Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Korea Południowa znów uderza w kryptowaluty

|
selectedselectedselected
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Korea Południowa zamierza jeszcze mocniej zacieśnić regulacje dotyczące rynku kryptowalut. Rząd azjatyckiego kraju wskazał, że w przyszłym roku zakończy się anonimowość osób handlujących walutami cyfrowymi, a giełdy kryptowalut, w nadzwyczajnych przypadkach, mogą być nawet zamykane. Na te informacje reaguje kurs bitcoina.

 

Korea Południowa jest jednym z kluczowych rynków dla bitcoina i innych kryptowalut. To tutaj dokonywać się może nawet 20% wszystkich transakcji z użyciem bitcoina. W samym południowokoreańskim wonie realizowanych jest prawie 6% wszystkich transakcji (według serwisu cryptocompare.com), co czyni go czwartą walutą pod względem obrotu bitcoinem (po dolarze, jenie i euro). Niewykluczone jednak, że wkrótce się to zmieni, gdyż południowokoreańskie władze zamierzają podjąć kolejne działania na rzecz zacieśnienia regulacji rynku kryptowalut. Regulacje mogą iść w kierunku wyznaczonym między innymi przez Unię Europejską i Chiny.

Należy zauważyć, że już we wrześniu Korea Południowa wprowadziła zakaz tworzenia nowych ICO, zaznaczając, że rynek kryptowalutowy będzie ściśle monitorowany, by można było ocenić, czy nowe regulacje będą konieczne. Wprowadzenie zakazu dla procesów ICO nastąpiło po analogicznym ruchu ze strony Chin. Nie było jednak tak drastyczne jak w przypadku Państwa Środka, gdyż tamto skutkowało zamknięciem wszystkich chińskich giełd kryptowalut. Niewykluczone jednak, że Korea Południowa zmierza właśnie w tym kierunku.

Reklama

 

Południowokoreański rząd wskazał w specjalnym oświadczeniu, że zamierza zacieśnić regulacje na rynku kryptowalut. Oznacza to, że monitorując sytuację rynku kryptowalut, uznał on, iż konieczne jest wprowadzenie nowych regulacji, które mają za zadanie chronić inwestorów.

„Rząd ostrzegał kilkukrotnie, że wirtualne monety nie mogą odgrywać roli rzeczywistych walut i mogą powodować duże straty ze względu na ogromną zmienność” – napisano w oświadczeniu.

W celu ochrony interesów inwestorów, władze zamierzają wprowadzić dwie kluczowe zmiany. Jedna z nich to krok w kierunku postawy przyjętej przez Unię Europejską, druga zaś jest nawiązaniem do rozwiązań chińskich. Zmiany zostały zaproponowane przez ministerstwo sprawiedliwości.

 

Koniec z anonimowością

Reklama

Pierwszym z zaproponowanych rozwiązań ma być zakaz otwierania anonimowych kont na giełdach krytpowalut. W styczniu 2018 roku wszystkie działające obecnie anonimowe konta mają zostać zamknięte.

Jest to zatem podobne rozwiązanie do tego, które obowiązywać będzie w Polsce i na terenie Unii Europejskiej po wdrożeniu dyrektywy AMLD IV (Fourth Anti-Money Laundering Directive – czwarta dyrektywa w sprawie przeciwdziałania praniu pieniędzy). Polskie Ministerstwo Finansów już pracuje nad ustawą wdrażającą unijną dyrektywę. Zakłada ona, że wszystkie giełdy kryptowalut i firmy produkujące oprogramowanie do zarządzania portfelami, będą musiały przestrzegać przepisów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. Będą musiały zatem dokładnie analizować osoby zakładające konta i zbierać od nich dane osobowe.

 

Możliwość zamknięcia giełd

Nowe przepisy mają pozwolić również południowokoreańskim władzom na zamykanie giełd walut cyfrowych, jeśli zajdzie taka potrzeba. Taką potrzebą może być np. reakcja na praktyki związane z praniem brudnych pieniędzy lub manipulowaniem kursami.

“Będziemy odpowiadać na takie zjawiska z całą stanowczością, rezerwując sobie prawo do wykorzystania wszelkich instrumentów, łącznie z zamykaniem platform giełdowych, jeśli będzie to konieczne” – zaznacza południowokoreański rząd.

Reklama

Argument prania brudnych pieniędzy jest jednym z najczęściej przytaczanych przez instytucje nadzoru w kontekście ryzyka generowanego przez rynek kryptowalut. Anoninowość własności w przypadku kryptowalut sprawia, że stanowią one idealne narzędzie do działań przestępczych. Ta anonimowość wkrótce ma skończyć się na terenie Unii Europejskiej i Korei Południowej. Niewykluczone przy tym, że w podobnym kierunku pójdą regulacje w innych krajach. Na ten moment trudno jednak ocenić, czy działania instytucji nadzoru będą na tym polu skuteczne.

Możliwość zamykania giełd kryptowalut to krok w kierunku wyznaczonym przez chińskich regulatorów. Warto odnotować, że zamykanie giełd w Chinach wywołało spadki na rynku kryptowalut. Rynek wydaje się dostrzegać zagrożenie ograniczeniem handlu w Korei Południowej, co widoczne jest w przypadku notowań bitcoina. Ten od wczoraj wyraźnie tanieje, choć w ostatnich dniach próbował odrabiać przedświąteczne, ostre spadki.

 

Fundamenty osłabiły sytuację techniczną

Notowania BTC/USD powróciły poniżej poziomu 16 tys. dolarów, który obecnie stanowi kluczowy opór. Warto zauważyć, że ostatnie wzrosty prowadzone były w ramach formacji klina zniżkującego, którego dolne ograniczenie zostało wybite. Może to oznaczać, że obecna, ponad 40-procentowa korekta, wcale się jeszcze nie skończyła. Zasięg spadków wynikających z formacji wypada w okolicy poziomu 11,6 tys. dolarów. Dużo zależeć może od reakcji rynku na ewentualny test wsparcia przy poziomie 13 tys. dolarów.

 

BTC/USD

Reklama

btcusdbtcusd

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Jakub Wilk

Jakub Wilk

Redaktor portalu FXMAG. Zwolennik łączenia analizy technicznej i fundamentalnej, ze szczególnym uwzględnieniem polityki banków centralnych. Pasjonat rynku metali szlachetnych.


Reklama
Reklama