- Bezrobocie jest bardzo niskie, ale coraz więcej Amerykanów obawiają się utraty pracy. Dlaczego?
- Czy rynek pracy w USA pozostanie silny?
- Czy stopa bezrobocia jest ułomnym wskaźnikiem?
Joe Biden ma rację - stopa bezrobocia w USA jest najniższa od 1969 roku
Rynek pracy w Stanach Zjednoczonych jest obecnie bardzo silny. Stopa bezrobocia w USA, choć wzrosła względem bardzo niskich poziomów w 2023 roku, wciąż jest wyraźnie niższa niż miało to miejsce przez ostatnie 55 lat.
W styczniu 2023 roku, czyli rok temu, stopa bezrobocia w Stanach Zjednoczonych sięgnęła 3,4%. Był to najniższy odczyt od 1969 roku! Ostatnie dane, z lutego 2024 roku wskazują, że jest to 3,9%. To także bardzo niska wartość. Dostrzegalny jest jednak wzrost wartości tego wskaźnika.
Wykres: Stopa bezrobocia w USA
Źródło: Trading Economics
“Dołek stopy bezrobocia w Stanach Zjednoczonych jest już dawno za nami i obecnie obserwujemy powolny, ale stopniowy jej wzrost” - stwierdził Daniel Kostecki, główny analityk rynków w CMC Markets Polska w komentarzu dla FXMAG.
“Zjawisko to prawdopodobnie będzie postępować, prowadząc do dalszego spowolnienia gospodarczego w Stanach Zjednoczonych” - dodał.
Mimo obserwowanej zwyżki bezrobocia w USA, odczyty tego wskaźnika są znacznie poniżej przeciętnej wartości wskaźnika w okresie powojennym. Stopa bezrobocia w Stanach Zjednoczonych wynosiła średnio 5,70% od 1948 roku do 2024 roku.
Najwyższy w historii poziom osiągnięty został w kwietniu 2020 roku, gdy było to 14,90%. Był to okres szczytu pandemii, która zmusiła Amerykanów do pozostania w domach. Z kolei rekordowo niski poziom wynoszący 2,50% odnotowany był w 1953 roku.
Zobacz także: Prognozy dla gospodarki USA - miękkie lądowanie pod znakiem zapytania
Bezrobocie niskie, ale obywatele coraz bardziej obawiają się o pracę
Jednak choć wskaźniki wyglądają fantastycznie, to znacznie wzrasta niepokój obywateli USA wobec przyszłości ich zatrudnienia.
Wierząc badaniom ankietowym Rezerwy Federalnej, wyraźnie mniej Amerykanów wierzy w znalezienie pracy w przeciągu 3 miesięcy gdyby stracili ją teraz. Ten spadek pewności jest szczególnie dostrzegalny w grupie osób zarabiających ponad 100 tys. USD. Różnica między danymi z końca 2023 roku, a tymi rok wcześniej, to blisko 10 punktów procentowych.
Wykres: Ocena Amerykanów wobec szans znalezienia pracy w ciągu 3 miesięcy, jeśli zatrudnienie zostałoby utracone dzisiaj. Linia przerywana to osoby zarabiające więcej niż 100 tys. USD, a linia czerwona to ogół pracującej populacji
Źródło: Societe Generale, Datastream, NY Fed
“Nie mogę przeoczyć wykresów takich jak ten poniżej z NY Fed Survey of Consumer Expectations. Pokazuje on, że wiara (obywateli USA) w szybkie znalezienie nowej pracy spadła w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Szczególnie wśród osób o wyższych zarobkach. Wzrost zatrudnienia może być opóźnionym wskaźnikiem, ale skala spadku na poniższym wykresie po prostu nie jest zgodna z cyklicznym ożywieniem. Coś tu po prostu nie gra. - zauważył Albert Edwards, ekonomista w banku Societe Generale.
To zaskakujący rezultat w odniesieniu do tak niezwykłych wartości stopy bezrobocia. Jak może ona wskazywać tak zdumiewająco dobre dane, gdy duża część obywateli obawia się utraty pracy?
Zobacz również: Okrutna rzeczywistość: Polska a rola USA w sojuszu NATO
Stopa bezrobocia to zbyt mało, by ocenić sytuację na rynku pracy
Wynikać może to z tego, że stopa bezrobocia jest ułomnym wskaźnikiem. Nie powinien on być interpretowany oddzielnie bez spojrzenia na inne dane z rynku pracy. Pozornie dobra sytuacja jest efektem tego, że stopa bezrobocia uwzględnia tylko tych ludzi, którzy aktywnie poszukują pracy i są gotowi podjąć zatrudnienie, ale nie są w stanie go znaleźć.
Czytaj również: Kryzys budżetowy i odwołana recesja w Niemczech
Nie uwzględnia ona wszystkich ludzi, którzy nie mogą pracować. Są to np. osoby nieaktywne zawodowo, osoby niezdolne do pracy z powodu różnych przyczyn zdrowotnych, emeryci czy studenci. Dlatego stopa bezrobocia może kształtować niepełny obraz sytuacji na rynku pracy.
Jej wartość może zatem spadać z dwóch powodów: bo łatwiej znaleźć zatrudnienie lub… starający się o pracę zupełnie rezygnują z jej poszukiwania.
Aby uzyskać pełniejszy obraz sytuacji na rynku pracy, należy uwzględnić inne wskaźniki, takie jak np. współczynnik aktywności zawodowej.
Rzut oka na ten wskaźnik w USA pokazuje, że sytuacja nie jest tak korzystna jak mogłoby się wydawać. Po części, to efekt starzenia się społeczeństwa. Jednak po drugie: może to być kwestia trudności w znalezieniu zatrudnienia, która sprawia, że ludzie są trwale wykluczeni z rynku pracy.
Źródło: FRED.
“Współczynnik aktywności zawodowej jest definiowany jako liczba osób aktywnych zawodowo w stosunku do cywilnej populacji nieinstytucjonalnej. Współczynnik aktywności zawodowej to procent populacji, która pracuje lub aktywnie poszukuje pracy" - czytamy na stronie FRED.
Wnioskiem jest to, by zawsze uważnie śledzić statystyki podawane przez polityków i odnosić je do szerszego kontekstu. Warto spoglądać na więcej wskaźników oceny sytuacji, niż tylko jedna wartość.
Joe Biden mówił prawdę zwracając uwagę na bardzo niskie bezrobocie. Jest to jednak tylko niepełny fragment obrazu sytuacji na rynku pracy w USA.
