Pogrążona w hiperinflacji i ogarnięta poważnym kryzysem gospodarczym Wenezuela obecnie korzysta z własnej rządowej kryptowaluty Petro (PTR), upatrując w niej nadziei na poprawę koniunktury ekonomicznej kraju. Co więcej, rząd chce, aby Petro od przyszłego roku stało się międzynarodową cyfrową walutą rynku ropy naftowej, przygotowując się na zaprezentowanie kontrowersyjnego pomysłu kartelowi OPEC, kontrolującemu globalny rynek paliw.
Manuel Quevedo, wenezuelski minister ds. wydobycia ropy naftowej i prezes państwowego koncernu naftowego PDVSA poinformował, że Wenezuela na początku 2019 r. zaprezentuje rządową kryptowalutę Petro jako „główną walutę cyfrową z pokryciem w ropie naftowej” i zaproponuje jej międzynarodowe wykorzystanie.
Quevedo w klipie video przedstawiającym plany rozwoju Petro stwierdził również, że rządowa waluta cyfrowa w przyszłości będzie wykorzystywana do międzynarodowych transakcji na rynku ropy naftowej.
Petro docelowo ma nie tylko postawić na nogi wenezuelską gospodarkę i zwiększyć wiarygodność finansową rządu Nicolasa Maduro (obecnego prezydenta Wenezueli), ale także ułatwić obejście sankcji gospodarczych nałożonych przez Stany Zjednoczone.
Plany wprowadzenia Petro do międzynarodowego obiegu na rynku paliwowym można uznać jednak za zabieg w głównej mierze wizerunkowy. Trudno bowiem oczekiwać, aby kontrowersyjna kryptowaluta, która została 19 marca tego roku oficjalnie zdelegalizowana przez prezydenta USA, Donalda Trumpa. Co więcej, rząd Stanów Zjednoczonych nie tylko zakazał korzystania z Petro swoim obywatelom, ale również zagroził nałożeniem sankcji na kraje, które zdecydują się na wykorzystanie wenezuelskiej kryptowaluty.
Czytaj także: Petro - obywatele Wenezueli będą zmuszeni do używania kryptowaluty
![Petro - obywatele Wenezueli będą zmuszeni do używania kryptowaluty](https://www.fxmag.pl/images/cache/article_square_filter/images/articles/petro-obywatele-wenezueli-bede-zmuszeni-do-uzywania-kryptowaluty.jpg)
OPEC obecnie kontroluje ok. 40% światowego wydobycia ropy naftowej, zrzeszając dwanaście krajów. Wenezuela, której gospodarka opiera się na wydobyciu paliw kopalnych, jest członkiem OPEC od samego początku, czyli od 1960 r.
Czytaj także: Petro to wielka ściema. „Kryptowaluta” Wenezueli zasłoną dymną upadku gospodarczego