Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Chcesz kupić obligacje? Przed tymi ostrzega legendarny inwestor

|
selectedselectedselected
John Locher/Associated Press/East News
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

 

  • Dlaczego legendarny inwestor uważa amerykańskie akcje za przewartościowane?
  • Czemu woli europejskie obligacje od amerykańskich?
  • Dlaczego inwestor wyprzedaje swoją kolekcję znaczków pocztowych?

 

Legendarny inwestor Bill Gross powiedział niedawno, że nie czułby się komfortowo zajmując obecnie dużą pozycję na amerykańskich akcjach i że preferuje europejskie obligacje rządowe kosztem obligacji skarbowych USA. Według niego na amerykańskie papiery znaczący wpływ mogą mieć nadchodzące wybory prezydenckie.

 

Ostrożnie z amerykańskimi aktywami

Reklama

Będąc gościem Bloomberg Television, miliarder i współzałożyciel PIMCO, niegdyś nazywany Królem Obligacji, podzielił się swoimi obawami co do przewartościowania amerykańskiego rynku akcji. Przytoczył wypowiedź Alana Greenspana o „irracjonalnym entuzjazmie” – według Grossa rynki są w takim stanie od jesieni 2022.

„Patrząc na wysoki wskaźnik Shiller P/E oraz potencjał cięć głównej stopy Rezerwy Federalnej w II połowie 2024 roku, oraz deficyty fiskalne, to raczej należy ograniczać entuzjazm” – stwierdził. Nie omieszkał jednak przypomnieć, że rok temu namawiał do kupna akcji banków regionalnych i ci inwestorzy, którzy tak zrobili, dziś liczą sowite zyski.

Bill Gross twierdzi także, że europejskie obligacje stają się coraz bardziej atrakcyjne. Jego zdaniem, wybory mogą zachwiać cenami amerykańskich „skarbówek”. Zdaniem Grossa, rynek obligacji ucierpi bardziej, jeśli Donald Trump powróci do Białego Domu, niż jeśli Joe Biden zostanie ponownie wybrany. „Trump jest bardziej niedźwiedzim z kandydatów dlatego, że jego programy opowiadają się za dalszymi obniżkami podatków i podwyżkami ceł. Wybór Trumpa jawiłby się rynkowi jako destrukcyjny dla gospodarki USA” – stwierdził Gross.

„Nadchodzi moment, w którym europejskie obligacje będą bardziej atrakcyjne, niż obligacje skarbowe USA. Jeśli chodzi o atrakcyjność europejskich papierów, to zyskują niemieckie 10-letnie bundy i francuskie 10-letnie obligacje, bo spready między nimi a amerykańskimi zmniejszają się. Podaż amerykańskich papierów jest zbyt duża. A realne stopy procentowe na poziomie 2% oznaczają próg rentowności na poziomie 2,3% w stosunku do inflacji, przy nominalnych stopach procentowych na 10 lat na poziomie 4,3%. Jeśli inflacja osiągnie 2,3% do końca roku, co może zrobić rentowność obligacji 10-letnich? Nie rozumiem jak można namawiać do inwestowania w obligacje amerykańskie przez najbliższe 12 miesięcy.

Zdaniem Grossa, wielu guru stawia na spłaszczenie ujemnej krzywej rentowności. „Prędzej czy później musi ona stać się dodatnia, jeśli gospodarka chce rosnąć. Zajmuję długą pozycję na dwólatkach i krótką na pięcio i dziesięciolatkach” – wyjaśnił Gross.

Reklama

 

Rentowność 10-letnich obligacji niemieckich

Obraz zawierający tekst, linia, Wykres, Czcionka

Opis wygenerowany automatycznieObraz zawierający tekst, linia, Wykres, Czcionka

Opis wygenerowany automatycznie

Źródło: Trading Economics

 

Reklama

Rentowność 10-latek amerykańskich

Obraz zawierający tekst, linia, zrzut ekranu, Wykres

Opis wygenerowany automatycznieObraz zawierający tekst, linia, zrzut ekranu, Wykres

Opis wygenerowany automatycznie

Źródło: FRED

 

Kolekcja znaczków pod młotek

Co ciekawe, Gross zdradził także, że sprzedaje swoją kolekcję znaczków o wartości 20 mln USD. Gromadził znaczki przez dekady, a kilka dni temu dom aukcyjny Robert A. Siegel wystawił jego znaczki na sprzedaż pojedynczo. Ich łączna wartość to 20 mln USD.

Reklama

Gwiazdą kolekcji jest znaczek „Z Grill” z 1868 roku, który ma wartość nominalną jednego centa i oczekuje się, że pójdzie za 5 mln USD. To oznaczałoby rekord cenowy na amerykańskim rynku znaczków.

Czemu Gross wyprzedaje znaczki? Uważa, że na rynku znaczków zbliża się korekta i dlatego zamierza się z niego wycofać. Według inwestora, kiedyś rynek ten miał „fundamentalną bazę dzieci”, która go wspierała, ale „to już nie istnieje” – powiedział mediom.

Gross sprzedał już znaczki o sumarycznej wartości około 50 mln USD w ostatnich latach.

 

Kim jest Bill Gross

Bill Gross jest pionierem w inwestowaniu w instrumenty o stałym dochodzie. Działa na rynku obligacji od ponad 40 lat i jest uważany za „króla obligacji”. Był współzałożycielem firmy PIMCO w 1971 roku i pełnił funkcję jej CEO i CIO do czasu dołączenia do Janus Henderson Investors w 2014 roku.

Reklama

W 2019 r. Gross przeszedł na emeryturę, aby skupić się na zarządzaniu swoim majątkiem osobistym i prywatną fundacją charytatywną. W trakcie swojej kariery otrzymał wiele nagród, w tym nagrodę Morningstar Fixed Income Manager of the Decade w latach 2000-2009 oraz Fixed Income Manager of the Year w latach 1998, 2000 i 2007.

Gross nadzoruje Fundację Rodziny Williama, Jeffa i Jennifer Grossów, której aktywa wynoszą 465 mln USD i która co roku przekazuje do 21 mln USD na rzecz organizacji non-profit zajmujących się pomocą humanitarną, opieką zdrowotną, sztuką i edukacją.

 

Zobacz również: Notowania giganta zawodzą – ostrzegają przed globalną recesją?

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Piotr Rosik

Piotr Rosik

Zastępca redaktora naczelnego portalu FXMAG. Publicysta m.in. portalu Obserwator Finansowy. Wcześniej był m.in. wicenaczelnym portalu Strefa Inwestorów (2017-2022), redaktorem naczelnym dwutygodnika „Pieniądze&Inwestycje” (2014-16), dziennikarzem w "Gazecie Giełdy Parkiet" oraz "Rzeczpospolitej" i "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Obserwuj autoraTwitter


Reklama
Reklama