Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Chińskie spółki rozpalone do czerwoności

|
selectedselectedselected
Chińskie spółki rozpalone do czerwoności | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Kolejny odcinek programu „Spółki czy spod lady”, tym razem o chińskich spółkach, którym jest coraz ciężej na giełdach (również poza Chinami), a wszystko przez misternie przemyślane decyzje Partii Komunistycznej. Oglądaj nas na YouTube lub słuchaj na Spotify!

 

 

- Od końca lat 70. Chińskie spółki mogły szukać finansowania za granicą
- W 1999 r. Japoński SoftBank wykonał swoją najlepszą jak dotąd inwestycję: 20 mln USD w Alibabę (warte 60 mld w momencie debiutu w 2016 r.)
- W 2001 r. Naspers zainwestował w Tencent (46,5% akcji), dzięki czemu stał się największą spółką w RPA


- Na początku tygodnia chińskie władze (a w zasadzie odpowiednik UOKiK-u, który kilka miesięcy wcześniej nałożył rekordową karę 2,8 mld USD na Alibabę) zaproponowały kolejne regulacje antymonopolowe dla spółek big tech
- Regulacje mają zakazać nieuczciwej konkurencji, takiej jak:
    - Pozycjonowanie reklam i przekierowywanie z witryn konkurencji
    - Fabrykowanie opinii klientów, które uderzają w konkurencyjne serwisy
    - Tworzenie utrudnień w dostępie do usług konkurencji (np. Instalacji aplikacji)
    - Największym uderzeniem będzie jednak zakazanie praktyki „wybieranie jednego z dwóch” (za to karę dostał m.in. Alibaba), czyli podpisywanie umów na wyłączność z danym dystrybutorem czy producentem, co ograniczało konkurencyjność
- W odpowiedz na doniesienia Tencent stracił 4%, Alibaba niemal 5%, JD.com ponad 5%, a Meituan spadł o 3,5%

- W poniedziałek przewodniczący amerykańskiego SEC wydał ostrzeżenie przed inwestowaniem w chińskie spółki. Zapowiedział też, że SEC będzie bardziej wstrzemięźliwy w zatwierdzaniu prospektów emisyjnych chińskich firm, które chcą wejść na amerykańskie giełdy
    - Obecnie na giełdach w USA jest notowanych niemal 90 chińskich spółek (nie licząc ADR-ów), z czego większość na Nasdaq
- Zarządzający funduszami również wysłali ostrzeżenia do swoich klientów, a aktywny ETF ARK Innovation (ten, którego chce shortować M. Burry) zdjął ekspozycję z chińskich spółek, mimo że na początku roku stanowiły one 8% wagi portfela
- Akcje chińskich spółek wyprzedają również fundusze Sorosa i Marshall Wace (znany z aktywnych pozycji krótkich na GPW)

- Chiński rząd nakazał spółkom edukacyjnym, oferującym korepetycje (co jest potężnym rynkiem) działanie jedynie w modelu non-profit, zakaz IPO i pozyskiwania kapitału od inwestorów
- Najwięcej spółek z Chin notowanych w USA to właśnie firmy oferujące korepetycje (China Online Education Group, GSX, Meten EditechX, Wah Fu, Elite Education)

- Ogromnym zagrożeniem regulacyjnym byłoby ograniczenie działalności spółek w strukturze VIE (Variable Interest Entity), które tak naprawdę są syntetycznymi papierami wartościowymi dającymi ekspozycję na holding spółek, które mają w portfelu akcje spółki notowanej w Chinach
- Ograniczenie tworzenia VIE w praktyce zablokowałoby możliwość IPO chińskich spółek w USA

- Giełda w Chinach to tak naprawdę parkiet w Szanghaju (SSE), będąca piątą giełdą pod względem kapitalizacji na świecie, oprócz tego giełda w Hong-Kongu (HKE) - szósta pod względem wartości rynkowej spółek - oraz giełda w Shenzen, która jest ósma pod względem kapitalizacji.
- Część akcji na chińskich giełdach w Szanghaju i Shenzen jest dostępna tylko dla rezydentów Chin, a spółki są wyceniane w juanach - akcje tego rodzaju są oznaczane jako klasa A, akcje klasy B są wyceniane w USD i są dostępne wyłącznie dla inwestorów zagranicznych (to one wchodzą w skład portfeli ETF-ów), a maksymalna roczna wartość ich obrotu jest limitowana przez rząd.
- Akcje klasy H są notowane na giełdzie w Hong Kongu, a ich cena jest wyrażana w dolarze hongkońskim (HKD). Na tym rynku nie ma ograniczeń dla inwestorów zagranicznych


Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Darek Dziduch

Darek Dziduch

Redaktor portalu FXMAG i wydawca magazynu Inwestor. Nagrywa na YouTube materiały edukacyjne, poruszając tematy związane przede wszystkim z inwestycjami, finansami osobistymi i gospodarką.

Obserwuj autoraTwitter


Reklama
Reklama