Rynkowy sentyment to ważny aspekt inwestycji na rynkach kapitałowych. Wiemy, że większość zazwyczaj nie ma racji. Właśnie dlatego warto wiedzieć, co myśli większość. Takie statystyki są prezentowane zarówno dla naszego lokalnego rynku, jak i obejmujące nastawienie inwestorów amerykańskich. Sprawdźmy co się zmieniło przez ostatni tydzień.
Jakie nastawienie mają polscy inwestorzy?
INI czyli Indeks Nastrojów Inwestorów to badanie prowadzone przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Bierze w nim udział ponad 350 inwestorów. Głosy dotyczące poglądu na temat rynku oddawane są co tydzień. Oczywiście każdy ma prawo do jednego zgłoszenia w każdym okresie pomiarowym. Pytanie dotyczy przewidywanego kierunku ruchu na polskiej giełdzie w perspektywie najbliższych 6 miesięcy. Do dyspozycji są 3 odpowiedzi w kwestii oczekiwanego trendu: wzrostowy, boczny lub spadkowy. W tym tygodniu ilość rynkowych byków spadła z 48,2% do 45,7%. Jednak jest to wciąż najliczniejsza reprezentacja na polskim parkiecie. Liczba rynkowych niedźwiedzi wzrosła z 22,7% do 24,1%. Zwiększyła się również grupa respondentów opowiadających się za trendem bocznym. W zeszły czwartek było ich 29,1%, natomiast dzisiaj 30,2%.
Źródło: sii.org.pl
Nastroje na rynku amerykańskim
Członkowie AAII (American Association of Indyvidual Investors) od 1987 roku co tydzień odpowiadają na pytanie dotyczące ich poglądu na temat rynku giełdowego w perspektywie następnych 6 miesięcy. Najnowszy wynik przedstawia spadek rynkowych byków o -2,0% do 22,2%. Co ciekawe spadła również liczba niedźwiedzi. Ta grupa zmalała o -3,0% do 45,9% . Zwiększyła się za to grupa osób o neutralnym nastawieniu do rynku. Po wzroście o +5,0% wynosi ona obecnie 32,0%.
Źródło: aaii.com
Strach i chciwość
Indeks strachu i chciwości znajduje się na poziomie neutralnych, przedstawiając obecnie wartość 49 punktów. Widać się wyraźnie, że mamy do czynienia z przystankiem i przemyśleniami, co dalej? Warto wiedzieć, że potrafi on osiągać naprawdę ekstremalne poziomy. Przed załamaniem spowodowanym pandemią koronawirusa widzieliśmy 97 punktów, natomiast w połowie marca spadł do 3 punktów.
Źródło: money.cnn.com
Sytuacja na giełdach
Po bardzo dynamicznych wzrostach od połowy marca, ostatni miesiąc przynosi stabilizację na podobnych poziomach. Inwestorzy najwyraźniej są lekko zmieszani, ponieważ z jednej strony na rynku jest bardzo dużo kapitału, a z drugiej wciąż napływają kiepskie informacje związane z bardzo dużą ilością kolejnych zarażeń COVID-19. Potencjalna druga fala pandemii koronawirusa, która doprowadziłaby do ponownego unieruchomienia gospodarek, to największe zagrożenie dla rynkowych byków.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję