Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Jak inwestować w kryptowaluty i nie paść ofiarą oszustwa? Te praktyczne podpowiedzi pomogą uchronić Twoje konto i zabezpieczyć Twoje aktywa przed atakiem

|
selectedselectedselected
Jak inwestować w kryptowaluty i nie paść ofiarą oszustwa? Te praktyczne podpowiedzi pomogą uchronić Twoje konto i zabezpieczyć Twoje aktywa przed atakiem | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Nieważne, czy dopiero zamierzasz korzystać z platform inwestycyjnych, czy już inwestujesz w kryptowaluty i inne aktywa: w świecie cyfrowych finansów musisz zachować szczególną czujność. Im więcej osób korzysta z nowoczesnych narzędzi, umożliwiających demokratyzację finansów, tym częściej przestępcy będą kierować do nich podejrzane prośby i polecenia. Krzysztof Raś, Dyrektor Zarządzający Bitpanda w Polsce, jednej z największych platform cyfrowych w Europie, przybliża kilka rozpowszechnionych rodzajów oszustw, z którymi może się zderzyć każdy inwestor i podpowiada, jak się przed nimi chronić.  

Inwestorzy indywidualni zauważyli ogromny potencjał kryptowalut. Już co 10. Polak twierdzi, że ma w swoim portfelu taki rodzaj aktywa. Jednocześnie potencjał ten zobaczyli też oszuści. Zgłoszenia przypadków pokrzywdzonych użytkowników giełd i platform handlu kryptowalutami pojawiają się coraz częściej. Przestępcy, podszywając się pod inne podmioty, wyłudzają dane osobowe inwestorów. Mogą także namawiać do zainstalowania aplikacji do zdalnej obsługi komputerów czy smartfonów, umożliwiającej im kradzież.  

Spora grupa tych osób to profesjonalni cyberprzestępcy, którzy potrafią się dobrze ukrywać. Właśnie dlatego ustalenie tożsamości takiego oszusta jest bardzo trudne. W dużym stopniu bezpieczeństwo cyfrowych aktywów zależy od ich właściciela i tego, na ile umiejętnie będzie w stanie zidentyfikować próbę wyłudzenia. Oto kilka popularnych w świecie kryptowalut oszustw i podpowiedź, jak uchronić swoje konto i zabezpieczyć swoje aktywa przed atakiem.  

Uważaj na oszustwa typu „Wyślij jeden Bitcoin, otrzymasz pięć z powrotem” 

Oszuści często w komentarzach na mediach społecznościowych oferują korzyści w zamian za wysłanie aktywów na adresy ich portfeli. To jedna z najbardziej powszechnych, ale też łatwych do przejrzenia prób wyłudzenia. Media społecznościowe starają się przeciwdziałać tego typu procederom, jednak ich całkowite wyeliminowanie jest niemożliwe.  Nigdy nie wysyłaj swoich środków na nieznane adresy, a transakcje na swoich aktywach prowadź wyłącznie przez wiarygodną platformę inwestycyjną lub giełdę wymiany kryptowalut.  

Korzystaj z oficjalnych kanałów mediów społecznościowych platformy  

Kanały społecznościowe są cennym źródłem aktualności na temat różnych platform inwestycyjnych i giełd. Prawdopodobnie jak wielu innych inwestorów chętnie z nich korzystasz. Jeżeli otrzymujesz jakąkolwiek wiadomość od swojej platformy w kanałach społecznościowych - weryfikuj, czy została wysłana z oficjalnego konta. Bitpanda, jak i wiele innych platform inwestycyjnych, walczy stale z problemem fałszywych kont firmy. Nie każdy profil, który wygląda jak konto platformy jest nim w rzeczywistości. Jeśli chcesz mieć pewność, że wchodzisz w interakcję z właściwym profilem, najlepiej przejdź do niego przez oficjalną stronę internetową interesującej Cię platformy inwestycyjnej.  

Nie daj się nabrać oszustom w komunikatorach 

Reklama

Doświadczenie Bitpandy pokazuje, że mają miejsce sytuacje, w których ktoś, kto twierdzi, że pracuje w firmie inwestycyjnej lub jest jej oficjalnym przedstawicielem, wysyła prywatną wiadomość i prosi o przesłanie danych logowania do konta na platformie. Pamiętaj, że przedstawiciele platform inwestycyjnych nigdy nie będą kontaktować się z Tobą na prywatnym czacie. Platforma także nigdy nie poprosi o hasło albo numer karty płatniczej. Jeśli otrzymasz taką wiadomość, to od razu powinna Ci się zapalić czerwona lampka – najpewniej nie pochodzi ona od rzeczywistych pracowników firmy, tylko od oszusta. 

Nie otwieraj phishingowych wiadomości e-mail 

Takie e-maile możesz dostać od oszustów, którzy podszywają się pod realnie istniejące firmy. Cyberprzestępcy często tworzą strony internetowe identyczne z rzeczywistymi witrynami firm, w związku z czym nie jest tak łatwo wychwycić różnicę. Nadawcy e-maila zazwyczaj proszą o przesłanie danych osobowych, między innymi numerów kart kredytowych, haseł, tajnych kluczy. Nigdy tego nie rób. Nie otwieraj podejrzanych linków i nie pobieraj nieznanych załączników, ponieważ tym sposobem możesz zainfekować swoje urządzenie złośliwym oprogramowaniem. Zanim klikniesz w link albo pobierzesz załącznik ze strony internetowej, sprawdź czy ta posiada ważny certyfikat bezpieczeństwa. Wystarczy kliknąć w kłódkę, która znajduje się obok adresu URL i przeczytać informacje o ważności danego certyfikatu. Na stronie Who.is. zawsze możesz sprawdzić, na kogo jest zarejestrowana konkretna domena. 

Inwestuj tylko na wiarygodnych platformach 

Opisane wyżej oszustwa to zmora popularnych platform inwestycyjnych i ich użytkowników. Osobnym zagadnieniem jest sama wiarygodność platformy i wynikające z tego bezpieczeństwo jej użytkowników. Choć rynek handlu kryptowalutami nie jest jeszcze w pełni uregulowany, istnieje wiele mechanizmów prawnych krajowych i obowiązujących na rynkach UE, które obligują operatorów giełd do przestrzegania reguł chroniących interes inwestorów. Dlatego zawsze, kiedy inwestujesz w aktywa cyfrowe sprawdzaj wiarygodność partnera, na którego platformie zamierzasz zaangażować swoje pieniądze.   

Każdy dom maklerski, bank i platforma inwestycyjna, w tym taka, która umożliwia inwestowanie w cyfrowe aktywa jak np. akcje czy kruszce, działając na terenie Unii Europejskiej, musi przestrzegać MiFID lub MiFID II. Dyrektywy MiFID regulują kwestie dotyczące świadczenia usług inwestycyjnych i obrotu instrumentami finansowymi na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego, do którego należy też Polska. Ich celem jest zapewnienie przejrzystości w działalności instytucji świadczących usługi inwestycyjne i zmniejszenia kosztów, ponoszonych przez inwestorów.  

Dwa pozostałe istotne narzędzia regulacyjne to dyrektywy PSD2 i AML. Licencja PSD2 pozwala m.in. świadczyć usługi płatnicze. Z kolei AML (Anti Money Laundering), czyli zbiór regulacji przeciwdziałających praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu nakłada na instytucje finansowe obowiązek stosowania środków bezpieczeństwa finansowego i dokumentowania czynności związanych z przeciwdziałaniem praniu pieniędzy. 

Jeśli korzystasz z wiarygodnej platformy, w jej regulaminach znajdziesz odwołania do wszystkich tych regulacji. Bitpanda jako, że jest platformą europejską, posiada licencję inwestycyjną MiFID II i jest instytucją płatniczą PSD2. Oprócz tego w pełni spełnia kryteria dyrektywy AML5. Wiarygodność platformy można też dodatkowo zweryfikować sprawdzając opinie jej użytkowników na stronie Trustpilot. 

Reklama

Krzysztof Raś, Wiceprezes ds. Engineeringu oraz Dyrektor Zarządzający Bitpanda w Polsce

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Bitpanda

Bitpanda

Bitpanda została założona w 2014 roku w Wiedniu. Stworzyliśmy ją, aby umożliwić inwestowanie każdemu. Od początku naszym celem było przedefiniowanie znaczenia słowa „inwestowanie” poprzez tworzenie łatwych w użyciu produktów finansowych, które dostępne będą dla każdego.

Autora możesz obserwować na LINKEDIN | FACEBOOK TWITTER


Reklama
Reklama