Piątkowe payrolls z USA miały duży wpływ na rynki długu. W piątek rentowności Treasuries podniosły się 10-15pb, mocniej na krótkim końcu. W ślad za tym dochodowości niemieckich papierów wzrosły o 6-8pb. To pierwsza większa korekta prawie od miesiąca. Na SPW zmiany były organiczne. Krajowy dług nie zareagował istotnie na piątkowe dane z USA. Do scenariusza bardziej restrykcyjnej polityki pieniężnej rynku nie przekonały ani komentarz po decyzji RPP, ani późniejsza konferencja Prezesa NBP.
Nie spodziewamy się, aby piątkowe odbicie rentowności na rynkach bazowych miało przerodzić się w trend. Dane o aktywności sugerują stopniowe hamowanie koniunktury w USA i bardzo powolne odbicie w Europie. Dokłada się do tego globalny trend hamowania inflacji. W takim otoczeniu bankom centralnym trudno będzie przekonać rynki, że stopy w USA i strefie euro nie spadną w 1poł24. W skali tego tygodnia spodziewamy się stabilizacji na niemieckim i amerykańskim rynku lub niewielkiego spadku rentowności.
W tym tygodniu praktycznie nie ma istotnych dla SPW danych z kraju. Rynek zignorował także ubiegłotygodniowe komentarze z RPP. Dlatego to sytuacja na rynkach bazowych powinna być dla SPW decydująca w tym tygodniu. Liczymy na niewielkie spadki rentowności na długim końcu oraz stabilizację na krótkim.
Widzimy jednak spore ryzyko przeceny krótkich SPW w 1kw23. W naszej ocenie NBP wbrew oczekiwaniom rynku nie zmieni stóp w marcu i podtrzyma antypodwyżkową retorykę. Na taki scenariusz wskazują zarówno nasze prognozy CPI, jak i np. ścieżka inflacji z projekcji NBP.
Zobacz także: Rynek obligacji: posiedzenie EBC nałoży presję na wzrost dochodowości