Z reguły Bitcoin podąża w tym samym kierunku, co amerykańskie spółki technologiczne, więc czerwcowy rozjazd jest zaskakujący. Być może powodem tej dywergencji jest pozycjonowanie się dużego kapitału na instrumentach pochodnych wygasających w trzeci piątek czerwca, czyli 21.06. Potwierdzeniem tej tezy byłby powrót korelacji w kolejnych dniach.
Zobacz także: Co dalej z kursem miedzi? Czy cena srebra jest niedowartościowana? Analityk o surowcach
Notowania Bitcoina i spółek z sektora blockchain
Źródło: Terminal Bloomberg, 21.06.2024.
Zmiany ceny największej kryptowaluty są kluczowe dla wyników spółek, które zajmują się jej wydobyciem. Historycznie patrząc trudno, doszukać się okresu spadku ceny Bitcoina i wzrostu kursów kopalni tej kryptowaluty, więc wygląda na to, że czerwiec jest wyjątkiem od reguły. W tym miesiącu przy spadku BTC o 4,5%, kopalnie wzrosły odpowiednio Terawulf 112%, IREN 78%, Bitfarms 39%, a Cleanspark 19%. To były jedne z najlepszych wyników w sektorze, ale zdecydowana większość kopalni zaliczyła wzrosty w tym czasie. Coinbase w tym czasie zyskał 4%, a Microstrategy spadło 4%. Ewidentnie widać, że to właśnie kopalnie cieszyły się ostatnio największym zainteresowaniem. Trudno będzie jednak o kontynuację wzrostów, jeżeli Bitcoin będzie dalej spadać. Spodziewałbym się powrotu korelacji tuż po dniu trzech wiedźm, czyli trzecim piątku czerwca.