Na skróty:
- BTC przebił poziom 50 000 USD, wyznaczając nowe tegoroczne maksima
- Luty jest historycznie wyjątkowo dobrym miesiącem dla bitcoina
- Już za nieco ponad 2 miesiące odbędzie się halving
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG
Kurs bitcoina w poniedziałek przebił okrągły poziom 50 000 dolarów, wyznaczając nowe tegoroczne maksima i wracając do ceny notowanej ostatni raz w połowie grudnia 2021 roku. Wówczas jednak kurs bitcoina dynamicznie spadał, odreagowując dotychczasowe historyczne szczyty z listopada 2021, kiedy kurs przekroczył 64 000 dolarów. Obecnie zaś bitcoin, podobnie jak szeroki rynek kryptowalut, znajduje się w mocnym trendzie wzrostowym - w poniedziałek jego kurs wzrósł o ponad 4 proc., zaś od początku roku największa kryptowaluta urosła o niecałe 20 proc. A wszystko to po świetnym 2023 roku, w którym bitcoin wzrósł o ponad 153 proc.
Zobacz także: Ten kraj chce znieść podatki od kryptowalut!
Co ciekawe, wczorajsze wzrosty bitcoina - mimo trwającego trendu wznoszącego - są w dużej mierze przypisywane… prezydentowi USA, Joe Bidenowi. Na jego prywatnym profilu w serwisie X (dawnym Twitterze), obserwowanym przez niemal 38 mln osób, w poniedziałek pojawiło się zdjęcie Bidena z tzw. „laserowymi oczami” i podpisem „Tak jak zaplanowaliśmy”. Samo zdjęcie odnosiło się do zwycięstwa Kansas City Chefs w niedzielnym Super Bowl. Było to nawiązanie do dość popularnej w USA teorii spiskowej, mówiącej o tym, że drużyna z Kansas City, w której gra partner Taylor Swift, zdobędzie tegoroczne mistrzostwo w futbolu amerykańskim. W zamian za to Taylor Swift będzie aktywnie wspierać Bidena w wyścigu prezydenckim. A więc wszystko było „ustawione”.
Just like we drew it up. pic.twitter.com/9NBvc5nVZE
— Joe Biden (@JoeBiden) February 12, 2024
Mem z laserowymi oczami odnosi się jednak społeczności kryptowalut, a jego początki sięgają 2021 roku, kiedy użytkownicy wówczas jeszcze Twittera publikowali przerobione zdjęcia z czerwonym laserem w oczach. Miało to „wywołać” wzrosty bitcoina i doprowadzić jego cenę do okrągłego poziomu 100 000 dolarów. Mem wrócił do łask, gdy SEC w styczniu zatwierdził bitcoinowe ETF-y.
Trudno jednak podejrzewać Joe Bidena o promowanie bitcoina, choć niecodzienne zdjęcie na jego profilu z pewnością nie było obojętne dla skali wczorajszych wzrostów.
Zobacz także: Absurdalna prognoza dla ceny bitcoina - miliony USD...
Na razie niewiele wskazuje na to, by trend wzrostowy bitcoina miałby zostać przerwany - w ostatnich miesiącach wzrosty były napędzane oczekiwaniem na zatwierdzenie przez SEC bitcoinowych ETF-ów, a także hossą spółek technologicznych na giełdzie w USA. Oprócz tego za nieco ponad dwa miesiące odbędzie się czwarty halving bitcoina, a narracja mówiąca o tym, że kolejny cykl związany właśnie z halvingiem właśnie się realizuje, również wpływa na to, że kolejni uczestnicy rynku „wskakują do rozpędzonego pociągu”.
Daniel Kostecki, analityk CMC Markets Polska, zauważa również, że jeszcze nigdy w historii notowań BTC luty nie zakończył się z ujemną stopą zwrotu:
Nigdy w historii #BTC #Bitcoin okresu luty-marzec nie zakończył się z ujemną stopą zwrotu.
— Daniel Kostecki, CAI (@Dan_Kostecki) February 12, 2024
1.22 - 3.02
1.22 - 3.02
1.3 - 2.19
2.02 - 2.17
w tych datach zawsze na plusie. https://t.co/dI0r3JhEeI
Jeszcze mocniej od BTC rośnie Ethereum, które przekroczyło poziom 2650 dolarów (ponad 6 proc. wzrostu), po tym jak Franklin Templeton poinformował o złożeniu wniosku w sprawie dopuszczenia do obrotu ETF-u na ETH.
JUST IN: $1.5 trillion asset manager Franklin Templeton files for spot #Ethereum ETF.
— Watcher.Guru (@WatcherGuru) February 12, 2024