Binance, najwieksza giełda kryptowalut pod względem wolumenu handlowego, planuje rozszerzenie swojej oferty o kontrakty terminowe futures na bitcoina (BTC) z maksymalną dźwignią finansową na poziomie 20:1. Tym samym Binance stanie się poważnym konkurentem dla wiodącej na rynku platformy BitMEX.
O planach giełdy poinformował we wtorek 1 lipca jej prezes Changpeng Zhao podczas wystąpienia na konferencji Asia Blockchain Summit. Zhao zapowiedział uruchomienie lewarowanych kontraktów futures na BTC z poziomem dźwigni do 20:1 oraz z możliwością zajmowania pozycji długich (na wzrosty) i krótkich (na spadki). Kontrakty na platformie będą kwotowane w stosunku do Tethera (BTC/USDT), zaś ich nabycie będzie możliwe za pomocą BTC, podobnie jak w przypadku giełdy BitMEX.
Zgodnie z zapewnieniami prezesa Binance, testy futuresów na Binance rozpoczną się jeszcze w tym miesiącu, zaś ich wprowadzenie do oferty powinno mieć miejsce do końca roku.
Zhao podzielił się również zrzutem ekranu, prezentującym testową wersję platformy Binance Futures.
Kontrakty terminowe na Binance są w zasadzie skazane na sukces, co można wywnioskować chociażby po zainteresowaniu ofertą platformy BitMEX. Binance ma tę przewagę, że większość aktywnych uczestników rynku posiada już na niej konto. Dla samych traderów, chcących spróbować swoich sił z dźwignią będzie to bez wątpienia oznaczać plagę wyzerowanych rachunków ze względu na nadużycie lewaru.
Pod koniec maja giełda Binance poinformowała również, że jest w fazie testów opcji handlu z dźwignią (margin trading).
Mająca obecnie pozycję bezapelacyjnego lidera platforma handlowa BitMEX, która lewarowane kontrakty m.in. na BTC, BCH, czy LTC z poziomem dźwigni do 100:1, pod koniec czerwca po raz pierwszy osiągnęła roczny wolumen handlowy przekraczający 1 bln dolarów.
