Poniedziałek był kolejnym dniem wzrostu rentowności obligacji skarbowych w Stanach Zjednoczonych, co wpłynęło na słabe zachowanie notowań tamtejszego rynku akcji. Wyprzedaż dotknęła po raz kolejny spółki technologiczne, co było widoczne w zachowaniu indeksu Nasdaq Composite, który stracił blisko 2,5% i znajduje się blisko poziomu zeszłotygodniowego dołka w strefie 12400 punktów. Akcje Apple i Alphabet straciły ponad 4%, co świadczy o tym, że wyprzedaż nie dotyczy jedynie mniejszych spółek, a również najbardziej płynne walory.
Po raz kolejny,
na drugim biegunie znalazły się spółki cykliczne (min. przemysłowe) i banki, które zyskują w otoczeniu rosnących oczekiwań inflacyjnych. Odmienna sytuacja miała miejsce na Starym Kontynencie, gdzie wszystkie, główne rynki akcji zyskiwały. Niemiecki DAX30 zakończył poniedziałkowe notowania na rekordowym poziomie 14.381 pkt. Sytuację wspierały min. walory Volkswagen i Deutsche Bank, które zyskały odpowiednio 2,3% i 2,1%. Indeks Stoxx 600 Banks, grupujący europejskie banki wzrósł o prawie 4% w reakcji na pozytywne komentarze na temat zniesienia zakazu wypłaty dywidendy. Poniedziałkowa sesja na GPW przebiegała również w optymistycznych nastrojach.
Najwięcej zyskał WIG20,
który znajduje się coraz bliżej poziomu ważnego oporu na poziomie 2000 punktów. Sytuację wspierały przede wszystkim walory spółek paliwowych – PKN Orlen zyskał 4,6%, a Lotos 2,7%. Notowania ropy naftowej gatunku Brent rozpoczęły nowy tydzień luką popytową, co było związane z informacjami odnośnie próby ataku terrorystycznego na największy saudyjski terminal naftowy w porcie Ras Tanura. Lukę wykorzystała jednak od razu strona podażowa rynku i notowania surowca zakończyły dzień „pod kreską”.
Oczekiwania co do dzisiejszej sesji
Sesja w Japonii przebiegła w pozytywnych nastrojach, gdyż Nikkei225 zyskał blisko 1%. Z kolei kontrakty terminowe na DAX30 są kwotowane na ujemnych poziomach. Zachowanie rynków akcji nie zwiastuje zatem, że dzisiejszy dzień będzie przełomowy jeśli chodzi o skalę odbicia rynków po wczorajszej wyprzedaży w Stanach Zjednoczonych. W związku z powyższym oczekujemy neutralnego otwarcia handlu na GPW w Warszawie.
