziennym 1990-2000 +. W razie sukcesu Byków w jego wybijaniu mogłoby dojść do ruchu w stronę 2030-40.

Kontrakty terminowe na WIG20. Czy Byki odnajdą w sobie „power” do wybicia? - 2Kontrakty terminowe na WIG20. Czy Byki odnajdą w sobie „power” do wybicia? - 2

Patrząc przez pryzmat układów fal, można tu mówić o budowaniu korekty/ ”łącznika” po wcześniejszym ponad dwutygodniowym swingu spadkowym, budowanym w ramach nadrzędnej  korekty spadkowej, który to swing dotarł do wsparcia w rejonie 1860+-80+. Przypomnijmy, że tam znajduje się zniesienie 38,2% całego wzrostu rozpoczętego w końcówce października ubiegłego roku oraz strefa szczytów z lata ubiegłego roku.

Należałoby jeszcze wspomnieć, że rynek  - patrząc z perspektywy interwału H1/ H4 - pozostaje w kanale spadkowym. Można sobie wyobrazić taką sytuację, że jednak dojdzie do wybicia z bieżącej konsolidacji (o której mowa na wstępie) w dół, po czym rynek będzie stopniowo schodził w rejon 1850-60+, a nawet niżej. Cel zależeć może m.in. od tempa ewentualnych zniżek.

W tym ostatnim kontekście warto przypomnieć koncepcję, zgodnie z którą ewentualna następna większa fala spadkowa mogłaby zejść do 1850-60+, a nawet niżej, do ok. 1800 lub 1720-30. W pierwszym z tu wymienionych rejonów wsparcia znajduje się dodatkowo zniesienie 38,2% całego wzrostu zainicjowanego w końcówce października, w drugim – zniesienie 50%, a w trzecim – zniesienie 61,8%.

Cały czas dużo może zależeć od korelacji z Zachodem, aczkolwiek warto zauważyć, że od czasu do czasu ta korelacja szwankuje, jak chociażby w trakcie sesji wtorkowej. Inwestuj codziennie online na FW20 razem z autorem artykułu!

Reklama

(Przypominam, że podawane w tym cyklu artykułów kwotowania i wykresy dotyczą instrumentu FPL20. Różnią się one od FW20 o 1 pkt, tzn. gdy mówimy w artykule np. o poziomie 2000, odnosimy się jednocześnie do poziomu 2001 na FW20.)

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Miłosz Fryckowski

Miłosz Fryckowski

Trader i mentor inwestycyjny oraz analityk techniczny. Szefuje projektowi MentorFinansowy.pl, w ramach którego pomaga traderom rozwinąć swe umiejętności i odnieść sukces inwestycyjny. Pierwsze transakcje na rynkach finansowych zawierał w końcówce lat 80' na giełdzie londyńskiej. Prowadził szkolenia m.in. dla XTB, SATRF, Pro Webinar, Investing.com. Dwukrotnie nominowany do Nagrody Rynku Forex FxCuffs w kategorii Blog Roku 2014 i 2016.


Reklama
Reklama