Kontrowersje wokół kryptowaluty Bitcoin SV (BSV) w ostatnich dniach zdają się nie nie ustawać. Zaledwie w zeszłym tygodniu kurs BSV wzrósł o ponad 80% po publikacji zmanipulowanej informacji o uzyskaniu przez głównego promotora BSV, Craiga Wrighta, wyłącznych praw autorskich do white-paperu i pierwszej wersji kodu źródłowego Bitcoina (BTC). W środę 29 maja sieć obiegła kolejna fałszywa informacja. Tym razem dotyczyła ona rzekomego przywrócenia notowań BSV na największej giełdzie kryptowalut, jaką jest Binance. Na wieść o tej nieprawdziwej informacji notowania Bitcoin SV w ciągu kilku godzin wzrosły o niemal 70%, dobijając do 250 dolarów. W ciągu tygodnia kurs kontrowersyjnej kryptowaluty wzrósł ponaddwukrotnie, aktualnie utrzymując się powyżej 210 dolarów.
Bitcoin SV został usunięty z giełdy Binance, będącej wówczas jego największym źródłem płynności, 22 kwietnia. Było to pokłosiem kontrowersji wokół zachowania twórcy BSV, Craiga Wrighta, który groził pozwami sądowymi członkom społeczności entuzjastów kryptowalut za publiczne nazywanie go kłamcą. Chodzi o jego twierdzenie, że jest anonimowym twórcą BTC, znanym jako Satoshi Nakamoto. Jak dotąd jednak Wright nie przedstawił żadnych dowodów na potwierdzenie swojej tezy.
Fake news pojawił się na jednym z chińskich kanałów dla inwestorów w komunikatorze WeChat, dość szybko został jednak przetłumaczony na język angielski, rozchodząc się błyskawicznie m.in. na Twitterze. Spekulanci, którzy zagrywają pod newsy bardzo rzadko weryfikują ich rzetelność, ze względu na konieczność błyskawicznej reakcji. Tak było i tym razem, zaś sama informacja okazała się całkowicie fałszywa - giełda Binance nie planuje przywrócenia do swojej oferty handlowej Bitcoin SV.
Aktualnie kurs BSV przekracza 215 dolarów przy kapitalizacji ponad 3,8 mld dolarów.
