Dług traci wobec wzrostu cen surowców
Przerwa w wyprzedaży długu nie trwała długo i w środę dochodowość obligacji podniosła się globalnie. Krzywa UST przesunęła się na całej długości przeciętnie o +5 pb. do odpowiednio 2,78% (2Y), 3,03% (10Y) i 3,18% (30Y). W tle była wyprzedaż na giełdach oraz wzrosty cen ropy naftowej. To pierwsze odzwierciedla cykl podwyżek stóp oraz QT, a to drugie wyższą ścieżkę inflacji.
W Europie rentowności zachowywały się podobnie (śr. +6 pb. w państwach członkowskich strefy euro). Krzywa niemiecka podniosła się na całej długości także o 6 pb. do odpowiednio 0,70% (2Y), 1,36% (10Y) i 1,60% (30Y). Europejscy inwestorzy przygotowują się do dzisiejszego posiedzenia EBC, wobec którego formułują się oczekiwania na rozpoczęcie cyklu podwyżek w lipcu.
Sądzimy, że dziś w Europie jest duża szansa na realizację zysków z ostatniego pozycjonowania pod EBC i wynikające z tego spadki dochodowości. Szczególnie wobec publikowanych ostatnio aktualizacji prognoz wzrostu gospodarczego na ten rok, które sugerują istotne spowolnienie w Eurostrefie.
SPW tracą na wyższej ścieżce stóp
Część inwestorów najwidoczniej wciąż nie doceniła skali obecnego cyklu podwyżek i w środę krzywa SPW podniosła się na całej długości. Dodatkowe wsparcie zapewniło zachowanie rynków bazowych. Krótki koniec (2Y) wzrósł o 7 pb., środek krzywej (5Y) o 8 pb., a długi koniec (10Y) o 17 pb., do odpowiednio 6,83%, 7,08% i 6,76%. Wzrosty na krzywej IRS PLN były znacznie skromniejsze (śr. +1 pb.), ale to dlatego, że rosła w pierwszych dniach tygodnia, gdy krzywa SPW zniżkowała.
Jutro MF planuje aukcję zamiany. Resort chce odkupić papiery OK0722, WS0922, WZ1122, PS0123 i OK0423, w to miejsce będzie oferował OK0724, PS0527, WZ1127, DS1030, WZ1131 i DS0432. Z tegorocznych krajowych, rynkowych SPW pozostaje do wykupu jeszcze 64,9 mld zł. We wtorek wiceminister Skuza poinformował, że do tej pory zostało sfinansowane 76% potrzeb pożyczkowych.
Dziś przed południem oczekujemy poprawy wycen krajowego długu w ślad za rynkami bazowymi. Sądzimy, że zapowiedziana na popołudnie konferencja prasowa prezesa NBP nie będzie miała istotnego wpływu na wycenę długu, który powinien podążyć w ślad za napędzanym komunikacją ze strony EBC zachowaniem rynków europejskich.
