Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

wybory parlamentarne w polsce

W sobotę 26 sierpnia podczas trwającego wiecu w Częstochowie Lewica zaprezentowała program wyborczy. Przedstawiono postulaty dotyczące planowanych podwyżek płac czy pomysł skrócenia tygodnia pracy. 

 

  • Lewica chce podnieść płace w budżetówce o 20%. 
  • Polacy mają pracować 35 godzin tygodniowo przy utrzymaniu poziomu wynagrodzenia. 
  • Zasób mieszkań “na tani wynajem” ma zostać poszerzony o 300 tys. lokali w ramach Krajowego Programu Mieszkaniowego.

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Reklama

 

 

Postulaty Lewicy - krótszy tydzień pracy i podwyżki w budżetówce 

Do najważniejszych ekonomiczno-gospodarczych postulatów Lewicy z pewnością można zaliczyć wzrost płac w budżetówce. Wynagrodzenie dla sektora ma wzrosnąć o 20%. Zapowiadano również zmniejszenie biurokracji, czy zapewnienie pracownikom narzędzi pozwalającym na negocjowanie poziomu płac. Oprócz budżetówki omówiono również o podniesieniu wynagrodzeń w sektorze produkcyjno-usługowym.

 

Reklama

  

Ważnym punktem programu było również skrócenie czasu pracy. Jak zapewniono, “pod koniec kolejnej kadencji” tydzień pracy w Polsce będzie wynosił 35 godzin, przy utrzymaniu poziomu płac.  

Mamy prawo żyć i pracować jak Europejczycy. Podniesiemy płace w budżetówce o 20 proc. w kolejnym roku. To jest nasz twardy warunek rządzenia. A od kolejnego roku wprowadzimy uczciwą waloryzację płac, tak, by ludzie, którzy pracują dla polskiego państwa, nie musieli pod koniec miesiąca zastanawiać się, jak związać koniec z końcem” - przemawiał z mównicy lider Partii Razem Adrian Zandberg. 

Zobacz również: Wybory parlamentarne 2023 - Prezydent podał datę wyborów do Sejmu i Senatu

 

Mieszkania z perspektywy Lewicy 

W kampanii kluczowe znaczenie ma mieć temat mieszkań. Te mają stać się przystępniejsze dla przeciętnego Polaka. Jak zapowiadano, “mieszkanie ma stać się prawem, a nie towarem”. Na oficjalnej stronie Lewicy zawarto postulaty, które mają pomóc w odbudowie państwowego zasobu. Wśród nich można wyróżnić m.in. plany budowy 300 tys. mieszkań w ramach Krajowego Programu Mieszkaniowego.

Reklama

“Cały program będzie kosztować 20 mld rocznie, z czego 3 mld zł (środki na mieszkalnictwo za lata 2024-2026 pochodzące z unijnej części KPO) pokryją fundusze europejskie. Przyjmiemy zasadę, że mieszkania wybudowane w ramach Krajowego Programu Mieszkaniowego na stałe pozostaną w zasobie publicznym” - zaznaczono na oficjalnej stronie. 

Zobacz również: Ceny działek budowlanych w Polsce - jakie stawki obowiązują obecnie w poszczególnych województwach? Gdzie jest najdrożej?

 

Jeśli chodzi o nowe mieszkania, utworzone ma zostać  Ministerstwo Mieszkalnictwa, a budowa nowych lokali spoczywać będzie na samorządach.  

“Powołamy Państwową Agencję Mieszkaniową, która będzie działała zgodnie z zasadą „państwo płaci, planuje i wspiera, samorządy budują mieszkania”. Do jej głównych zadań będzie należało m.in. pozyskiwanie na potrzeby inwestycji mieszkaniowych działek należących do spółek skarbu państwa, mapowanie potrzeb mieszkaniowych polskiego społeczeństwa oraz egzekwowanie wysokich standardów architektonicznych, energetycznych czy związanych z infrastrukturą społeczną na nowo powstałych osiedlach” - zaznaczono. 

 

  

Według programu wyborczego, wsparcie mają otrzymać również spółdzielnie i kooperatywy mieszkaniowe. Promowany ma być również najem długoterminowy. 

Zobacz również: Rekomendacja dla dużej spółki z GPW w górę! To może być spory wzrost 

Czytaj więcej